LiGNA: Wyzwanie - debiutant

W zbliżającym się wielkimi krokami sezonie 2009/2010 zadebiutują trzej kierowcy. Trzej, którzy są mało znani komukolwiek. Tomasz, Martius_rs1 i Maju. Czas przybliżyć ich osoby, a może i nawet porównać. Zadałem im kilka podstawowych pytań. Lepiej wiedzieć, kim jest ten koleś, który Cię właśnie wyprzedził.

Opowiedz coś o sobie.
Maju: Moje hobby to simracing oraz wędkarstwo. Zainteresowania - Formuła 1, CS1.6, oraz piłka nożna. Wolny czas spędzam na rybach, oraz spotkaniach z przyjaciółmi.
Tomasz: Moje hobby to siedzenie przy kompie, gra w rFactora, a także różne takie symulacje. Interesuję się tak, jak chyba każdy na tym forum Formułą 1, również piłką nożną. Czas wolny na wakacjach spędzam dość często nad jeziorem i przy komputerze.
Martius_rs1: Mam na imię Marcin Gomoluch, pochodzę z Rudy Śląskiej, w wolnym czasie, o ile go mam, spędzam go ze znajomymi. Hobby? Piłka nożna - jakoś tak wyszło, że w naszym kochanym kraju tylko piłkę można uprawiać, więc zamiast robić to co się chce i kocha - ścigać, musisz biegać za piłką po polskich boiskach i co weekend "lansik i baunsik".
Hmm... Wszyscy trzej interesują się piłką nożną. Ciekawe, co wybraliby, gdyby musieli wybierać - oglądać mecz, albo wystartować w wyścigu LiGNy?

Kiedy trafiłeś do LiGNy? W jakich okolicznościach?
Maju: Do LiGNy trafiłem niedawno. Szczerze? Nie myślałem o startach, ale w któryś upalny dzień napisał do mnie bogoz, czy nie chciałbym jeździć z nim w teamie. Pomyślałem - czemu nie? I tak się tu znalazłem.
Tomasz: Do LiGNy trafiłem już rok temu, dokladnie do GP2, gdzie przejechałem zaledwie kilka wyścigów, ale się nie dziwię, bo wtedy nie miałem w ogóle doświadczenia. Przyszedł ten sezon, z pomocą LUKE, za co mu dziękuję, trafiłem do F1, dokładniej do teamu Sobczaka.
Martius_rs1: Do LiGNy trafiłem za namową ówczesnego mojego partnera z zespołu, który w tym czasie jeździł ze mną w jednej z konkurencyjnych lig. Wtedy to właśnie startowała "od nowa" liga GP2… Zapisałem się, zaliczyłem kilka wyścigów i teraz jestem tutaj.
Każdy z nich został namówiony do startów przez kogoś z LiGNy. Może to teraz najszybsza droga do tej ligi?

Jakie masz doświadczenie w simracingu?
Maju: Jakieś doświadczenie mam, niektórzy mówią że jestem dobry. Ja uważam, że jakoś mi idzie - raz lepiej, raz gorzej. Staram się o najlepsze wyniki. Ligi w których jeździłem, hmm... F1Pro - wyniki nie za bardzo dobre z powodu internetu - CL - i parę innych lig mniej znanych, które po kilku wyścigach się rozpadały.
Tomasz: Na dzień dzisiejszy już trochę doświadczenia mam, rok temu założyłem wraz z Rafalskim92 ligę, w której to naprzemian wygrywaliśmy, bo nie było jeszcze poziomu, na jaki liczyliśmy. W chwili obecnej również jeżdzę w swojej lidze, jestem tam liderem klasyfikacji generalnej. Jeżdzę także w drugiej lidze rfactorf1.pl. Mam już na koncie siedem zwycięstw z dziesięciu wyścigów. Jeździ mi się tam bardzo dobrze, ponieważ mod mi podpadł i jakos to wszystko wychodzi.
Martius_rs1: Hmmmmm… Simracing zacząłem za czasów Grand Prix 2… Więc dość spory kawał czasu temu, jednak tak na poważnie, to podszedłem do tego jakieś dwa lata temu, gdzie zaliczyłem z dość mizernym efektem kilka wyścigów w lidze na f1.tox.pl, gdzie jeździliśmy na Grand Prix 4. Po zakończeniu się sezonu na GP4, liga przeszła na rFactor - mod MMG07. Zaliczyłem cały sezon i zdobyłem mistrzostwo ligi. Równolegle do sezonu F1 na toxie startowałem też w lidze GP2 w LiGNie, gdzie zająłem piąte miejsce w generalce. I to by było chyba na tyle.
Mają sporo za sobą! Duże doświadczenie może być pomocne.

Powiedz coś o swojej wiedzy technicznej.
Maju: Swoją wiedzę oceniam na dostateczną. Bolid ustawia mi się średnio, ale myślę, że ja i bogoz rozwiążemy problemy związane z ustawieniami. Dostrojenie bolidu do stanu użytkowania zajmuje mi dość dużo, ponieważ mistrzem ustawień nie jestem. Preferuję agresywną jazdę, oczywiście z duchem fair play.
Tomasz: Bardzo dobre pytanie. Wydaje mi się, że w chwili obecnej wiedzę właśnie o ustawieniu bolidu mam w miarę dobrą, ponieważ wiele poradników na ten temat przeczytałem i udało mi się z nich wiele przenieść na tor. Mam tylko problemy z ustawieniem ściskania na różne tory - to naprawdę duóo wnosi dobrego dla bolidu, wydaje mi się, że nawet z tym sobie poradzę.
Martius_rs1: (śmiech) Setup to temat rzeka… Zawyczaj robię set sam przy pomocy duuużeej ilości testów na torze, jak i telemetrii… Ale bywają sytuacje, że bolid kompletnie nie chce ze mną współpracować i korzystam z seta partnera. Ale tak jak mówię - to rzadkość. Co do mojej wiedzy technicznej, to tak jak w życiu - teoria a praktyka to dwie różne sprawy. Kiedy auto mi odpowiada? Nigdy... Zawsze można coś jeszcze z niego wycisnąć.
Wypowiedzi w miarę optymistyczne. Wiedza techniczna jest dziś nieoceniona - dzięki niej możemy wyciągnąć dodatkowe części sekundy, które mają ogromne znaczenie przedewszystkim w kwalifikacjach.

Który tor jest Twoim ulubionym? Na którym jeździ ci się najłatwiej, a na którym najtrudniej?
Maju: Ulubiony tor? Spa-Francorchamps w Belgii. Lubię go, bo ma dużo ciekawych wzniesień i efektownie wyglądają przejazdy bolidów. Najtrudniejszy? Myślę, że Monako, ponieważ chwila dekoncentracji i banda gwarantowana.
Tomasz: Jednym z moich i nie tylko moich ulubionych torów jest Spa-Francorchamps. Są tam długie proste i świetne miejsca do wyprzedzania, a także szybkie zakręty, gdzie najmniejszy błąd może zakończyć jazdę. Jest kilka torów, na których nie jeździ mi się najlepiej, no ale jest tak, że trzeba na każdym jechać i nie marudzić. Jednym z takich torów, jest Shanghai - w niektórych momentach bardzo podsterowny, właśnie takich torów nie lubię.
Martius_rs1: Ulubiony - jest kilka, które mogę nazwać ulubionymi... Na pewno Spa, Monako. Hmmm... Może jeszcze Silverstone. Dlaczego? Hmm... Może dlatego, że kiedyś wiedzieli, jak robić dobre tory. Na którym najłatwiej czy najtrudniej - to dla mnie bez różnicy.
Ale to już naprawdę ciekawe! Wszyscy trzej mówią jednym głosem. W Polsce rzadko zdarza się taka jednomyślność.

Jak myślisz, kto zostanie mistrzem LiGNy F1 w tym sezonie?
Maju: Szczerze nie znam dużo tutaj osób , ale myślę że tak jak w tamtym sezonie będzie tą osobą
MalarzF1 lub jego rywal który depcze mu po piętach Figo.
Tomasz: Uważam, że jeżeli Malarz będzie jeździł podobnie jak w poprzednim sezonie, to kto wie. Ale pożyjemy, zobaczymy. W F1 jest wszystko możliwe.
Martius_rs1: A to proste pytanie - ten, który po ostatnim wyścigu będzie miał najwięcej punktów na koncie.
I tą mądrością Martiusa_rs1 czas się pożegnać.

Sir Wolf