Spa-Francorchamps chce dzielić wyścig z Nurburgring

"Zapobiegłoby to utracie imprezy i jest to koncepcja, której się przyglądamy"
30.08.0918:27
Michał Roszczyn
2512wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Belgii w dążeniu do poprawy swojej sytuacji finansowej rozważają możliwość goszczenia u siebie Formuły 1 naprzemiennie z torem Nurburgring.

Oczekuje się, że wyścig rozgrywany w ten weekend przyniesie około trzech milionów strat organizatorom, których prezes - Etienne Davignon powiedział dzisiaj, że były już podejmowane działania wraz z Berniem Ecclestone'em w celu renegocjacji kontraktu.

Choć obecna umowa przewiduje goszczenie Formuły 1 na torze Spa-Francorchamps do roku 2012, Davignon powiedział, że wszystkie opcje są rozważane, by utrzymać imprezę w kalendarzu na dłuższy okres - nawet jeśli oznaczałoby to nieobecność w niektórych latach. Rozmowa z panem Ecclestone'em opiera się na fakcie, że jesteśmy przekonani, iż mamy do czynienia ze zbyt dużym deficytem i musimy postarać się temu zaradzić.

Poprzez naprzemienną organizację i wspólną promocję na przykład z torem Nurburgring, zwiększylibyśmy dochody. Zapobiegłoby to utracie imprezy i jest to koncepcja, której się przyglądamy, a pan Ecclestone powiedział, że jest gotów rozpatrzyć to. Davignon dodał, że jest zbyt wcześnie, by stwierdzić kiedy współpraca z niemieckim obiektem miałaby się rozpocząć. To zależy od negocjacji, które prowadzimy - wyjaśnił.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Dżejson
30.08.2009 11:18
Jakby to miały być zamienne wyścigi Spa z Północną Pętlą to ja nie mam nic przeciwko 8-)
rafaello85
30.08.2009 09:28
Tylko nie to:( Rywalizację na jednym z najwspanialszych torów wyścigowych świata mielibyśmy oglądać co drugi rok?:/ I to jeszcze wymiennie z Nurburgringiem?:|
MPOWER
30.08.2009 06:59
Heh....tu mnie macie :) Oglądam F1 od czasów pojawienia się Kimiego w Macu. Oczywiście na początku ciężko mi było bo nie rozumiałem tego sportu i dla mnie był nudny. Od samego początku KIMI był dla mnie nr 1. Więc nie byłem aż takim wielkim fanem na początku i nie oglądałem wszystkich wyścigów bo nie miałem ochoty. Lukałem na wyniki i tyle. Nie interesowało mnie aż tak bardzo F1. Miałem inne ciekawsze zającia ;] Dopiero mocno się zainteresowałem F1 w ostatnim sezonie Kimiego w Macu. Dopiero wtedy oglądałem wszystkie wyścigi, zacząłem wszystko czytać i poznawać tory - wtedy dopiero złapałem magie F1. I od tego momentu siedze w F1. Czyli niedługo :P Ale mimo wszystko kojarze niektóre fakty, czasy Montoi i wszystkie super wyścigi Kimiego. A nie wyobrażam sobie kalendarza bez SPA bo to ten z torów bardzo szybkich i na których jest wyprzedzanie. Dla mnie to mogliby wywalić GP Węgier - najnudniejszy weekend w całym kalendarzu.
Kamikadze2000
30.08.2009 05:52
Jeśli to ma zatrzymac oba obiekty na dziesięciolecia, lepiej już tak zrobic. :)
Anderis
30.08.2009 05:19
MPOWER- Pewnie z tego, że Spa nie jest obecne w F1 przez całą jej historię. Wyścigu na tym torze nie było m. in. w latach 2006, 2003 i przez prawie całe lata siedemdziesiąte.
MPOWER
30.08.2009 05:08
Fagaldo - a z czego to wnioskujesz ?:)
Fagaldo
30.08.2009 05:00
@MPOWER - widać, że oglądasz F1 od niedawna ;)
Cricetidae
30.08.2009 04:51
Mój ukochany tor... jak dla mnie mogłby byc nawet 2 razy w roku, sezon bez Spa byłby dla mnie jakiś pusty :(
deeze
30.08.2009 04:41
CVC z Ecclestone'm mają gdzieś tory, ważna jest kasa, ale w końcu to F1 - największy biznes sportowy na świecie.
MPOWER
30.08.2009 04:31
Ehhh.....nie wyobrażam sobie kalendarza bez SPA tak samo jak bez Monzy