Karting: Finał Dąbskiego i Matosa - Rotax Winter Cup
I edycja Rotax Winter Cup - raport z zawodów
16.02.0912:20
1924wyświetlenia

Na torze w Maladze w ubiegły weekend po raz pierwszy w historii cyklu Rotaxa rozegrany został Winter Cup. Dla większości zawodników startujących na torze Campillos zawody te były finałowym etapem przygotowań przed marcową inauguracyjną rundą Rotax Max Euro Challenge.
W pucharowych zmaganiach ujrzeliśmy czterech reprezentantów polskiego zespołu Uniq Racing. Wśród nich po raz pierwszy wystartował Ekwadorczyk - Jorge Matos, który wziął udział w rywalizacji w DD2. Najwięcej, bo aż trzech kierowców Uniq Racing ujrzeliśmy w klasie Rotax Max Senior, gdzie obsada zawodów była bardzo mocna.
Zabrakło co prawda Chrisa Locka oraz Bena Coopera (obaj Wielka Brytania), który w niedawno rozegranej pierwszej rundzie WSK, uplasował się na drugim miejscu w klasie KF2. Tych dwóch zawodników z powodzeniem zastąpili jednak pozostali Anglicy. Najlepsze miejsce z Polaków, którzy startowali w klasie Rotax Max Senior zajął Karol Dąbski. Po wywalczeniu pole position apetyty były jednak zdecydowanie większe. Kielczanin w sobotnim pierwszym biegu eliminacyjnym był drugi, a w kolejnych dwóch biegach uplasował się na 5. i 3. pozycji. Tym samym w niedzielnym wyścigu przedfinałowym Dąbski wystartował z trzeciej linii, a dokładniej z 6. pola startowego. Po zamieszaniu po starcie zawodnik Uniq Racing spadł na 12. lokatę. Ostatecznie zdołał przedrzeć się na 10. miejsce. Bieg zakończył się zwycięstwem Josepha Reilly'ego (Anglia) i to jemu w udziale przypadło pole position w głównym finale.
Zwyczajem rywalizacji w serii Rotax stało się, że pierwsze zakręty dostarczają dużych emocji i... kolizji. Nie inaczej było w finale zawodów, gdzie po starcie doszło do wypadku. Ucierpiał w nim Dąbski, który po tym zdarzeniu musiał kontynuować zmagania ze skrzywioną zwrotnicą swojego karta. Ostatecznie Dąbski ukończył ten wyścig i całe zawody na 22. miejscu. Triumfował Reilly, a miejsca na podium uzupełnili: przedzierający się z ósmego pola Mats van der Brand (Holandia) oraz Luke Caudle (Anglia). Zresztą w pierwszej dziesiątce Rotax Max Senior pojawiło się aż pięciu reprezentantów Wysp Brytyjskich.
Dwaj pozostali zawodnicy Uniq Racing również startowali ze zmiennym szczęściem. Tomasz Krzemiński po sobotnich kwalifikacjach znalazł się w wyścigu "ostatniej szansy". Startując w nim z 13. pola, zawodnik z Legionowa stopniowo przesuwał się do przodu. Nie udało mu się jednak załapać do pierwszej szóstki biegu dającej awans do finału zawodów. Ostatecznie Krzemiński ukończył zmagania na 10. miejscu w "second chance" i 38. w całych zawodach. Najważniejsze jednak, że reprezentant Uniq Racing zrobił kilka "wyścigowych" kilometrów przed marcową pierwszą rundą Rotax Max Euro Challenge.
Artur Janosz przed zawodami w Maladze zdawał sobie sprawę, że lekko nie będzie. W swoim debiucie w kategorii Rotax Max Senior ten startujący drugi rok w kartingu zawodnik tak jak jego kolega wystartował w wyścigu ostatniej szansy. Do mety dojechał na 18. miejscu, co w ogólnym rozrachunku dało mu 46. pozycję. Jorge Matos po sobotnich biegach eliminacyjnych i zajęciu w nich 16. miejsca, awansował do strefy finałowej. W przedfinale Matos przedarł się na 11. lokatę. Główny finał zawodów to co prawda spadek o 2 miejsca, ale jak na debiut w DD2 Ekwadorczyk zaprezentował się korzystnie i w tym roku z pewnością będzie go stać na miejsca w pierwszej dziesiątce Rotax Max Euro Challenge.
Kolejny start zawodnicy Uniq Racing zaliczą w ostatni weekend marca na torze w Zuerze. Odbędzie się tam pierwsza eliminacja Rotax Max Euro Challenge 2009.
Powiedzieli po zawodach
Karol Dąbski:
W niedzielnym przedfinale starałem się utrzymać w pierwszej dziesiątce i udało mi się to zrealizować. W finale Bradley Smith spóźnił start, a ja i Martin Pierce przez to wypadliśmy z toru. Skrzywiłem prawą zwrotnicą i było po zawodach. Kontynuowałem wyścig, ale set up karta przestawił się i odpowiadał temu na deszcz. Szkoda niewykorzystanej szansy, bo początek zawodów był udany. Pole position w czasówce, dobre trzy biegi kwalifikacyjne. Niestety ostatni dzień zawodów przekreślił szanse na wysokie miejsce. Zawody w Maladze pokazały, że w tegorocznym cyklu Rotax Max Euro Challenge będzie kilku nowych szybkich kierowców, jak chociażby zwycięzca Joseph Reilly. Zapowiada się interesujący sezon.
Tomasz Krzemiński:
Miałem nadzieję, że uda się przejechać jeszcze jedne zawody na moim silniku. Niestety ten zaczął już się kończyć na początku imprezy. Biegi eliminacyjne były dalszą konsekwencją nieudanej czasówki, do tego nie omijały mnie kolizje. W wyścigu ostatniej szansy nie udało mi się załapać do szóstki. Generalnie chcę jak najszybciej zapomnieć o tych zawodach i traktuję je jako dobry trening przed Zuerą. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku poziom na Rotax Max Senior będzie równie wysoki jak w 2008.
Artur Janosz:
Z wyścigu na wyścig coraz lepiej mi się jeździło. Po sobotnich problemach z trafieniem w set up, w biegu ostatniej szansy poszło mi dużo lepiej. Silnik lepiej wychodził z zakrętów i udało mi się wyprzedzić kilku rywali. Stawka przeciwników z klasie seniorów jest bardzo mocna i każdy z tych zawodników dobrze wie, o co w tym sporcie chodzi. W Maladze w naszym zespole powitaliśmy nowego zawodnika. Jorge pokazał potencjał i w tym sezonie jeszcze pokaże swoje umiejętności. Poza tym jest bardzo fajnym kolegą.
Rotax Max Senior
1. Joseph Reilly (Anglia) Strawberry Racing
2. Mats van der Brand (Holandia) Team TKP
3. Luke Caudle (Austria) Dan Holland Racing
4. Antoine Barthon (Francja) MD Competition
5. Josh Hart (Austria) Intrepid Force Rotax
6. James Greenway (Anglia) Strawberry Racing
...
22. Karol Dąbski (Polska) Uniq Racing
38.Tomasz Krzemiński (Polska) Uniq Racing
46.Artur Janosz (Polska) Uniq Racing
DD2
1. Denis Thum (Niemcy) Wildkart Racing Team
2. Seweryn Szczepanik (Polska) Schepers Racing
3. Dennis Ladefoged (Dania) Swiss Hutless DK
4. Damien Vuillaume (Francja) Freekart Racing
5. Ralph Odendaal (Afryka Południowa) Korridas
6. Maik Barten (Holandia) PDB Belgium/DFK
...
13. Jorge Matos Bedoya (Ekwador) Uniq Racing
Źródło: Informacja prasowa Uniq Racing