BMW w trudnej sytuacji z silnikami
Jednostki napędowe, które uległy awarii na Monzy, nie mogą być ponownie użyte
19.09.0911:17
3933wyświetlenia
Nicka Heidfelda i Roberta Kubicę prawdopodobnie czekają kary za użycie ponadprogramowego silnika w końcowym etapie sezonu. Jak się okazało, jednostki napędowe, które uległy awarii na Monzy, nie mogą być ponownie użyte.
Obaj zawodnicy BMW Sauber odpadli z kwalifikacji do Grand Prix Włoch, kiedy ich silniki uległy awarii - ale zespół miał nadzieję, że usterki można łatwo naprawić, dzięki czemu feralne jednostki mogłyby być ponownie wykorzystane.
Jednakże analiza przeprowadzona w bazie odpowiedzialnej za układ napędowy w Monachium wykazała iż, silniki te uległy na tyle poważnej awarii, że nie można dokonać ich reperacji - pozostawiając tym samym dwóch kierowców z tylko jednym nowym silnikiem na osobę na resztę sezonu.
Szef BMW Motosport - Mario Theissen powiedział:
Przyczyną naszym problemów w kwalifikacjach na Monzy była kwestia jakości mechanizmu rozrządu zaworowego, co oznacza, że nie możemy wykorzystać tych silników ponownie. Obydwaj kierowcy używali jednostek ze Spa w niedzielnym wyścigu na Monzy i każdemu z nich pozostał tylko jeden nowy silnik i kilka używanych na resztę wyścigów. Kluczową kwestią będzie teraz, czy to wystarczy. Jeśli nie, będziemy zmuszeni do skorzystania z dziewiątej jednostki napędowej, co wiąże się z karą przesunięcia o dziesięć miejsc do tyłu na starcie wyścigu.
Pomimo złych wieści związanych z silnikami, BMW Sauber ma duże nadzieje na mocny występ w przyszłym tygodniu w Singapurze, dzięki gruntownej aktualizacji samochodu. Bolid F1.09 będzie miał nowe przednie skrzydło, głębiej podcięte sekcje boczne, kolejną wersję podwójnego dyfuzora i zmienione tylne skrzydło. Zespół wprowadzi także zupełnie nową skrzynię biegów.
Z niecierpliwością oczekujemy wyścigu i zamierzamy przejść do ataku z naszym znacznie zmienionym samochodem- stwierdził Theissen.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE