Luca Badoer ma zmieszane uczucia co do startu

"Współczuję Michaelowi, ponieważ wiem, jak bardzo chciał wrócić"
12.08.0911:43
kamil.pl5
2509wyświetlenia

Luca Badoer ma zmieszane uczucia w związku z tym, że to właśnie on został wybrany ostatecznie na zastępcę Felipe Massy w Grand Prix Europy.

Włoch jest oczywiście zadowolony z możliwości startu w barwach Ferrari, ale jest też trochę zmartwiony faktem, że Michael Schumacher nie będzie mógł zasiąść w kokpicie F60. Odkąd byłem dzieckiem zawsze chciałem ścigać się dla Ferrari, a teraz staję przed szansą spełnienia tego marzenia - przyznał Badoer na oficjalnej stronie Ferrari.

Współczuję Michaelowi, ponieważ wiem, jak bardzo chciał wrócić. Mówię to jako jego przyjaciel a za razem jego fan. Byliśmy w kontakcie przez ostatnie dni, jak również jeździliśmy razem na gokartach w Lonato w zeszłym tygodniu. W związku z tym byłem z nim bardzo blisko podczas tej próby powrotu. Zeszłej nocy zadzwonił do mnie parę minut po tym, jak Stefano Domenicali przekazał mi tę wiadomość i wiem, że jest on zawsze gotowy udzielić mi wskazówek, i że będzie mi kibicował.

Badoer także nie miał okazji jeździć w F60, jako że ostatnie testy odbył w grudniu ubiegłego roku w Portimao, ale jest zaznajomiony z kokpitem i ma nadzieję, że przyzwyczajenie się do całego auta nie zajmie mu dużo czasu. Pomimo tego, że tegoroczne przepisy drastycznie redukują przydatność nas - testerów, ja przygotowałem się do bycia gotowym do jazdy w każdej sytuacji, tak samo jak robiłem to we wcześniejszych latach. Po wypadku Felipe zwiększyłem intensywność mojego programu treningowego i jestem pewien, że nie będę miał żadnych problemów z tego punktu widzenia.

Po dostaniu szansy startu w Ferrari, Badoer wyraził swoją wdzięczność szefowi zespołu i ma również nadzieję, że Massa wróci do zdrowia jak najszybciej. Najpierw pomyślałem o Felipe. Byłem zszokowany jego wypadkiem i jestem zadowolony, że wraca do zdrowia tak szybko: życzę mu wszystkiego najlepszego i tak szybkiego powrotu na tor, jak to tylko możliwe. Chciałbym również podziękować Luce di Montezemolo i Stefano Domenicalemu za wiarę we mnie i za zaszczyt, jakim jest powierzenie bolidu w moje ręce: dam z siebie wszystko dla nich i dla wszystkich fanów, którzy będą mnie wspierać.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
rafaello85
12.08.2009 11:43
Nie tylko Badoer ma mieszane uczucia w zw. z tym startem...
barteks
12.08.2009 10:09
Hehe, zmieszane uczucia ;-)
Grekyy
12.08.2009 01:03
"Mieszane uczucia" byłyby nieco bardziej fortunnym sformułowaniem niż "zmieszane" ; ]
Kamikadze2000
12.08.2009 11:20
Będzie ciężko, ale wierzę, że sobie poradzi! Prawdę mówiąc Schumacher z kontuzją szyi wcale nie musiałby być lepszym wyborem. Taka jest prawda!
piotrektk
12.08.2009 10:16
Luca do 2005 roku przejechał w Ferrari na Fiorano ponad 50 000 okr. , dużo więcej niż Michael, poradzi sobie, a wystawienie go to według mnie bardzo dobra decyzja.
sisiorex
12.08.2009 10:09
Właśnie Luca to zaszczyt i pamiętaj o tym.