| Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. |
---|
Czasy uzyskane na torze Paul Ricard |
| Alex Wurz | McLaren Mercedes | mic | 1:12.825 | 100 |
---|
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | mic | 1:12.857 | 39 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | mic | 1:14.003 | 90 |
1 | Ryan Briscoe | Toyota | mic | 1:16.591 | 12 |
Czasy uzyskane na torze Mugello |
| Luca Badoer | Ferrari | bri | 1:24.530 | 68 |
---|
|
Zespoły McLaren i Toyota rozpoczęły dzisiaj testy na francuskim torze Paul Ricard, będące częścią przygotowań do inauguracyjnego wyścigu o Grand Prix Bahrajnu, który odbędzie się za niecałe dwa tygodnie. Obydwie stajnie reprezentowali tylko i wyłącznie kierowcy testowi, a najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał Alex Wurz, który jednocześnie przejechał najwięcej okrążeń. Tuż za Austriakiem ze stratą zaledwie 0.03 sekundy znalazł się drugi kierowca testowy zespołu
McLaren - Pedro de la Rosa. Stajnia z Woking w ostatnim wyścigu zademonstrowała pewien postęp, jednak Kimi Raikkonena z walki ponownie wyeliminowała usterka. Ron Dennis, który na przekór plotkom przedłużył ostatnio kontrakt zapewniający mu władzę nad zespołem McLarenem, w udzielonym ostatnio wywiadzie stwierdził, iż dopiero w wyścigu o Grand Prix Hiszpanii (piąta runda sezonu) może nastąpić zdecydowana poprawa. Wprowadzona zostanie wówczas do użytku najprawdopodobniej wersja B bolidu MP4-19, a do tego czasu walka o zwycięstwa raczej nie będzie możliwa. Przy okazji Dennis stwierdził, iż podczas następnego wyścigu zespół Williams będzie dysponował przewagą nad pozostałymi stajniami. W zeszłym tygodniu kierowca testowy Williamsa - Marc Gene przejechał 25 okrążeń po ukończonym na początku marca torze w Bahrajnie za kierownicą zeszłorocznego bolidu FW25. Dyrektor techniczny stajni z Grove - Patrick Head twierdzi jednak, iż jest to bardzo niewielka przewaga, dotycząca głównie znajomości prędkości, z jaką można pokonywać zakręty i optymalnych przełożeń skrzyni biegów. Te informacje pozostałe zespoły zdobędą już podczas pierwszej sesji treningowej.
Kierowcy testowi
Toyoty - Ricardo Zonta i Ryan Briscoe uplasowali się na trzeciej i czwartej pozycji. Zonta zasiadł za kierownicą tegorocznego, niezbyt udanego bolidu TF104 i miał niewiele ponad sekundę straty do Wurza, natomiast jego australijski kolega miał do dyspozycji zmodyfikowaną wersję zeszłorocznego bolidu (TF103B) i zaliczył zaledwie 12 okrążeń. Jutro w testach na torze Paul Ricard będą także uczestniczyły inne zespoły, w tym B.A.R i Williams.
Tymczasem zespół
Ferrari rozpoczął dzisiaj samotne testy na włoskim torze Mugello. Pogoda w Toskanii ponownie nie dopisała, gdyż przez cał dzień z przerwami padał deszcz. Włoską stajnię reprezentował kierowca testowy Luca Badoer, pracując nad rozwojem tegorocznego bolidu F2004, a także przeprowadzając testy opon Bridgestone. Włoch przejechał w sumie 68 okrążeń, z czego 11 na krótkiej wersji toru. Szef Ferrari - Jean Todt także nie jest zadowolony z tego, iż zespół Williams ma już nieco bardziej konkretne wyobrażenie o torze w Bahrajnie:
"wyobraźcie sobie, co by powiedzieli nasi rywale, gdybyśmy zrobili to samo..."Źródło: Ferrari.com, F1Racing.net