McLaren: Brawn powinien otrzymać pieniądze z transmisji TV
"To byłoby teraz obłudne, zrobić to tylko dlatego, że trudno przełknąć nam ich konkurencyjność"
20.04.0913:08
3381wyświetlenia
Szef zespołu McLaren- Martin Whitmarsh sądzi, że zablokowanie przez rywali wypłaty pieniędzy dla Brawn GP z podziału dochodów za prawo do transmitowania wyścigów Formuły 1 w telewizji byłoby przejawem hipokryzji.
Flavio Briatore z Renault, który najwidoczniej nie może się pogodzić z konkurencyjnością bolidów Brawn BGP001, zapowiedział w ostatni weekend, że podczas planowanych po GP Bahrajnu obrad Stowarzyszenia Zespołów Formuły Jeden (FOTA) będzie namawiał pozostałe stajnie do wycofania się z wcześniejszej zgody na wypłatę Brawnowi części tych pieniędzy.
Zgoda ta miała ułatwić przetrwanie stajni z Brackley po tym, jak Honda zdecydowała się na wycofanie z F1 pod koniec ubiegłego roku. Wszyscy zgodzili się wtedy, że dla dobra sportu zespół Rossa Brawna powinien otrzymać pieniądze za transmisje TV, choć jest traktowany jako nowa ekipa, a więc w pierwszych latach nie powinien ich otrzymywać zgodnie z postanowieniami Concorde Agreement.
Decyzja Trybunału Apelacyjnego FIA o ostatecznym zalegalizowaniu podwójnych dyfuzorów rozzłościła jednak Briatore, bowiem konieczność opracowania takiego rozwiązania do ich bolidu R29 oznacza konieczność poniesienia dodatkowych kosztów. Niewiele myśląc Włoch stwierdził więc, że w tej sytuacji trzeba pozbawić Brawna obiecanych im wcześniej pieniędzy i podzielić je między pozostałe zespoły.
Whitmarsh, którego zespół McLaren, jak i ich dostawca silników Mercedes zaoferowali już spore wsparcie tej zimy dla stajni z Brackley, tak zareagował na propozycję Briatore:
To byłoby teraz obłudne, zrobić to tylko dlatego, że trudno przełknąć nam fakt, iż są tak konkurencyjni. Potrzebujemy spokoju wewnątrz FOTA - mamy spotkanie zaplanowane po Grand Prix Bahrajnu i musimy ochłonąć.
Na świecie panuje kryzys ekonomiczny, sektor motoryzacyjny przechodzi przez trudny okres i to, co Formuła 1 powinna teraz robić, to postępować w odpowiedzialny sposób, zachować spokój i upewnić się, że pracujemy razem. Powiedzieliśmy, że wesprzemy Brawna. Powiedzieliśmy, że zamierzamy podzielić się z nimi pieniędzmi z tytułu podziału zysków pomimo tego, iż według porozumienia Concorde są nowym zgłoszeniem i powinniśmy postąpić tak, jak ustaliliśmy.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE