ADAC GT: Giermaziak i Kechele 0,9 sekundy za podium
III runda ADAC GT Masters na niemieckim torze w Hockenheim - pierwszy wyścig
06.06.0916:16
1738wyświetlenia
Kuba Giermaziak i Frank Kechele zajęli czwarte miejsce w pierwszym wyścigu 3 rundy ADAC GT Masters na niemieckim torze w Hockenheim.
Po starcie polski kierowca stracił jedną pozycję na rzecz Christophera Nygaarda. Stawce przewodził Jan Seyffarth, który już na pierwszym okrążeniu uporał się z Campanico. Giermaziak jednak nie zamierzał odpuścić i świetnym atakiem na dohamowaniu do pierwszego zakrętu, na szóstym okrążeniu wyprzedził Petera Scharmacha i rzucił się w pogoń za Schmicklerem, który zamienił się miejscami z Nygaardem.
Niestety hamulce w Audi stały się nieprzewidywalne i Kuba zaczął tracić dystans do Porsche z nr 1.
Przez pierwsze 9-10 okrążeń bez problemu byłem w stanie jechać tempem Schmicklera i Nygaarda, jednak przez następne 3 okrążenia miałem problemy z hamulcami, które stały się nieprzewidywalne przez co popełniłem kilka błędów i straciłem kilka cennych sekund- relacjonuje polski kierowca.
W wyniku problemów inżynier ARGO Racing zdecydował się przyspieszyć zmianę kierowców. Kuba przekazał Audi w ręce Franka ze stratą 3,5 sek. do Schmicklera i przewagą 8 sek. nad Scharmachem. Po wyjeździe Kechele starał się odrabiać straty, a Audi z nr 4, wkrótce awansowało na 4 miejsce w wyniku awarii Porsche z nr 1 (nie wyjechali z pit lane po zmianie kierowców). Frank nie zamierzał odpuszczać, ale hamulce ponownie dawały o sobie znać.
Po kilku okrążeniach niemiecki kierowca przyzwyczaił się do warunków i zaczął zmniejszać stratę. Niestety na wyprzedzenie Lechnera jr. zabrakło czasu i polsko-niemiecki duet po godzinie jazdy musiał zadowolić się miejscem tuż za podium ze strata 0,9 sekundy.
Startując z 5 pozycji trudno myśleć o wygraniu wyścigu jeśli rywale nie będą popełniać błędów. Dodatkowo zadanie utrudniły nam hamulce, które nie działały tak jak bym sobie tego życzył- powiedział Frank.
Mam nadzieje, że jutro uda nam się stanąć na podium.
• Pełny rezultat końcowy pierwszego wyścigu
Źródło: Informacja biura prasowego Kuby Giermaziaka