McLaren potwierdza wymianę silnika, Trulli miał więcej szczęścia

02.04.0400:00
Marek Roczniak
809wyświetlenia

Kimi Raikkonen kilka minut po rozpoczęciu drugiej sesji treningowej musiał zjechać z toru, gdyż z jego bolidu zaczęły się wydobywać płomienie. Pożar ten był następstwem wycieku paliwa i spowodował na tyle poważne uszkodzenia, iż konieczna była wymiana silnika. W związku z tym kierowca z zespołu McLaren do wyścigu będzie musiał wystartować z niższej o 10 pozycji w stosunku do rezultatu uzyskanego na kwalifikacjach, gdyż taka jest właśnie kara za wymianę silnika. Więcej szczęścia miał Jarno Trulli, gdyż w jego przypadku nastąpiła tylko awaria układu paliwowego i obyło się bez wymiany całego silnika.

Źródło: McLaren.com, RenaultF1.com