Octavia Cup: Lisowski liderem po pierwszej eliminacji

Bardzo udanie rozpoczął się tegoroczny sezon dla Mateusza Lisowskiego
26.04.0921:01
Inf. prasowa
2013wyświetlenia

Bardzo udanie rozpoczął się tegoroczny sezon dla Mateusza Lisowskiego. Kierowca z Polski, startujący w barwach zespołu DHL Autocentrala Hlucin, po inauguracyjnej eliminacji Ceska Pojistovna Skoda Octavia Cup został pierwszym liderem klasyfikacji generalnej.

Dwa niedzielne wyścigi Skoda Octavia Cup rozegrane na torze w Brnie dostarczyły wielu emocji. Jak przystało na ten rozgrywany od wielu lat na czeskich torach puchar, nie zabrakło interesującej walki. Pierwszoplanową rolę w zmaganiach odegrał Mateusz Lisowski. Polak do pierwszego wyścigu ruszył z drugiego pola, które zapewnił sobie w sobotniej czasówce. W jednej linii z Lisowskim znalazł się Milan Kusy - drugi kierowca DHL Autocentrali.

Lisowski popisał się bardzo dobrym startem i w pierwszym zakręcie zameldował się na czele wyścigowego "peletonu". Za jego plecami trwała zacięta walka pomiędzy Janem Dostalem (Vekra CSMS), Kusym i Alesem Jiraskiem (Autocentrala). Na jednym z zakrętów pierwszy z wymienionych zbyt "optymistycznie" podszedł do manewru wyprzedzania Lisowskiego. Uderzenie w lewe przednie koło Octavii Polaka rozpoczęło jego problemy. Samochód zaczął się źle prowadzić i Polak musiał odpierać ataki rywali. Spadł w efekcie na trzecie miejsce, za Kusego oraz Dostala.

Kierowca zespołu Vekra na jednym z zakrętów nie opanował samochodu i ponownie doszło do kontaktu z Lisowskim. Zawodnik Autocentrali wyszedł jednak z całego zamieszania obronną ręką, wyprzedził Czecha i ruszył w pogoń za Kusym. Tegorocznego debiutanta w Skoda Octavia Cup nie udało się wyprzedzić, ale drugie miejsce Lisowskiego stanowiło dobry prognostyk przed następnym wyścigiem. Octavia Polaka wymagała jednak "reanimacji". Na szczęście mechanicy Autocentrali stanęli na wysokości zadania.

W drugim wyścigu I rundy pierwsza "ósemka" wystartowała w odwróconej kolejności. Tym samym z pierwszej linii bieg rozpoczęli Daniel Skalicky oraz Tiki S. Ivosevic. Lisowski do zmagań ruszył z siódmego pola i ponownie popisał się rewelacyjnym startem. Polak wykorzystał zamieszanie po starcie i w pierwszym prawym łuku był już trzeci. Na kolejnych reprezentant Autocentrali uporał się z Dostalem i doświadczonym Frantiskiem Dosekiem. Kiedy wydawało się, że pierwsze zwycięstwo w tym sezonie jest zagwarantowane, Lisowskiego minął Dosek. Ataku nie udało się odeprzeć i tym samym Mateusz Lisowski po raz kolejny zajął drugą lokatę.

Po tych zawodach polski kierowca objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej i tym samym na następną rundę przyjedzie jako lider Skoda Octavia Cup. Zawody rozegrane zostaną na Autodromie w czeskim Moście w dniach 15-17 maja.

Mateusz Lisowski: Bez wątpienia jest to bardzo udany początek sezonu. Czuję jednak niedosyt, bo dwa drugie miejsca spokojnie mogły być dwoma wygranymi. Taki jednak jest sport. W pierwszym wyścigu uderzył we mnie Jan Dostal i straciłem prowadzenie. Nie był to fair atak z jego strony. Drugi wyścig to przede wszystkim bardzo dobry start. Objąłem prowadzenie, ale pod koniec biegu silnik zaczął trochę słabnąć i wyprzedził mnie Dosek. Niemniej jednak jestem liderem po pierwszej rundzie i nie pozostaje mi nic innego, jak obronić tę pozycję podczas kolejnej eliminacji, która rozegrana zostanie na torze w Moście. Lubię tamten tor, zatem powinno być dobrze. Przerwę pomiędzy tymi dwoma startami przeznaczę na naukę, bo matura zbliża się wielkimi krokami. Korzystając z okazji, pragnę podziękować mojemu czeskiemu zespołowi oraz jego mechanikom za pracę. Udało im się uporać z problemami technicznymi i dzięki temu wyjeżdżam z Brna jako lider. Dziękuję mojemu tacie, a także moim tegorocznym partnerom: portalowi Interia.pl, RCI Bank Polska oraz magazynom High Speed oraz Auto Tuning Świat.

I runda Ceska Pojistovna Skoda Octavia Cup - Automotodrom Brno 24-26.04.09

Wyścig 1
1. Milan Kusy (DHL Autocentrala Hlucin) 29:12,856
2. Mateusz Lisowski (DHL Autocentrala Hlucin) +1,918
3. Jiri Jupa (Vekra Racing Team) +2,269
4. Frantisek Dosek (Josef Pekar) +9,022
5. Jan Dostal (Vekra Racing Team) +13,336
6. Miloslav Karny (AZ Servis Racing Team) +13,546

Wyścig 2
1. Frantisek Dosek (Josef Pekar) 29:07,090
2. Mateusz Lisowski (DHL Autocentrala) +0,255
3. Jiri Jupa (Vekra Racing Team) +0,509
4. Daniel Skalicky (Vekra Racing Team) +1,439
5. Jan Dostal (Vekra Racing Team) +1,719
6. Patrik Nemec (Automedia) +4,277

Źródło: Informacja prasowa Lisowski-Racing

KOMENTARZE

4
kemot
27.04.2009 08:28
Napakowana ta Czapka xD.
SzczepanPL
26.04.2009 10:00
Jupa 2x p3 :D
Saruto
26.04.2009 07:32
Szkoda że był jakiś problem z prękością, bo zapierniczał nieźle ;)
Filo_M-ce
26.04.2009 07:14
To ile on ma lat, co? W każdym razie jestem pod wrażeniem, obyśmy go kiedyś w WTCC zobaczyli :) Edit: Wyczytałem że z 1990 rocznika :) Będziemy sie razem na maturze w tym roku męczyć hehe ;) No i troche zwątpiłem jak zobaczyłem go w tym wozie z K.Czapką. http://www.lisowski-racing.pl/image/userFotos/tapety/03-1024x768.jpg No ale cóż, jakby mi ktoś zaoferował ściganie takim autem to bym jednak nie odmówił :)