GP Bahrajnu: wypowiedzi po piątkowych treningach (10)

Williams, Renault, Toyota, Red Bull, Brawn, Force India, McLaren, Toro Rosso, Ferrari, BMW
24.04.0915:53
Redakcja
9828wyświetlenia

AT&T Williams

Nico Rosberg (P4/P1): Swoją formę można porównać tylko do innych weekendów grand prix, więc myślę, że wyglądamy w porządku. Wykonaliśmy dużo pracy związanej z ustawieniami bolidu i jestem dość zadowolony z ogólnego postępu, jaki uczyniliśmy. Zespół przywiózł kilka nowych części do Bahrajnu, które wydają się pracować bardzo dobrze. Kierują podziękowania w stronę ludzi odpowiedzialnych za aerodynamikę, jako że wciąż ciężko pracują, kontynuując rozwój naszego auta. Jestem dość pewny tego, że uda nam się dokonać pozytywnych rzeczy podczas tego GP i zdobyć punkty, których jest wart ten bolid.

Kazuki Nakajima (P11/P10): Dzisiejszy dzień nie przebiegał najgorzej, lecz mamy problem z brakiem tempa w porównaniu do Nico. Teraz popracujemy z inżynierami i postaramy się sprawdzić, gdzie tracę czas, abym mógł to nadrobić w jutrzejszych kwalifikacjach. Tor staje się coraz lepszy z okrążenia na okrążenie, co jest pozytywne. Jest również bardzo gorąco, ale na szczęście upał jest do zniesienia.

(Igor Szmidt)
_

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P18/P2): Mieliśmy dzisiaj bardzo gorący tor i ogólnie upalne warunki - jest nawet goręcej niż w Malezji. W tej sytuacji skoncentrowaliśmy się na sprawdzeniu chłodzenia hamulców w warunkach wyścigu, a także na porównaniu dwóch mieszanek opon, abyśmy mieli pewność, że obie pracują dobrze przy takich temperaturach. Jesteśmy zadowoleni z pracy, jaką dzisiaj wykonaliśmy i zdołaliśmy zrealizować nasz program.

Nelson Piquet (P13/P15): Zaliczyliśmy solidny początek weekendu i po raz pierwszy jeździłem dzisiaj z nowym dyfuzorem, chociaż trudno stwierdzić, jak bardzo poprawia on osiągi samochodu. Myślę, że nadal musimy poprawić auto na ostatnią sesję treningową jutro, ale zdołaliśmy zdobyć dzisiaj trochę użytecznych danych. Mam nadzieję, że będę miał jutro mocne kwalifikacje, ale spodziewam się, iż trudno będzie dostać się do czołowej dziesiątki.

(Maraz)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P15/P3): Zebraliśmy wiele informacji podczas zimowych testów na tym torze, jednak dzisiejsze warunki były zupełnie inne. Tak więc musieliśmy zmienić kilka ustawień, aby lepiej dostosować samochód do tych temperatur, które są o wiele wyższe. Jest też o wiele więcej uślizgów kół niż miało to miejsce podczas zimy. Sądzę jednak, że dla każdego jest tak samo. Poświęciliśmy dzień na normalny program sprawdzania opon i pracę nad ustawieniami. Wciąż szukamy trochę lepszego prowadzenia auta, jednak nie jest to zły początek weekendu.

Timo Glock (P17/P8): Podczas naszych testów na tym torze w zimie mieliśmy dobre, stałe osiągi, natomiast dziś okazuje się, że samochód jest trudny w prowadzeniu. Czasy okrążeń nie są złe, jednak mamy problemy z balansem. Tak więc musimy poświęcić tę noc na poszukiwaniu kierunku, w jakim powinniśmy jutro podążyć, by umieścić samochód tam, gdzie być powinien w kwestii osiągów. Jeśli to nam się uda to jestem pewien, że będziemy mogli kontynuować nasz mocny start do sezonu.

(deeze)
_

Red Bull Racing

Sebastian Vettel (P12/P4): Cóż, powrót do normalnego świata. Zeszły weekend był fantastyczny, lecz musimy zająć się już obecnym, ponieważ jest wiele do zrobienia! Skupiamy się więc teraz na Bahrajnie. To był normalny piątek, byliśmy mniej więcej zdolni do wykonania założonego programu i nie mieliśmy żadnych problemów z bolidem. Jeśli chodzi o nasze osiągi, to ciężko cokolwiek powiedzieć, ale bolid zachowuje się dobrze. Dziś rano mieliśmy problem ze znalezieniem odpowiedniego balansu, lecz po południu było lepiej. Teraz musimy przeanalizować zebrane informacje i spróbować poprawić się jutro. Myślę, że wszyscy byli zaskoczeni gorącą temperaturą po wyjeździe z boksów - to tak, jakby ktoś przystawił ci miotacz ognia do twarzy. Lepiej jest z zamkniętym wizjerem, ponieważ w innym wypadku bucha na ciebie tylko i wyłącznie więcej gorącego powietrza.

Mark Webber (P9/P5): Mamy tutaj oczywiście zgoła inne warunki w porównaniu do tych, w jakich jechaliśmy w niedzielę w Chinach. Mamy bardzo suche warunki, a Bahrajn jak zwykle stawia wyzwanie związane z balansem samochodu. Mieliśmy bardzo dobry piątek, jeżdżąc na dwóch rodzajach opon, a samochód nie sprawił żadnych problemów. Pod względem tempa zawsze ciężko powiedzieć, kto jest gdzie w piątek - mamy nadzieję, że jesteśmy w formie pozwalającej osiągnąć dobry rezultat w niedzielę.

(Igor Szmidt)
_

Brawn GP Formula One Team

Jenson Button (P5/P6): Przeprowadziliśmy dziś w miarę standardowy program podczas bardzo gorącego piątku w Bahrajnie. Z sukcesem zakończyliśmy zaplanowane zadania testowe i wypróbowaliśmy kilka opcji ustawień, by znaleźć najlepszy balans dla naszego samochodu na tym torze. Upał jest spory, jednak jesteśmy na to przygotowani i nie możemy się doczekać odmiany w postaci suchego wyścigu. Tempo wygląda dobrze z naszych wstępnych kalkulacji i jestem pewien, że będziemy mieli bardzo zaciętą walkę podczas jutrzejszych kwalifikacji.

Rubens Barrichello (P7/P9): Testowaliśmy dziś w obydwu samochodach różne ustawienia, aby zebrać jak najwięcej informacji i zrekompensować czas stracony przed sezonem, kiedy nie mogliśmy testować. Tutaj w Bahrajnie jest oczywiście niezwykle gorąco i ciężko było dziś znaleźć dobry balans, jednak ogólnie jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy. Nasza prędkość jest dość konkurencyjna, jednak musimy nadal popracować, ponieważ inne samochody obok nas były również szybkie.

(deeze)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P14/P7): Druga sesja była nieco lepsza, jako że rano na torze było dużo brudu i piachu. Wypróbowaliśmy również supermiękkie opony, które dawały dużo lepszą stabilność. Mamy dość dobry balans, jak na piątek - możemy jeszcze zmienić ogólne ustawienia i będziemy musieli zająć się hamulcami, jako że nie czuje się z nimi komfortowo w 100%. Myślę, że wprowadzenie poprawek do bolidu bardzo nam pomogło - gdy patrzę na moją pozycję z treningów to wydaje mi się, że jest najlepsza w mojej karierze. Trudno na tej podstawie wydawać jakieś wyroki, lecz ten bolid jak na razie jest bardzo dobry i zobaczymy, co z niego wyciągniemy jutro.

Giancarlo Fisichella (P16/P12): Dziś jestem bardziej zadowolony z samochodu: wydaje się, że poczyniliśmy krok naprzód z wprowadzonymi zmianami. Bolid pozwala na równiejszą jazdę i wydaje mi się, że zmniejszyliśmy stratę do innych, ale poczekajmy do jutra. Zespół wykonał świetną robotę, aby mieć te poprawki tutaj i nie mogę doczekać się soboty, aby zobaczyć, na jakiej będziemy pozycji.

(Igor Szmidt)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1/P11): Z pewnością mamy tutaj bardzo dobrze zbalansowany bolid. Tor wydawał się być bardzo przyczepny już od samego początku sesji i nasza praca na podstawowych (twardszych) oponach przyniosła bardzo równe wyniki. W obu sesjach jeździło się równo i były one bardzo produktywne. Cała stawa wydaje się być bardzo zbita, ale z pewnością posuwamy się naprzód. O ile nie wykonaliśmy znaczącego postępu - nie przywieźliśmy żadnych nowych części na ten weekend - o tyle naszym celem pozostaje zdobycie większej liczby punktów.

Heikki Kovalainen (P6/P19): Tor był zaskakująco przyczepny na początku treningów, ale w alei serwisowej nawierzchnia była dość brudna i śliska, tak więc łatwo było zablokować koła. Czuję się bardziej pewnie z przednim skrzydłem w starej specyfikacji, ale może musimy lepiej sprawdzić tę nową. Ponownie wykonaliśmy postęp i poprawiliśmy samochód od wyścigu w Szanghaju. Duże dohamowania i długie proste naprawdę sprzyjają naszemu pakietowi. Mój KERS przestał działać pod koniec drugiej sesji, co oznaczało, że moje czasy nie były tak konkurencyjne, jak mogły być. Myślę jednak, że będziemy bardziej konkurencyjni w kwalifikacjach.

(Maraz)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastien Buemi (P20/P13): Myślę, że wysokie temperatury utrudnią życie wszystkim, lecz postaramy zadbać o to, abyśmy byli jak najlepiej przygotowani na takie warunki. W tym momencie czuje się dobrze w samochodzie, mimo iż wciąż musimy popracować nad tym, aby go ulepszyć. Trudno ocenić, co oznaczają nasze dzisiejsze czasy, jako że nie wiemy, z jakim ładunkiem paliwa jeździli inni. Jestem zadowolony z samochodu, choć zawsze może być lepiej, zwłaszcza że miałem problem z trakcją na wyjściu z wolnych zakrętów i czasem blokowałem przednie koła podczas hamowania.

Sebastien Bourdais (P19/P14): Tor uległ znacznej zmianie od rana do popołudnia, co utrudniło porównanie obydwu rodzajów opon. Wydaje się, że różnica między bardziej miękką, a twardszą mieszanką jest w dużym stopniu uzależniona od temperatury toru. Tak więc trudno było ocenić faktyczną różnicę między dwoma rodzajami opon i poprawkami wprowadzonymi do bolidu, ponieważ warunki pogodowe uległy zmianie. Jednakże porównanie naszej formy do innych jest jak zwykle niemal niemożliwe w piątek - musimy zaczekać do kwalifikacji. Miejsca 13 i 14 nie są takimi, na jakich chcielibyśmy być jutro, lecz będziemy ciężko pracować i potem zobaczymy, co się stanie.

(Igor Szmidt)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P8/P16): To zdecydowanie nie był dobry dzień. Pracowaliśmy sporo pod kątem wyścigu, jednak musimy spróbować poprawić prowadzenie samochodu, aby znaleźć się jutro i w niedzielę wyżej w klasyfikacji. Twardsza mieszanka jest trudna w użytkowaniu, natomiast supermiękka wydaje się być najlepsza, zarówno na jednym okrążeniu, jak i na dłuższym dystansie. KERS pomaga - bez niego bylibyśmy z pewnością wolniejsi. Popełniłem błąd na ostatnim zakręcie na moim ostatnim zestawie bardziej miękkich opon, co kosztowało mnie przynajmniej 0,3 sekundy. Musimy być na razie cierpliwi i próbować zdziałać tyle, ile możemy w danych warunkach.

Kimi Raikkonen (P10/P18): Pomimo tego, że nie wiemy, ile paliwa na pokładzie miały inne zespoły, jasne jest, że nie jesteśmy tak szybcy, jak byśmy tego chcieli. Musimy jednak starać się wyciągnąć ile tylko możemy z całej sytuacji. Tak czy inaczej wiedzieliśmy, że obraz tego wyścigu nie będzie się różnił od innych. Zdecydowaliśmy się dziś jeździć z dwiema różnymi konfiguracjami i wykonaliśmy sporo pracy w celu znalezienia najlepszych ustawień. Zebraliśmy sporo informacji, które będziemy musieli przeanalizować, żeby być jak najlepiej przygotowanymi na wyścig. Możemy spodziewać się trudnego weekendu, jednak nigdy nie wątpiliśmy, że tak będzie.

(deeze)
_

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P3/P17): To był dla nas typowy piątek. Porównywaliśmy obie mieszanki opon i pracowaliśmy nad balansem samochodu. Ponadto pracowaliśmy nad ustawieniami KERS, co jest sporym wyzwaniem, jako że temperatury są tutaj dość wysokie. Teraz przeanalizujemy dane i spróbujemy poprawić się na jutro.

Nick Heidfeld (P2/P20): Oczywiście w porannej sesji wyglądaliśmy lepiej niż podczas popołudniowej. Różnica w balansie bolidu pomiędzy bardziej miękkimi, opcjonalnymi oponami i główną, twardszą mieszanką jest tutaj dość duża, co bardzo utrudnia optymalne ustawienie samochodu. Doskwierał mi także brak stabilności podczas hamowania, a tor nie oferował zbyt dużej przyczepności, ale to jest raczej normalne w piątek w Bahrajnie. Teraz przejrzymy wszystkie dane i zastanowimy się, co zrobimy jutro.

(Maraz)

KOMENTARZE

14
mkpol
25.04.2009 07:27
zawias i adam1970 nie zapomnijcie jeszcze wypomnieć vafelowi Grunwaldu i Cedyni.
ergie
24.04.2009 08:53
quickmick > ale to co piszesz to tylko dowód na to że BeeeeeeeeeMWuuuuuuuu zaspało i to nieźle :(
Robin Hood
24.04.2009 07:04
A Kazuki dalej mowi to samo,co po kazdym treningu-"brak tempa","trace czas".Samurai,samurai-taka piosenka kiedys byla.A Panu Robertowi humor dopisuje-to dobra oznaka.M.in.mowil po treningu-postaramy sie poprawic na jutro,ale pewnosci nie ma.Bedzie dobrze Panie Robercie-AC/DC" na uszach" przed kwalifikacjami zalatwi sprawe nastawienia pozytywnego.
paolo
24.04.2009 05:03
sorki edit mi się zrobił
quickmick
24.04.2009 05:00
@paolo Wszyscy są przed BMW i Ferrari bo ich koncepcja nadwozia nie uwzględniała opcji rozbudowania konfiguracji o dyfuzor. A dodatkowo, tak skonstruowali podwozie, że nie można go w prosty sposób zmodyfikować. W tym sensie popełnili błąd, ale nie teraz, w trakcie wyścigów, tylko na etapie konstrukcyjnym, jeszcze przed wypuszczeniem bolidu na pierwsze testy. Czytałem wywiad z Theissenem, w którym powiedział, że nie był na spotkaniach FOTY, na której Ross Brawn zgłaszał niejednoznaczność zapisów o dyfuzorach. A zatem, jak przyjechali na pierwsze testy i były tam auta z dyfuzorami, powiedzieli sobie "hmm, do diaska, oni mają takie coś, co ich przyspiesza, choć chyba jest nielegalne". Nawet jak do ich niemieckich łepetyn przyszła myśl "może zróbmy coś takiego samego", to następna myśl, która przyszła, była "ale to przecież nie takie proste, bo po drodze mamy to, to i jeszcze tamto". Więc zabrali się za przekonstruowanie bolidu, a że to zajmuje chwilę, będą mieli go gotowego na Hiszpanię. Inni mieli to gotowe już wcześniej. A co do zdjęć - myślę, że największy pakiet zdjęć publikuje zawsze f1racing.net. Chyba niewiele więcej znajdziesz... Z tego, co oglądałem, jest tam dość dużo zdjęć dyfuzorów...
paolo
24.04.2009 04:51
quickmick: Generalnie to wszystko wymieszałeś. Przeczytaj to co napisałeś i odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego wszyscy są przed BMW i Ferrari, nawet Fi? Dlaczego takie marki są tak opóźnione nawet w stosunku do opóźnionych?Zanim wygłosisz komentarz, poczytaj troszkę... RBR, albo raczej RBT ma problem bo zastosowali specyficzne zawieszenie, inaczej pewnie już by mieli. Renault bredziło na potrzeby ICA, ale mimo rzucania błotem wzięli się do roboty i dwa dni po decyzji montowali nową podłogę. Gdzie twoim oczytanym zdaniem były w tym czasie takie firmy jak BMW i Ferrari? Jakoś wszyscy pracowali nad tym od miesięcy, a tylko u nich nie widać efektów. Farmazony o przyklejaniu to możesz sobie łykać jeśli chcesz. Jeśli dobrze się przyjrzysz to wiertarki poszły w ruch, więc widocznie to coś daje. Owszem w 100% będzie to można wykorzystać po kilku latach bez zmian aero, ale zwróć uwagę ile dni przed sezonem Brawn testował. A Honda słynęła przecież z niezwykle precyzyjnych tuneli aero. Dało się? Ale tak w ogóle to pytałem o linki do zdjęć dyfuzorów z Bahrajnu? Masz jakieś?
quickmick
24.04.2009 04:30
@paolo Litości... ile razy można powtarzać, że dyfuzor to nie jest jakiś drobiazg i nie da rady go tak po prostu "przykleić" do podłogi. Jak myślisz, dlaczego Adrian Newey nie tracił czasu na GP Chin tylko przerysowywał bolid w Anglii? Żeby: - przygotować zarys nowego bolidu i móc sprawdzić w tunelu, czy to zwiększy osiągi - a jeśli zwiększy, to przygotować rzeczywisty detal (który, z tego co mówi, będzie dopiero na GP Monako) Z zespołów, które nie miały od początku dyfuzora dołożyli go: - Renault - ale oni mieli ten dyfuzor dużo wcześniej i pytali FIA, czy jest legalny (wówczas nie był), więc wystarczyło tylko przywieźć nową podłogę + dyfuzor - McLaren - który już w Jerez testował ten typ dyfuzora (kiedy wiadomo było, że mają problemy i chwytali się różnych patentów) - Force India - w zeszłym tygodniu Mike Gascoygne mówił w BBC, że mieli już wcześniej zrobiony projekt tego rozwiązania (od momentu, kiedy widzieli go na testach), a że w ich konstrukcji podłogi było go łatwo założyć, to go wprowadzili... Zanim wygłosisz komentarz, poczytaj troszkę...
paolo
24.04.2009 04:14
Ma ktoś linki do jakiejś większej galerii zdjęć? Oczywiście najbardziej interesują mnie dzisiejsza galeria dyfuzorów:) Z góry dzięki. http://f1.gpupdate.net/en/photolarge.php?photoID=123360&catID=1103-3704 Trochę mi to zdjęcie nie pasuje do stwierdzenia "nie przywieźliśmy żadnych nowych części na ten weekend" Swoją drogą to BMW i Ferrari dają niezłego ciała, bo jak widać McLaren ma już "pełny" dyfuzor, a nie "przejściówkę" http://f1.gpupdate.net/en/photolarge.php?photoID=122906&catID=1104-3717 a oni nic. Nawet Fi szybciej się przystosowuje do zmian. Porażka.
mielony
24.04.2009 03:55
Hamilton: "Tor wydawał się być bardzo przyczepny już od samego początku sesji i nasza praca na podstawowych (twardszych) oponach przyniosła bardzo równe wyniki. Heidfeld: "... a tor nie oferował zbyt dużej przyczepności,..." Ciekawe ile zależy od kierowcy a ile od bolidu. Kova też mówił, że tor zaskakująco przyczepny.
quickmick
24.04.2009 03:54
@tomekzzar Obawiam się, że obecną formę Ferrari (mimo całej mojej sympatii do nich) obrazuje to zdjęcie: http://f1.gpupdate.net/en/photolarge.php?photoID=123336&catID=1103-3704.
tomekzzar
24.04.2009 03:47
może tylko ja odnoszę takie wrażenie ale Brawn gp jakby traciło na swojej fenomenalnosci ,już nie są "pewniakami " do zwycięstwa,mam nadzieje że dożyje chwili kiedy Ferrari dojedzie do mety na pierwszym miejscu...
Adam1970
24.04.2009 03:38
zawias- tak jest. A już myślałem,że tylko mnie to naszło na myśl :]
zawias
24.04.2009 03:27
...jakby ktoś przystawił ci miotacz ognia do twarzy Niech on lepiej o miotaczach się nie wypowiada. Jego krajanie niegdyś używali ich nazbyt często.
Andre180
24.04.2009 02:10
Jest szansa na poprawę zespołu Force India żeby Sutil zdobył punkty