FIA zarzuca pewnym członkom FOTA blokowanie kompromisu

Zdaniem FIA po spotkaniu z FOTA w ubiegłym tygodniu kompromis był bardzo bliski, ale...
15.06.0918:16
Marek Roczniak
3445wyświetlenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) w wydanym dzisiaj oświadczeniu ujawniła, że pomimo obiecujących wyników rozmów z kilkoma przedstawicielami FOTA w ubiegłym tygodniu, z których wynikało, że wypracowanie kompromisu jest już bardzo bliskie, stowarzyszenie wycofało się nagle z postanowień.

FIA za taki stan rzeczy obwiniła pewne frakcje w FOTA, które - jej zdaniem - chcą za wszelką cenę uniemożliwić wypracowanie kompromisu, zupełnie nie zważając na szkody, jakie takie działanie może przynieść Formule 1. W czwartkowym spotkaniu z FIA udział wzięli Ross Brawn (Brawn GP), Stefano Domenicali (Ferrari), Christian Horner (Red Bull), John Howett (Toyota) i Simone Perillo (FOTA).

W trakcie rozmów FOTA wydawała się rozumieć powody, dla których FIA zachęca nowe zespoły do angażowania się w F1. Ustalono porozumienie w sprawie przepisów technicznych na sezon 2010, które gwarantowało wsparcie dla nowych zespołów od obecnych ekip w kilku kluczowych obszarach. Uzgodniono też, że cele FOTA i FIA w zakresie redukcji wydatków są już bardzo zbliżone, i że eksperci finansowi obu stron powinni jak najszybciej spotkać się w celu sfinalizowania szczegółów - czytamy w oświadczeniu FIA.

FIA zaproponowała, że wszelkie kwestie sporne dotyczące zarządzania i stabilności w sporcie mogą w najprostszy sposób zostać wyeliminowane poprzez przedłużenie Concorde Agreement z 1998 roku do 2014 włącznie, co pozwoliłoby także ominąć długotrwałe negocjacje dotyczące wypracowania nowego porozumienia. Zostało to dobrze odebrane przez obecne na spotkaniu osoby, które zobowiązały się przekazać tę sugestię pozostałym członkom FOTA

FIA sądziła, że wzięła udział w bardzo konstruktywnym spotkaniu, podczas którego osiągnięto porozumienie w większości kwestii. FIA była więc bardzo zdziwiona, kiedy dowiedziała się, że pewni członkowie FOTA, którzy nie byli obecni na spotkaniu, zaczęli później rozgłaszać, że nie osiągnięto żadnego porozumienia, a całe spotkanie było stratą czasu. Niewątpliwie jest pewna frakcja w FOTA, która jest zdeterminowana, aby uniemożliwić osiągnięcie kompromisu niezależnie od tego, jak duże szkody może takie działanie wyrządzić temu sportowi - stwierdza FIA.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

24
ipok
16.06.2009 07:30
Myśle, że kluczem do tych rozmów jest stwierdzenie „FIA zaproponowała, że wszelkie kwestie sporne dotyczące zarządzania i stabilności w sporcie mogą w najprostszy sposób zostać wyeliminowane poprzez przedłużenie Concorde Agreement z 1998 roku do 2014 włącznie". Cała ta wojenka na tym sie opiera, na podziale kasy i to, że FIA powoli cofa się w kierunku status quo sprzed tego sezonu nie oznacza, że wszystkie zespoły maja na to ochotę.
Aquos
16.06.2009 06:48
Tak sobie myślę, że Mosley próbuje chronić własny tyłek i przerzucić odpowiedzialność na FOTA. Z innej jednak strony, rzecz cała może dotyczyć Renault. Brak porozumienia byłby im o tyle na rękę, że mogliby się wycofać ze ścigania (a najwyraźniej bardzo poważnie rozważają taką możliwość), bez uszczerbku na wizerunku. PR-owo rezygnowaliby, bo z FIA nie dało się dojść do porozumienia, a nie dla tego, że nie są w stanie dłużej finansować teamu F1.
oskar17
16.06.2009 05:55
Max zniszczy ten sport i nie bedzie juz F1 tylko jakas zalosna seryjka "/
akkim
16.06.2009 05:15
<<>> To moje zdanie w temacie. Żadna twórczość, choćby "mądra". PS. O róznicach w poglądach da się dyskutować, forma to jest szczegół, proszę się nie denerwować.
kasztan77
16.06.2009 03:37
ale to była propozycja z 28.05 której FIA nie zaakceptowała przed tym nieszczęsnym 29.05 - a skoro sama federacja ją odrzuciła to można potraktować jako niebyłą ;)
ciociahela
15.06.2009 11:11
Mały offtop: Moglibyście usprawnić mechanizmy ukrywania postów innych użytkowników? Nie chcę w ogóle wiedzieć, że akkim po raz kolejny dopisał się ze swoim "mądrym" wierszykiem. ___________ A co tu jest do usprawnienia? Blokujesz możliwość oglądania komentarzy i ich nie widzisz. Proste. /// rafaello85
akkim
15.06.2009 07:12
YAHoO nie do końca bym się z Tobą zgadzał, Markiz mówi twardo: z FIA się nie zgadzam. A obecność Stefanka, z brakiem doświadczenia, to raczej konieczność, mniejszego znaczenia.
YAHoO
15.06.2009 07:01
@Maraz Prezesa FOTA też nie było na spotkaniu, więc nie skreślajcie Ferrari z listy, zresztą ostatnie wypowiedzi Montezemolo są jednoznaczne. Ja uważam, że Domenicali głosił/mówił to co Montezemolo by chciał powiedzieć gdyby był na spotkaniu (głupie by było gdyby jeden uważał tak, a drugi inaczej - oni razem są w jednym zespole przecież i na pewno zdanie na ten temat mają wspólne)
akkim
15.06.2009 06:44
>>>kasztan77<<< Odnośnie pomocy ze strony FOTA poczytaj "FOTA ustaliła plan pomocy dla nowych ekip" na Naszej kochanej stronie f1wm.
Dale65
15.06.2009 06:40
Tonący brzytwy się chwyta...
kasztan77
15.06.2009 06:36
Anderis - ile jest w tym prawdy tego nie wiemy, a zagwarantowanie tej pomocy w regulaminie jest, jak dla mnie, wielce podejrzane. PS. Jakbyś podał jakiegoś linka, na temat tego że FOTA zaproponowała taką pomoc - chętnie bym się zapoznał o co w tym chodzi, tak z czystej ciekawości. PPS. akkim - pewnie masz rację :)
akkim
15.06.2009 06:30
Jak możecie wyciągać tak dalekie wnioski, skoro znacie temat tylko z jednej "wioski", To FIA wydała takie oświadczenia, lecz ja im nie ufam z racji doświadczenia. Fajnie by było poznać, rację drugiej strony, wtedy obraz rozmów byłby dość złożony. A może Max w FOTA zamyśla namieszać ??? Dać powód kibicom, by ich z błotem zmieszać.
Anderis
15.06.2009 06:29
kasztan77- Przecież ta pomoc dla nowych ekip od starszych to propozycja FOTA?!
kasztan77
15.06.2009 06:24
wsparcie dla nowych zespołów - śmiechu warte, jak się tak pchają z "wiejskim budżetem" do elitarnego sportu to niech szukają kasy na rozwój - ale nie - lepiej i taniej będzie jeśli pan maxiu zapewni, zagwarantuje w przepisach pomoc od ekip juz startujących dla nowo przybyłych. Ktoś wychromolił miliony jak nie dziesiątki milionów zielonych na rozwój...... a teraz ma sie swoimi technologiami, doświadczeniami dzielić bo szanowna FIA z panem prezydentem na czele tak sobie ubzdurała. żenada
tommyline
15.06.2009 06:20
Stwierdza FIA czy stwierdza Max? Kolejny sposób by próbować podzielić FOTA. Jedni chcą się porozumieć a inni na to nie pozwalają... Pewnie już w epoce kamienia łupanego znali zasadę "dziel i rządź".
joz84
15.06.2009 06:19
ew. FIA obraca kota ogonem żeby to FOTA była winna w oczach opinii publicznej....
Maraz
15.06.2009 06:15
Prezesa FOTA też nie było na spotkaniu, więc nie skreślajcie Ferrari z listy, zresztą ostatnie wypowiedzi Montezemolo są jednoznaczne.
Lalu
15.06.2009 06:12
Czyli przede wszystkim Renault. :) McLaren siedzi cicho po aferze, a BMW protestuje, bo inni protestują, nie grają pierwszoplanowej roli.
ergie
15.06.2009 06:11
A jednak Stary Frank wiedział co robi. W FOTA są równi równiejsi, stąd ten cały bajzel a dochodzi do tego rozbieżność interesów poszczególnych członków tego ciała. Tak czy siak Maxiu doprowadzi(ł) do rozłamu FOTA.
YAHoO
15.06.2009 06:05
Wychodzi na to, że mieli na myśli McLaren'a, BMW i Renault.
B4ndit
15.06.2009 05:30
czytanie z zrozumieniem? "W czwartkowym spotkaniu z FIA udział wzięli Ross Brawn (Brawn GP), Stefano Domenicali (Ferrari), Christian Horner (Red Bull), John Howett (Toyota) i Simone Perillo (FOTA)." "pewni członkowie FOTA, którzy nie byli obecni na spotkaniu, zaczęli później rozgłaszać, że nie osiągnięto żadnego porozumienia, a całe spotkanie było stratą czasu."
kemot
15.06.2009 05:12
Niza - to BMW trzyma się swojego planu i wszystko blokuje xD.
deeze
15.06.2009 04:56
Wiem, że FOTA ma na myśli Maxa - albo my, albo on...
niza
15.06.2009 04:32
ciekawe kogo mają na mysli....