Sutil podbudowany po wyścigu w Chinach
Niemiec liczy na poprawę osiągów dzięki nowym częściom do VJM02 na kolejny wyścig
21.04.0920:20
2344wyświetlenia
Adrian Sutil powiedział, że jego występ w Grand Prix Chin był impulsem dla zespołu Force India, pomimo tego, że nie zdobyli punktów.
Niemiec wykorzystał swoje umiejętności jazdy w deszczu i pod koniec wyścigu zajmował siódmą pozycję. Jednak na pięć okrążeń przed metą stracił panowanie nad swoim samochodem i wypadł z toru, uderzając dość mocno w bandę. Mimo braku zdobyczy punktowej kierowca Force India uważa, że zdołał podnieść zespół na duchu.
Zawsze dobrze jest pojechać mocny wyścig- powiedział Sutil.
Prawie udało nam się dojechać do końca. Ważne, że nasz samochód jest gdzieś w środku stawki. To jest dobre dla zespołu i motywuje nas do dalszej pracy. Brak punktów jest bardzo rozczarowujący, ale trzeba się z tym pogodzić. Zawsze jest następny wyścig. Trudno. Było tak blisko, ale niestety się nie udało. Nie poddajemy się jednak i będziemy próbować dalej.
Sutil zakończył GP Chin w podobny sposób, jak ubiegłoroczne GP Monako, kiedy po bardzo dobrej jeździe na czwartej pozycji został uderzony w tył przez Kimiego Raikkonena i zmuszony do wycofania się. Adrian przyznał, że wypadek w Monako był bardziej bolesny.
Tak sądzę, ponieważ tam nie zrobiłem niczego złego i ktoś we mnie uderzył- powiedział.
Tutaj było ryzyko i myśleliśmy, że pod koniec wyścigu będziemy na limicie, jeśli chodzi o opony i wszystko inne. Gdyby w końcówce deszcz przestał padać, wszystko byłoby dla nas w porządku. Jednakże w ciągu ostatnich 20 minut padało coraz mocniej i trudno było utrzymać samochód na torze. Ostatecznie właśnie to zepsuło nasz wyścig.
Sutil ma nadzieję, że zespół będzie w stanie podjąć walkę w Bahrajnie ze względu na nowe części, jakie wprowadzą do VJM02.
To na pewno nam pomoże- powiedział.
Zobaczymy, czy będziemy w stanie nadrobić zaległości. Inne teamy też wprowadzą modyfikacje, które poprawią ich docisk, ale mam nadzieję, że powalczymy z pozostałymi zespołami. Nadal jednak potrzebujemy szczęścia, aby zdobyć punkty.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE