Debiut Raikkonena w asfaltowym rajdzie zakończony kraksą

Kaj Lindstrom twierdzi, że prawdopodobnie nie był to ostatni rajd Raikkonena w tym roku
01.06.0918:39
Spider & Maraz
3217wyświetlenia

Kimi Raikkonen miał wypadek w ostatni weekend podczas swojego kolejnego startu w rajdach. Do momentu kraksy debiut Fina w asfaltowym rajdzie był jednak w miarę udany.

Kierowca Ferrari, uczestnik dwóch rund mistrzostw Finlandii zimą, wystartował w przygotowanym przez Tommi Makkinen Racing samochodzie Fiat Abarth Grande Punto w Rally della Marca. Jego start poprzedziły dwa dni testów i oficjalny shakedown.

Po pierwszym oesie Raikkonen zajmował siódme miejsce w klasie S2000. Na drugim uzyskał ósmy czas, ale w klasyfikacji S2000 po dwóch osesach był nadal ósmy (w ogólnej klasyfikacji rajdu czternasty). Podczas trzeciego odcinka w regionie Treviso w północnych Włoszech, uderzył jednak w kawałek skały lub muru i uszkodził prawy tylny róg swojego białego samochodu. Urwane koło oznaczało oczywiście koniec jazdy.

Warto dodać, że według Kaja Lindstroma, który w przeszłości pilotował także Makkinena, do wypadku doprowadziły problemy z prowadzeniem samochodu, będące następstwem uszkodzonego dyferencjału. Ponadto Lindstrom ujawnił, że prawdopodobnie nie był to ostatni rajd Raikkonena w tym roku: Patrząc w przyszłość, mamy dalsze plany. Powiedziałbym, że najprawdopodobniej zaliczymy więcej rajdów w tym roku.

Źródło: F1-Live.com, Autoklub.pl, Motorsport.com

KOMENTARZE

13
arti0801
02.06.2009 01:14
@Provo Mysle ze to zobowiazania kontraktowe. Dziwne było by gdyby promowal inna marke samochodowa niz Fiat(Ferrari)
Provo
02.06.2009 07:18
Co robi Kimi w WRC? Odp. robi to co kocha! A koch rywalizację, szybkość i samochody, więc dlaczego nie miałby spróbować rajdów?! Zresztą Kubica też, się przymierzał do rajdów; podobno kupił nawet Skodę WRC. A swoją drogą, ciekawe czy jazda Kimasa w rajdach Fiatem to jego wybór czy zobowiązeania kontraktowe wobec Ferrari-Fiat i nie miał wyboru?
zawias
01.06.2009 09:13
Adam1970-Kimi szykuje się do wcześniejszej emerytury
Adam1970
01.06.2009 06:48
@YaHoo Stefano ma wystarczająco dużo problemów a jego kierowcy chcą promować Fiata kosztem urwanej głowy. Schumacher promował Fiata Multiplę ale tylko na reklamie. I był grzeczny.
Morgul
01.06.2009 06:39
ale nie rozumiem co zawodnik F1 robi w WRC A co w tym dziwnego ? Moze to, ze placza nad bezpieczenstwem w f1, powstaja tory z asfaltowymi plazami na poboczach.. a pozniej zasypiaja podczas wyscigu albo szukaja wrazen w wrc pedzac ponad 150 miedzy drzewkami ;)
m.j.m
01.06.2009 06:12
I jak można przeczytać nie wszyscy wiedza że Ferrari jest własnością Fiata.
YAHoO
01.06.2009 06:03
ale nie rozumiem co zawodnik F1 robi w WRC A co w tym dziwnego ? poprostu Kimi jest zadobry aby Fiatami jezdzić powiedzmy sobie to szczerze :) No tak, tylko że to Fiat mu pomógł w zdobyciu mistrza w 2007 :D
akkim
01.06.2009 05:35
Kimuś, ku ulicy ciągniesz z wymogu pijaru? Mało brakowało byś wyleciał z jaru, chyba, że po prostu głód Ci tak dokuczył by śmignąć, lecz los Cię szybciutko wykluczył. Jabyś się wygruził na tej ładnej ścianie, Stefanek by urządził Ci przed Turcją lanie a jakby się w środku coś porozwalało ??? Szczęście, że Ci tylko koło tu urwało....
Maraz
01.06.2009 05:22
News uzupełniony o nowe informacje.
Adam1970
01.06.2009 05:04
Rozumiem, że można się dotkliwie potłuc nawet na rowerze(Webber), rozumiem,że przez grę w tenisa(?) można mieć przerwę w wyścigach (Montoya), ale nie rozumiem co zawodnik F1 robi w WRC (i nie chodzi mi bynajmniej o polisę ubezpieczeniową). Edit: z tym WRC to nie do końca ;) ale sens pozostaje ten sam.
rolnik sam w dolinie
01.06.2009 04:59
poprostu Kimi jest zadobry aby Fiatami jezdzić powiedzmy sobie to szczerze :)
Kamikadze2000
01.06.2009 04:56
Najważniejsze, że Raikkonen wyszedł bez szwanku.
hawaj
01.06.2009 04:52
Koncern Fiata nie ma szczęścia do Raikkonena :)