Tost zaprzecza poinformowaniu Bourdaisa SMS-em

No cóż, teraz to mogą się przegadywać, jak chcą. Prawdą jest, że Bourdais swą złość kierował głównie do Matschitza, a nie Tosta. Ja jednak liczę nadal na to, że francuski Seb znajdzie swoje miejsce w F1 również w kolejnym sezonie! :)

Ale kto z pospólstwa pamięta, że chodziło o Mateschitza (tu nie należy stosować apostrofu)? Ja nie pamiętałem. Dlatego Bild, jak to Bild, zadał właśnie jemu prowokacyjne pytanie: "Dlaczego Pan wysłał esa zamiast pogadać?" żeby dalej drążyć sensacyjkę. Teraz Bourdais odpowie: "To nie o niego chodziło, on jest fajny, to ten drugi jest głupi!" i dopiero wtedy Bild zwróci się do kogo trzeba. Przynajmniej dwa dodatkowe artykuły. W końcu sierpień i dawno nie było wyścigu, i w ogóle nie mają o czym pisać ;)

Jakbyśmy mieli w latach 60-tych dzisiejszą technologię, to ciekawe, czy któryś z kierowców nie dostałby informacji o wyrzuceniu z zespołu właśnie sms-em :D

Herr Tost nicht esemesen zum Monsieur Bourdais. :D

Tez nie rozumiem z czego sie Tost tlumaczy. Brak klasy Seb zarzucal Mateschitz'owi

Bourdais miał pretensje do Mateschitz'a, a nie do Tosta. Link