Jaime Alguersuari towarzyszył ekipie Toro Rosso

Hiszpan uczył się, jak funkcjonuje zespół z Faenzy w trakcie weekendu grand prix

13.05.0910:28

Michał Roszczyn

1502wyświetlenia

Nowy kierowca rezerwowy zespołu Red Bull Racing - Brendon Hartley nie był jedynym podopiecznym austriackiej ekipy z programu Red Bull Junior, który był obecny w Barcelonie w trakcie zawodów Formuły 1.

Na torze był także obecny 19-letni Jaime Alguersuari, który w tym roku startuje w World Series by Renault, po zdobyciu w zeszłym roku tytułu w brytyjskiej edycji F3, stając się jednocześnie najmłodszym triumfatorem tychże mistrzostw w historii.

Jednakże Hiszpan przebywał z zespołem Toro Rosso, gdzie według gazety Diario Sport uczył się, jak funkcjonuje włoska ekipa. To było dobre doświadczenie, pracować z zespołem Franza Tosta i zintegrować się z nimi podczas zawodów grand prix - stwierdził Alguersuari.

Hiszpan ma także być obecny w garażach Toro Rosso podczas GP Monako, gdzie World Series by Renault będzie towarzyszyć zawodom Formuły 1. Jaime Alguersuari pokonał swoich kolegów z zespołu Carlin Motorsport - Olivera Turveya i Brendona Hartleya w mistrzostwach brytyjskiej F3 w zeszłym roku.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Horner: Yamamoto w tej chwili nie spełnia kryteriów Toro Rosso11.10.2019

Naoki Yamamoto weźmie udział w pierwszym treningu na Suzuce07.10.2019

Kwiat oraz Albon przeciwni skróceniu zimowych testów06.08.2019

Sky Italia: Toro Rosso jest zainteresowane zatrudnieniem Luki Ghiotto03.08.2019

Nowy bolid Toro Rosso zadebiutował na torze13.02.2019

KOMENTARZE

Kamikadze2000

13.05.2009 02:59

Ta wiadomośc nie za bardzo mnie zdziwiła. W końcu przecież w obiegły weekend miał "wolne" od startów, a że należy do rodzinki RB, mógł się tam pojawc. Moim zdaniem jednak nie zmieni to faktu, zę w następnym roku, mimo jego zapewnień i ambicji, raczej nie trafi do F1. Po pierwsze musiałby zdobyc tytuł w WSbR, ale to jak na razie jest mało prawdopodobne. Poza tym musiałby też byc kierowcą rezerwowym, jak teraz Hartley lub też np. taki Vettel i miec szczęście (kosztem pecha podstawowego kierowcy), zę go zastąpi, ale to też w tym roku jest nie możliwe. Tak więc Alguersuari będzie musiał sobie co najmniej dwa lata poczekac, jednakże jeśli dostanie wsparcie od Repsola (który ma zamiar powrócic do F1), kto wie...

CamilloS

13.05.2009 09:08

Najwyższy czas wygonić Bourdaisa. Borowczyk mu ostatnio nieźle pojechał: "Taki intelektualista na padoku, przynajmniej na takiego wygląda" :P

noofaq

13.05.2009 08:40

bourdais na wylocie? :)