Mniej zmian w aerodynamice bolidów w tegorocznym GP Monako

Vasselon: "Nie mamy teraz przygotowanego pakietu w pełni przeznaczonego na ten wyścig"
19.05.0916:42
Michał Roszczyn
2314wyświetlenia

W tym roku zespoły Formuły 1 na wyścig w Monako dokonają mniej zmian w swoich bolidach, niż miało to miejsce w poprzednich latach. Kręte ulice Monte Carlo wymagają możliwie najwyższego docisku aerodynamicznego, ale ze względu na nowe regulacje techniczne, zespoły nie mogą wprowadzać do swoich bolidów zbyt wielu elementów poprawiających siłę docisku.

Szef techniczny Toyoty do spraw podwozia - Pascal Vasselon wyjaśnia, dlaczego w tym roku wyścig na ulicach Monako będzie się różnić od edycji z lat poprzednich: Tegoroczne GP Monako będzie dość nietypowe, ponieważ w przeciwieństwie do poprzednich sezonów, nie mamy teraz przygotowanego pakietu w pełni przeznaczonego na ten wyścig. W przeszłości dokonywaliśmy zasadniczych zmian w skrzydłach, jak również dodawaliśmy klapki i skrzydełka gdzie tylko to było możliwe, aby wygenerować dodatkowy docisk aerodynamiczny.

Jednakże w tym roku pod tym względem będzie nieco inaczej, gdyż ograniczają nas regulacje techniczne, które jasno określają, jak daleko możemy się posunąć w sprawie docisku, a więc mamy znacznie mniejsze pole manewru. Dlatego też Monako nie będzie już wyjątkiem wśród innych torów, pod względem stawianych nam wymagań w kwestii docisku aerodynamicznego. Wprowadzimy kilka aktualizacji, tak jak staramy się to robić w większości wyścigów. Wiemy, że TF109 jest zasadniczo bardzo konkurencyjnym bolidem, tak więc mamy nadzieję na mocny weekend w naszym wykonaniu - dodał Francuz.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

1
Khelinubril
19.05.2009 08:57
A na razie prognozy pogody przewidują 40% szans na deszcz w niedziele. Deszcz na Monte Carlo jest zawsze bardzo interesujący.