Villeneuve zakłada szkołę jazdy

topor999 -> na farcie to według ciebie jak ktoś wygrywa lub przegrywa w równej walce w oststnim wyścigu? Tobie w ogóle ktoś lub coś odpowiada w tej F1?

@wierchus03 Święte słowa. Villeneuve w przeciwieństwie do Hamiltona jeździł dosyć czysto. I w pierwszym sezonie nie był faworyzowany przez zespół i FIA. Więc proszę nie porównywać Hamiltona do niego, bo Anglik mu do pięt nie dorasta. A Villeneuve mimo słabszych zespołów to do pojawienia się pana Richardsa w BAR-ze naprawdę dobrze jeździł. No i Villeneuve pokonał w równej walce pana M.Schumachera.

@Topor - Nie można powiedzieć że Hamilton zdobył 1. i 2. miejsce w generalce na farcie, przecież w pierwszym sezonie to on miał potwornego pecha jak 2 wyścigi przed końcem ogłoszono go mistrzem a mimo to przegrał. W 2008 miał farta w ostatnim wyścigu na ostatnich okrążeniach jak tracił i wygrywał mistrzostwo więc farta można mieć w jednym wyścigu bądź kwalifikacjach ale nie cały czas przez 2 lata. (Nie bronię tu Hamiltona bo niespecjalnie za nim przepadam.) Chodzi mi o to że nie można oceniać JV przez pryzmat tego. że na początku odnosił sukcesy a potem przez kilka sezonów zdobywał pojedyncze punkciki. Nie podoba mi się, że przez polskich "kibiców" F1 JV jest nielubiany tylko dlatego, że Kubica właśnie jego zastąpił po jego słabych występach a potem JV mówił brzydkie rzeczy na temat BMW, jak został potraktowany oraz samego Kubicy.

A co z karierą muzyczną Jacquesa? Nie wypaliła?

@wierchus03 -->hamiltonowi się jakoś udało 1i 2 drugie miejsce i też na farcie.

@topor na farcie nie da się zająć w 2 sezony drugiego i pierwszego miejsca na koniec sezonu w F1.

"Kanadyjczyk będzie używał torów ICAR do „przekazywania swojej pasji do wyścigów” kierowcom młodego pokolenia." Jakoś nie było widać tej pasji w ciągu jego ostatnich kilku lat w F1.

On to się nadaje na uczenie innych sam nic nie umie wygrał na farcie , raz na rok to i świnia piernie, niech uczy młodych ...ale pompowania materaca na czas.

@Ralph rozumiem że wysyłasz JV - mistrza świata F1 - na naukę jazdy bo jesteś od niego lepszym kierowcą?

Ralph jak by wszyscy w Polsce jeździli choćby w połowie tak dobrze jak on, to by wypadków praktycznie nie było, więc hamuj ;) @topic: Ciekawie...Kat. B u Villeneuve'a:D Nie no, chyba te "kursy dla początkujących" nie będą dla aż tak początkujących:D

najpierw niech lepiej sam się nauczy jeździć

dla mnie tak właśnie się skończy legenda...jako zawodnik JV jest skończony, szkoda moim zdaniem nie zrobił wszystkiego żeby zrestartować swoja karierę w amerykańskich wyścigach...chyba się wypalił. chociaż zawsze go zapamiętam ze wspaniałych sezonów 94-97...

Spodziewam się, że ledwo będzie sygnował jedynie szkołę swoim nazwiskiem i od czasu do czasu ją odwiedzał...

Czyli Villeneuve będzie nauczycielem