Raikkonen przewiduje całkiem otwartą walkę o tytuł
"Obraz stanie się bardziej przejrzysty po czterech, pięciu wyścigach"
01.04.0920:45
3119wyświetlenia
Kimi Raikkonen jest pewien, że Ferrari może szybko się poprawić po słabym starcie sezonu i włączyć się do - jak uważa - bardzo otwartej walki o tytuł.
Zespół broniący tytułu mistrzowskiego w klasyfikacji konstruktorów nie zdobył żadnego punktu w otwierającym sezon wyścigu po raz pierwszy od 1992 roku po tym, jak obydwa bolidy zakończyły wyścig ze względu na problemy natury technicznej. Jednakże bardziej niepokojące od usterek było słabe tempo Ferrari.
Raikkonen, którego późne wycofanie się z wyścigu było poprzedzone uderzeniem w bandę podczas walki o przyzwoity wynik przyznaje, że był zaskoczony skalą problemów Ferrari, nawet jeśli nie był zaskoczony dominacją bolidów Brawn GP. Kimi uważa jednak, że nie jest wszystko stracone i twierdzi, że walka o tytuł będzie bardziej zacięta niż kiedykolwiek.
Nasza szybkość w Melbourne nie była tak konkurencyjna, jak tego wcześniej oczekiwaliśmy- powiedział Fin oficjalnej stronie Scuderii.
Nie byłem zaskoczony, widząc bolidy Brawn GP z przodu stawki. Widzieliśmy już podczas testów, że są bardzo szybcy. Mamy teraz nowych faworytów. Myślę, że sprawa tytułu mistrzowskiego jest otwarta. To był tylko pierwszy wyścig sezonu i mimo, że byłoby miło dobrze rozpocząć sezon, to jednak zostało jeszcze wiele wyścigów. Jest za wcześnie, aby cokolwiek przewidywać. Obraz stanie się bardziej przejrzysty po czterech, pięciu wyścigach.
Mimo że przerwa dzieląca wyścigi w Australii i Malezji jest bardzo krótka, to jednak Raikkonen jest pewien, że Ferrari wciąż ma potencjał do szybkiego odwrócenia sytuacji. Podkreśla, że włoska stajnia doświadczyła podobnie rozczarowującego początku sezonu w zeszłym roku - kiedy szczęśliwie zdobył jeden punkt pomimo wycofania się z wyścigu na torze Albert Park - tylko po to, aby zdominować później wyścig na torze Sepang.
Były mistrz świata sądzi, że szybki, kręty tor Sepang bardziej odzwierciedla inne obiekty znajdujące się w kalendarzu i powinien dać lepszy obraz tego, jak konkurencyjny jest tak naprawdę bolid F60.
Przed rozpoczęciem sezonu powiedziałem, że musimy poczekać z oceną do pierwszych dwóch wyścigów- dodaje Fin.
Malezja ma więcej z typowego toru, na którym łatwiej będzie ocenić naszą formę. Również zeszłoroczny wyścig w Melbourne nie był dla nas najlepszy, a tydzień później wygrałem w Malezji. Sprawy mogą się więc zmienić bardzo szybko.
Były jednak też pozytywne strony wyścigu w Australii dla Ferrari. Raikkonen powiedział, że jedną rzeczą wartą podkreślenia z ich rozpoczęcia sezonu były osiągi KERS na starcie. Dodatkowa moc generowana przez ten system pomogła Felipe Massie dostać się z szóstego na trzecie miejsce za pierwszym zakrętem. Raikkonen także dobrze wystartował i choć utknął za wolniejszymi kierowcami, to jednak powiedział, że z przyjemnością korzystał z tego systemu.
Prawdopodobnie najlepszą rzeczą dla nas był KERS, który na starcie pracował świetnie, jednak nie miałem pustej drogi przed sobą i nie mogłem go w pełni wykorzystać. Nie wystarczyło to do zyskania miejsc, ale uczucie podczas użycia KERS jest wspaniałe.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE