Toro Rosso zamierza wprowadzić podwójny dyfuzor na GP Węgier

W Turcji byli jedynym zespołem, który nie posiadał w swym pakiecie podwójnego dyfuzora
10.06.0916:03
Michał Roszczyn
1578wyświetlenia

Scuderia Toro Rosso ma zamiar wprowadzić podwójny dyfuzor do swoich samochodów na Grand Prix Węgier. Zespół techniczny włoskiej ekipy pracuje na pełnych obrotach, by wyrobić się w terminie.

Dyrektor techniczny stajni z Faenzy - Giorgio Ascanellii, którym swe zainteresowanie w poprzednich tygodniach wyraziło Ferrari, opuścił dwa ostatnie wyścigi, pozostając w bazie i pracując nad rozwojem bolidu, a także nad przygotowaniami zespołu do stania się niezależnym konstruktorem F1 w 2010 roku.

Toro Rosso było w Turcji jedynym zespołem, który nie posiadał w swym pakiecie podwójnego dyfuzora, ale jest świadome, iż wprowadzenie tego elementu jest sprawą pilną, ponieważ pomoże on w osiąganiu lepszych wyników.

Szef ekipy Franz Tost powiedział: Jesteśmy obecnie jedyną drużyną, która jeszcze nie korzysta z podwójnego dyfuzora. To nie jest takie proste. Musisz zmienić tylne zawieszenie, układ chłodzenia, hydraulikę i inne tego typu rzeczy. Ponadto musimy czekać, aż Red Bull zakończy pracę nad tym rozwiązaniem i będzie miało ostateczny projekt, ponieważ my nie jesteśmy w stanie wypróbować kilku wersji.

Austriak spytany, kiedy spodziewa się gotowego podwójnego dyfuzora, odpowiedział: Nie mogę udzielić konkretnej odpowiedzi, ale naszym celem są Węgry. Przez następne dwa wyścigi wyciągniemy co się da z obecnego pakietu i powinniśmy mieć kilka niewielkich aktualizacji. Weekend w Turcji był przynajmniej użyteczny pod tym względem, że nauczyliśmy się wiele na temat ustawiania samochodu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
rafaello85
10.06.2009 10:18
Myślałem, że dostaną projekt od RBR.
Banditto
10.06.2009 08:07
RB bardzo skutecznie wyhamował rozwój swojej siostrzanej ekipy, aż szkoda na to patrzeć...
Kamikadze2000
10.06.2009 02:53
Tak jak wcześniej kiedyś pisałem. Obecnie bez podwójnego dyfuzora nie ma się jakichkolwiek szans na sukces. Żywym przykładem jest właśnie BMW Sauber, które dostało niezłego kopa w górę stawki. No cóż... coś mi się wydaje, że przez jakiś czas STR przejmie na dłużej pałeczkę "czerwonej latarni".
B4ndit
10.06.2009 02:18
Mowia o rozbudowie zespolu, zatrudnianiu nowych ludzi, a nie potrafia zaprojektowac wlasnej, chociazby przejsciowej, wersji podwojnego dyfuzora zanim rbr im dostarczy finalna wersje? FIFI potarfilo...