Octavia Cup: Obronić fotel lidera

Już w najbliższy weekend na torze Autodrom Most położonym na północ od Pragi rozegrana zostanie druga tegoroczna eliminacja Ceska Pojistovna Skoda Octavia Cup. Mateusz Lisowski - jedyny reprezentant Polski startujący w tym pucharze - podczas rundy na drugim co do wielkości czeskim autodromie przystąpi do rywalizacji jako lider punktacji generalnej.

Lisowski po inauguracyjnych wyścigach, które odbyły się na torze w czeskim Brnie, zajmuje pierwsze miejsce razem z Frantiskiem Doskiem. Obaj zawodnicy mają na swoim koncie 30 "oczek". Na zawody w Moście Lisowski uda się prosto z egzaminu maturalnego. Oznacza to, że nie będzie obecny podczas piątkowej sesji treningowej i na torze pojawi się w sobotę. Na szczęście rano tego dnia, jeszcze przed kwalifikacjami, rozegrany zostanie 30-minutowy wolny trening.

Ciekawostką jest fakt, iż w piątek pod nieobecność Lisowskiego set up w Skodzie będzie ustawiał Michael Vorba - zwycięzca ubiegłorocznego cyklu Skoda Octavia Cup, a prywatnie przyjaciel Mateusza. Tor Most jest jednym z bardziej lubianych przez Polaka obiektów. To właśnie na nim obecny reprezentant zespołu DHL Autocentrala Hlucin po raz pierwszy stanął na podium SOC oraz wywalczył pierwsze w karierze pole position w tym cyklu. Zgodnie z tradycją dwa wyścigi odbędą się w niedzielę. Pierwszy bieg wystartuje o godzinie 10.45.

Tegorocznymi sponsorami Mateusza są firmy: Lisowski Sp. z o.o i RCI Bank Polska, natomiast patronat medialny nad startami zawodnika z Wieliczki sprawują: Interia.pl oraz magazyny: "KMH", "Auto Tuning Świat" oraz "High Speed".

Mateusz Lisowski: Cieszę się z pozycji lidera klasyfikacji generalnej przed zawodami w Moście. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać tę lokatę już do końca sezonu. Nastawienie do zawodów mam tradycyjnie bojowe, choć oczywiście nie brakuje niewielkiej presji. Wygląda na to, że moja Octavia będzie bardzo dobrze przygotowana. Po zawodach w Brnie zespół dokonał kilku poprawek w zawieszeniu. Chciałbym tylko, aby nie zdarzył się żaden faul na mnie ze strony rywali, tak jak to miało miejsce w pierwszym wyścigu sezonu. Niestety nie będę mógł wziąć udziału w piątkowych treningach wolnych. W tym czasie będę pisał egzamin maturalny z chemii. O ustawienie auta nie muszę się jednak obawiać. Michael Vorba jest na tyle dobrym kierowcą, jednym z najszybszych w kraju, że wsiądę zapewne w idealnie 'wpasowany' w tor samochód.

Źródło: Informacja prasowa Lisowski Racing