Toro Rosso zamierza wprowadzić podwójny dyfuzor na GP Węgier
W Turcji byli jedynym zespołem, który nie posiadał w swym pakiecie podwójnego dyfuzora
10.06.0916:03
1578wyświetlenia
Scuderia Toro Rosso ma zamiar wprowadzić podwójny dyfuzor do swoich samochodów na Grand Prix Węgier. Zespół techniczny włoskiej ekipy pracuje na pełnych obrotach, by wyrobić się w terminie.
Dyrektor techniczny stajni z Faenzy - Giorgio Ascanellii, którym swe zainteresowanie w poprzednich tygodniach wyraziło Ferrari, opuścił dwa ostatnie wyścigi, pozostając w bazie i pracując nad rozwojem bolidu, a także nad przygotowaniami zespołu do stania się niezależnym konstruktorem F1 w 2010 roku.
Toro Rosso było w Turcji jedynym zespołem, który nie posiadał w swym pakiecie podwójnego dyfuzora, ale jest świadome, iż wprowadzenie tego elementu jest sprawą pilną, ponieważ pomoże on w osiąganiu lepszych wyników.
Szef ekipy Franz Tost powiedział:
Jesteśmy obecnie jedyną drużyną, która jeszcze nie korzysta z podwójnego dyfuzora. To nie jest takie proste. Musisz zmienić tylne zawieszenie, układ chłodzenia, hydraulikę i inne tego typu rzeczy. Ponadto musimy czekać, aż Red Bull zakończy pracę nad tym rozwiązaniem i będzie miało ostateczny projekt, ponieważ my nie jesteśmy w stanie wypróbować kilku wersji.
Austriak spytany, kiedy spodziewa się gotowego podwójnego dyfuzora, odpowiedział:
Nie mogę udzielić konkretnej odpowiedzi, ale naszym celem są Węgry. Przez następne dwa wyścigi wyciągniemy co się da z obecnego pakietu i powinniśmy mieć kilka niewielkich aktualizacji. Weekend w Turcji był przynajmniej użyteczny pod tym względem, że nauczyliśmy się wiele na temat ustawiania samochodu.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE