Mercedes chce ogłosić na Monzy swoje plany dotyczące silników

Zgodnie z przewidywaniami Red Bull ma stać się kolejnym zespołem klienckim Mercedesa
30.08.0913:20
Marek Roczniak
2436wyświetlenia

Firma Mercedes-Benz zamierza ogłosić swoje plany dotyczące programu zaopatrzenia w silniki na sezon 2010 podczas następnego grand prix za dwa tygodnie. Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz, że Red Bull Racing stanie się kolejnym zespołem F1 korzystających z silników tego producenta.

Pierwsze wzmianki na temat tego, że Red Bull rozważa zmianę dostawcy silników z Renault na Mercedesa pojawiły się już w kwietniu. Kontrakt stajni z Milton Keynes z Renault wygasa z końcem obecnego sezonu, a ostatnie problemy z francuskimi jednostkami napędowymi miały spowodować przyspieszenie negocjacji z Mercedesem, którego silniki wydają się być nie tylko najmocniejsze w stawce, ale i najbardziej niezawodne.

Umowa Mercedesa z Red Bull Racing będzie oznaczała, że firma ze Stuttgartu będzie zaopatrywała w przyszłym roku w swoje silniki aż cztery zespoły: McLaren, Force India, Brawn i Red Bull. Szef sportowy Mercedesa - Norbert Haug potwierdził, że mają nadzieję sfinalizować swoje plany dotyczące zaopatrzenia w silniki przed wyścigiem na torze Monza, ale nie chciał wymienić zespołów, z którymi prowadzą obecnie negocjacje.

Zdecydowanie nie zamierzam wymienić nazwy żadnego zespołu - powiedział Haug serwisowi AUTOSPORT. To są poufne negocjacje, ale mam nadzieję, że na Monzy będziemy już wszystko wiedzieli - do tego czasu są jeszcze dwa tygodnie. Wszystko powinno być już wówczas sfinalizowane. Rozmawialiśmy z różnymi zespołami, z więcej niż jednym i chciałbym, aby wszyscy zrozumieli, że są to poufne dyskusje, zatem nie mogę nic więcej powiedzieć na ich temat.

Przepisy F1 stanowią, że zaopatrzenie w silniki więcej niż dwóch zespołów przez jednego producenta wymaga specjalnej zgody FIA. Haug potwierdził, że otrzymali już zgodę na piśmie na zaopatrzenie czterech zespołów i dodał, że dwa lata temu nie mogliby pozwolić sobie na tak duży program kliencki, ale teraz jest to już możliwe, choć wymaga bardzo starannego zaplanowania wszystkiego, m.in. z punktu widzenia logistycznego. Nie jestem pewny, czy każdy producent mógłby sobie pozwolić na coś takiego - powiedział Niemiec.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
01.09.2009 10:53
No zobaczymy, co z tego wszystkiego wyniknie. Prawdą na pewno jest, że Mercedes jest liderem w sprawie silników! :) Oby tylko w tym roku... :-))
rafaello85
30.08.2009 09:31
Na Monzy poznamy bardzo wiele istotnych informacji dotyczących przyszłości tego sportu:)
Maly-boy
30.08.2009 02:44
wątpie żeby ktoś chciał jeździć z silnikiem coswortha budowanego w czasach flinstonów
mlospeed
30.08.2009 02:29
Ograniczenia powinny być aby właśnie wszyscy nie startowali na jednej marce silnika! Dobrze, że wraca Cosworth; osobiście chętnie widziałbym w F1 jeszcze na powrót markę - Judd :) Każdy powinien dostać szansę, każdy z producentów chce się wykazać a F1 jest do tego najlepsze. Większa konkurencja to większe emocje! Jeśli ktoś chce oglądać całą stawkę startującą na tym samym silniku, niech sobie włączy GP2 :/
YAHoO
30.08.2009 01:42
Wyraźnie widać, że silniki Mercedesa cieszą się dużą popularnością. Zdecydowanie dużo atrakcyjniejszy wybór niż Cosworth..
Piotrek15
30.08.2009 11:34
Merc ma zdecydowanie najlepsze silniki...mocne i niezawodne.
Patryk777
30.08.2009 11:28
merce niezawodne jak na razie :P
ksAnderson
30.08.2009 11:25
No i po co szukać jakiegoś starocia typu Cosworth? Lepiej dać wszystkim Merce i będzie po problemie.