Kubica o modyfikacjach na Nurburgring i formie Red Bulla

"Mam nadzieję, że zmiany będą większe, w porównaniu z naszymi oczekiwaniami"
09.07.0918:55
Marek Roczniak
4321wyświetlenia

Robert Kubica udzielił dzisiaj wywiadu serwisowi PIT STOP, w którym został między innymi zapytany o modyfikacje przygotowane przez zespół BMW Sauber na domowy wyścig na Nurburgringu.

Mamy nowy, a raczej poprawiony dyfuzor, lekko przerobione tylne zawieszenie i przednie skrzydło - powiedział Polak. Nie są to duże modyfikacje, więc nie oczekuję rewolucji. Mam nadzieję, że zmiany będą większe, w porównaniu z naszymi oczekiwaniami.

Aby nasza sytuacja wyraźnie się poprawiła, potrzebujemy większego skoku, niż wynika to z obliczeń. Z reguły jest odwrotnie - liczby napawają nas optymistycznie, a na torze wychodzi gorzej. Mam więc nadzieję, że tym razem będzie odwrotnie.

Robert dodał, że fakt, iż jest to domowy wyścig dla BMW nie oznacza dla niego dodatkowej presji, zwłaszcza że każdy sobie zdaje sprawę z trudnej sytuacji, w której jesteśmy. Nie zabrakło też pytania o deklarację Jacquesa Villeneuve'a, że chce on wrócić do F1: To super! Sądzę, że większość kierowców chciałaby wrócić. Ja żyję z Jacques'em na dobrej stopie, więc nie ma problemu.

Następnie Kubica został zapytany o ocenę postępów zespołu Red Bull Racing. Sądzę, że sytuacji nie można oceniać po jednym wyścigu - powiedział. Uważam, że gdyby Red Bull jechał tym bolidem, co w Turcji, to też by wygrali spokojnie na Silverstone - no, może nie z taką przewagą. Ogólnie charakterystyka toru bardzo odpowiadała bolidom Red Bulla. Nie od dziś wiadomo, że są bardzo szybcy na szybkich zakrętach, których na Silverstone nie brakuje. Stąd właśnie ta ich duża przewaga.

Oczywiście na pewno poszli naprzód, ale nie wiadomo, ile. Z tego co wiem, ich bolid wygląda zupełnie inaczej, jest dużo nowych podzespołów i tak naprawdę można powiedzieć, że to jest nowy samochód. Robert został także zapytany, co powoduje, że Red Bull wprowadza więcej zmian od innych zespołów: Z reguły to zależy od zespołu i nie każdy musi mówić, co zmienia w bolidzie. Akurat u Red Bulla było to jasne, bo zaprezentowali praktycznie nowy samochód. Ale nie ma co się martwić o Red Bulla, bo to nie jest nasz cel.

Źródło: F1.pl

KOMENTARZE

12
Fire
10.07.2009 05:21
Sądzę, że przynajmniej jedno BMW powinno do TOP10 wejść... ;)
Kamikadze2000
10.07.2009 01:44
Powodzenia Robert!!! Oby ten weekend był dla Ciebie i twojego zespołu punktem zwrotnym sezonu...
Cricetidae
10.07.2009 08:46
Nie wstawiliście fajnego kawałka tego wywiadu:) "Jak dużo radości dają ci wyścigi, kiedy walczysz o gorsze pozycje? Na Silverstone toczyłeś zacięte pojedynki z Hamiltonem i Alonso... To była dobra walka. Kiedy z nimi walczyłem, starałem się nie patrzeć na tablicę przy prostej startowej, która pokazywała, na której jadę pozycji [śmiech]. Dopiero kiedy zdublował mnie Vettel zrozumiałem, że chyba nie jest za dobrze. Czy uważasz ten rok za stracony? Nie. Ten sezon może wiele nauczyć – tak mnie, jak i zespół. Nawet kiedy walczysz o 15. pozycję, uczysz się nowych rzeczy. Jeżdżąc samochodem trudnym do prowadzenia, możesz też coś poprawić. Takie doświadczenia mogą zaowocować w przyszłości." No... przynamniej w tym roku Robert nie jest tak bardzo osaczony przez zagraniczne media, które nagle przestały sie nim interesowac:P
akkim
10.07.2009 06:35
No jak Cię nie lubić, mój rodaku drogi, Szefy z głową w chmurach, Ty ich sru - na nogi. Marian z Willym chwalą, swoją ciężką pracę a Ty - cudów nie ma, na torze zobaczę. Za te wypowiedzi chyba dość Cię mają, Ty twardo o faktach – Oni upiększają, chwalą już, swój postęp nowe ulepszenia a Ty nam oznajmiasz – rewolucji nie ma.
Winner
10.07.2009 06:33
To napewno skończy się tak samo jak w Turcji
seba_d
09.07.2009 11:16
Roberty jak zwykle szczery do bólu, oby ten ból był mały.
szajse
09.07.2009 09:39
Jeśli te poprawki bedą tak zajeżyście innowacyjne jak te sprzed miesiąca i te sprzed dwóch to realnie oceniając jest wielka szansa na walkę o 15-16 platz w GP. Jak popada i się 1/4 stawki sama wyeliminuje to przy sprzyjających wiatrach i bezbłędnej jeździe pierwsza dziesiątka będzie powodem do dumy.
Alakhai
09.07.2009 08:34
mnie najbardziej rozbraja szczerość naszego rodaka, chłopak naprawdę stąpa twardo po ziemi cały sztab kierowniczy sobie obiecuje, nawet HEI, a Kubica ...... spokojnie nie tylko my, wcale nie duże poprawki a jak wychodzi to w teorii, że Kubica raczej dobrze wie czego się spodziewać :P
alhan
09.07.2009 07:32
Osobiście wątpię aby w osiągach BMW nastapiła znaczna poprawa, o ile wogóle jakaś nastąpi. Mam nadzieję na zwycięstwo Vettela. Moim zdaniem tylko on jest jeszcze w stanie (chociaż też raczej teoretycznie) aby dogonić BUT. Przede wszystkim jednak liczę na dobry występ McLarenów, szczególnie, że wybieram się na to GP :) Wyjeżdżam o 5:00 rano, a na torze pierwszy raz zawitam przed południem w sobotę. Życzę wam i sobie ciekawego weekendu.
Sanki
09.07.2009 06:32
"Ale nie ma co się martwić o Red Bulla, bo to nie jest nasz cel”. Nie od dziś wiadomo, że głównym celem jest Mistrzostwo Świata a nie walka z RBR ^^
Fire
09.07.2009 05:36
"Ja żyję z Jacques'em na dobrej stopie, więc nie ma problemu” hehe Robert wykopał go z zespołu i dobrze ze sobą zyją? pamiętam co mówił o Robercie :D na szczęście po kilku wyścigach zdanie zmienił :>
kuban
09.07.2009 05:33
No moze wreszcie sie coś ruszy :)