Vatanen spotkał się z FOTA w Spa

Kandydat na szefa FIA przedstawił swoją wizję ciała zarządzającego sportem
30.08.0918:36
Piotr Bogucki
1827wyświetlenia

Kandydat na prezydenta FIA - Ari Vatanen uważa, że Stowarzyszenie Zespołów Formuły Jeden (FOTA) może w znaczącym stopniu przyczynić się do rozwoju sportu po wczorajszym spotkaniu z przedstawicielami zespołów na torze Spa.

Były Rajdowy Mistrz Świata miał okazję przekazać zrzeszonym zespołom swoją wizję sposobu, w jakim zarządzany będzie sport w przyszłości oraz mógł wysłuchać, co mieli do powiedzenia wszyscy uczestnicy spotkania. Rywalizujący z nim kandydat - Jean Todt będzie miał podobną szansę w następnym miesiącu podczas Grand Prix Singapuru.

Fin sądzi, że zespoły mogą współpracować z FIA pod jego prezydenturą - jeśli wygra wybory, które odbędą się 23 października - w celu osiągnięcia pełnego potencjału, jaki posiada F1: Jest tyle niewykorzystanego potencjału w sporcie, a możemy go osiągnąć właśnie przez współpracę - powiedział Vatanen dla serwisu AUTOSPORT.

Ludzie w FOTA są tymi, którzy wiedzą na czym polega ten sport i biznes. Prawda jest taka, że sport przez lata nie był prowadzony w sposób, w jaki by tego chcieli i rozumieją, że potrzebują wspólnie pracować wraz z FIA, by osiągnąć wspólny interes. Żyli w strachu, gdyż nie wiedzieli, co przyniesie przyszłość, a to nie jest sposób na prowadzenie sportu. Nie mogę zrozumieć, dlaczego różni członkowie tej samej rodziny nie mogą pracować wspólnie, bez jednej strony chcącej dominować nad drugą.

Vatanen podkreśla, że jedynie dzięki współpracy pomiędzy udziałowcami F1 sport może mieć zapewnioną długoterminową stabilność. Wizja rozłamowej serii kierowanej przez FOTA była dopiero odrzucona przed Grand Prix Europy, kiedy podpisane zostało ujednolicone Concorde Agreement i Vatanen widzi współpracę pomiędzy zespołami oraz FIA jako konieczną dla długoterminowej stabilności sportu, nawet już po wygaśnięciu nowego porozumienia w 2012 roku.

Moim przesłaniem jest to, że nikomu nie odbiera się niezależności, kiedy z kimś współpracuje - powiedział Vatanen. Jest w interesie każdego, że konkurenci dobrze prosperują i pozostają w mistrzostwach FIA. Naszą rolą jest przekazanie im platformy do współzawodnictwa. Leży w każdego interesie to, aby zapewnić jak najbardziej stabilną platformę i tak dużo konkurentów, jak to możliwe.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
01.09.2009 10:57
Każdy z tych kandydatów ma swoje wady i zalety, tak więc "walka o fotel bossa FIA" powinna byc wyrównana!
rafaello85
01.09.2009 10:24
Nie zapominajmy, że Vatanen to POLITYK! Cechami charakterystycznymi prawie każdego takiego jegomościa są: zapowiedzi, obietnice, ładne uśmiechy itp. Ponadto Fin sam się przyznał do tego, że nie raz musiał robić dobrą minę do złej gry i milczeć w niekórych kwestiach. Tą wypowiedzią trochę mi podpadł...
kkacperek
30.08.2009 06:36
coraz bardziej mnie przekonuje że Ari to byłby szef FIA idealny. na przykład Max nie moze zrozumieć że F1 to są w większości zespoły.myślę że FIA by mocno skorzystała na jego usługach.