Vasselon ma nadzieję, że Dernie będzie bardzo pomocny
"Chciałem aby Frank dołączył do zespołu ze względu na jego ogromne doświadczenie"
06.09.0715:23
1375wyświetlenia
Szef techniczny ds. nadwozia w zespole Toyoty Pascal Vasselon jest zdania, że doświadczenie i wiedza zatrudnionego niedawno Franka Dernie okażą się bardzo pomocne dla japońskiej stajni, nawet pomimo tego, że Brytyjczyk nie będzie zbyt częstym gościem w głównej siedzibie zespołu w Kolonii.
Dernie ma za sobą 30 lat pracy w Formule 1. W tym czasie współpracował z takimi zespołami, jak: Lotus, Benetton, Arrows, Lola i Williams, zdobywając bezcenne doświadczenie. W ubiegłym tygodniu Toyota ogłosiła zatrudnienie go w roli doradcy i Vasselon uważa, że jego wkład w rozwój zespołu będzie znaczący.
Chciałem aby Frank dołączył do zespołu ze względu na jego ogromne doświadczenie w Formule Jeden, które powinno przynieść nam wielkie korzyści.- powiedział Vasselon.
Miałem okazję współpracować z Frankiem kilka lat temu i doceniam zasięg jego wiedzy oraz znaczenie jego globalnego podejścia do osiągów w F1.
Spędziliśmy już wiele godzin na dyskusjach, jak uczynić samochód F1 szybszym. Jako starszy doradca, Frank może zostać wezwany do dyskusji nad koncepcjami projektowymi i rozwojem w dziedzinie aerodynamiki oraz projektów związanych z nadwoziem. Nawet jeśli nie będzie pracował na pełnym etacie w fabryce, nowoczesne środki komunikacji oznaczają, że możemy łatwo nawiązać kontakt i uzyskać jego wkład w to, nad czym akurat pracujemy.
Będzie mógł zaoferować swoje porady starszym menedżerom technicznym w naszym departamencie ds. nadwozia na temat tego, jak wydobyć możliwie najlepsze osiągi z naszego obecnego samochodu, a także będzie wspomagał nas w rozwoju pomysłów dotyczących samochodu na sezon 2008.- dodał Vasselon.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE