Rubens Barrichello przedłużył kontrakt z Ferrari do końca 2006 roku
14.01.0400:00
972wyświetlenia
Dziś rano zespół Ferrari ogłosił przedłużenie kontraktu o kolejne dwa lata z Rubensem Barrichello, który barwy włoskiej stajni reprezentuje od 2000 roku. Przedłużenie kontraktu z Brazylijczykiem było ostatnim ogniwem w zapewnieniu ciągłości ekipie Ferrari co najmniej do końca sezonu 2006, gdyż pozostałe ważne postacie, ze zdobywcą czterech tytułów mistrzowskich z rzędu na czele - Michaelem Schumacherem jeszcze w 2003 roku przedłużyły dotychczasowe kontrakty.
Mający na swoim koncie siedem zwycięstw (wszystkie w barwach Ferrari) i 337 punktów zgromadzonych na przestrzeni 11-letniej kariery Barrichello twierdzi, że rywalizacja z Schumacherem nigdy nie stanęła na drodze ich przyjaźni. "Pozostaję w Ferrari do końca sezonu 2006 w nadziei, że pewnego dnia zostanę mistrzem. Ściganie się u boku Michaela było dla mnie zawsze zaszczytem i nie widzę w tym żadnego problemu - stanowi to dla mnie motywację" - powiedział Brazylijczyk.
Nazywany pieszczotliwie przez swoich fanów Rubinho wypowiedział się również na temat ofert ze strony innych zespołów. "Inni także interesowali się moją osobą, ale ja zawsze byłem pewien, że zostanę w Maranello, ponieważ tutaj nauczyłem się jak zostać prawdziwym kierowcą Formuły Jeden. Na początku była tylko determinacja, pasja i szybkość. To Ferrari nauczyło mnie jak korzystać z głowy i mogę spokojnie powiedzieć, że moje życie jako kierowcy rozpoczęło się właśnie tutaj. Wiem, że jestem szczęściarzem".
Źródło: Ferrari.com, F1Racing.net