Podsumowanie sobotniego czatu z Mikołajem Sokołem
Czytelnicy serwisu PIT STOP mieli okazję zadać najbardziej nurtujące ich pytania
27.09.0910:35
7128wyświetlenia
W sobotę, 26 września czytelnicy serwisu PIT STOP (F1.pl) mieli okazję zadać najbardziej nurtujące ich pytania znanemu dziennikarzowi F1 - Mikołajowi Sokołowi. Mikołaj starał się nam wyjaśnić większość niejasności, jakie zawierają informacje o przeróżnych sprawach dotyczących Formuły Jeden - i mógł to robić z samego centrum wydarzeń. Gorące informacje od Mikołaja z całą pewnością są czymś znaczącym i cennym.
Pierwsza sprawa to osoba Flavia Briatore, który został ukarany przez FIA bardzo srogą karą - do końca swojego życia nie może żyć w świecie serii wyścigowych nadzorowanych przez FIA. Według Mikołaja Sokoła, Flavio nie da za wygraną i w przyszłości może się jeszcze pojawić nawet jako szef zespołu. Jeżeli jednak tak się nie stanie, to może narobić niemałego bałaganu, wyjawiając to i tamto z przeszłości.
Dowiedzieliśmy się, że zespół BMW Sauber i Ferrari korzystają z zupełnie nowych jednostek napędowych w ten weekend. Dla Roberta Kubicy i Nicka Heidfelda są to już ósme silniki, natomiast dla Raikkonena i Fisichelli - siódme. Należy wspomnieć, że jeżeli ktoś dokona wymiany ósmej jednostki napędowej (lub kolejnych) na zupełnie nową, to czeka go automatyczne cofnięcie o 10 pozycji na starcie.
W centrum zainteresowań polskich fanów stoi oczywiście sprawa sezonu ogórkowego. Wg Mikołaja czeka nas szereg zmian - w przypadku czołowych zespołów również będą roszady w składach - poza oczywiście Red Bullem, który ma zakontraktowanych kierowców na następny sezon. Rzeczą jasną jest, że wielu czeka na ruch Ferrari w sprawie zatrudnienia dwukrotnego mistrza świata Fernando Alonso. Znakiem zapytania jest również sam Robert Kubica. Polak łączony jest z posadą w Renault i Williamsie.
Jak sam przyznał, Renault jest jedną z opcji, jednak odejście Symondsa i Briatore z francuskiego zespołu będzie miało wpływ na jego decyzję. Pojawiały się również plotki o posadzie w McLarenie i w Brawn GP, jednak to stajnie z Grove i Enstone wydają się być najbardziej możliwymi opcjami dla Kubicy. Mikołaj Sokół doniósł także, że w jednym z kokpitów bolidów Franka Williamsa prawdopodobnie zasiądzie aktualny mistrz serii GP2 - Nico Hulkenberg. Wg Niektórych serwisów podpisał on już kontrakt ze stajnią z Grove.
Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że Williams zamierza użyć opracowanego przez siebie systemu KERS w sezonie 2010. Zespół Franka Williamsa może jednak zrezygnować z użycia systemu odzyskiwania energii kinetycznej zgodnie z polityką FOTA. Co więcej, Williams jest najprawdopodobniej zainteresowany zatrudnieniem Kubicy. Jak wiadomo, Polak jest kierowcą cięższym i wyższym od swoich rówieśników. Zapewne Williams dla kierowcy takiego kalibru, zrezygnowałby z użycia tego systemu.
Jeżeli jesteśmy już przy temacie Williamsa, to należy również wspomnieć o silnikach dla tego zespołu na nadchodzący rok. Według informacji Sokoła ma on korzystać z jednostek napędowych Coswortha. Firma mająca swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii w sezonie 2006 dostarczała silniki właśnie temu zespołowi - jednak bez większych sukcesów. Największymi osiągnięciami cieszy się silnik produkcji właśnie tej firmy - model DFV, który wygrał aż 155 grand prix.
Nawiązując do samego toru Marina Bay, to sprawa z nawierzchnią wygląda podobno gorzej niż rok temu, choć organizatorzy wprowadzili pewne zmiany, które miały zmniejszyć wyboistość toru. Po piątkowych treningach na stan nawierzchni narzekał Robert Kubica, który nie dostrzegał różnicy między stanem toru z 2008 roku a obecnym. Brud i wyboje sprawiają, że bolid jest nadsterowny i podskakuje. Wczoraj na nawierzchnię i szykanę w zakręcie nr 10 narzekał z kolei zdobywca pole position - Lewis Hamilton. Wyjazd z pit lane natomiast wydaje się już być w porządku. Wjazd także został mocno przebudowany, lecz dalej niebezpiecznie to wygląda.
Zespół BMW Sauber na Singapur przygotował prawdopodobnie największe poprawki w całej swojej historii w Formule 1. Według Mikołaja przednie skrzydło nie wygląda jak wymontowane ze spychacza, tylko sprawia wrażenie naprawdę dobrej pomysłowości projektantów. Końcówki są całkiem nieźle wyprofilowane i na pierwszy rzut oka widać, że pojawiło się więcej dodatkowych elementów.
Kontrowersyjną informacją może okazać się "anonimowość" firmy Qadbak Investments, która wykupiła tonący zespół BMW Sauber. Wiemy, że wykupili oni klub ligi angielskiej, jednak szkoleniowiec reprezentacji Anglii, Sven-Goran Eriksson nie spotkał się jeszcze ze swoimi nowymi szefami w klubie Notts County F.C. Jednak pieniądze przychodzą i jak sam twierdzi - wszystko wydaje się być w porządku. Sam Mikołaj Sokół donosi, że w padoku temat tejże firmy jest poruszany i mówi się, że to naprawdę podejrzane towarzystwo. [Więcej o całej sprawie można przeczytaj w naszej poprzedniej wiadomości]
Na zakończenie warto poinformować drogie grono fanów Formuły 1, że dzisiaj o godzinie 12:00 Mikołaj Sokół również będzie do dyspozycji podczas czatu na portalu F1.pl.
Pierwsza sprawa to osoba Flavia Briatore, który został ukarany przez FIA bardzo srogą karą - do końca swojego życia nie może żyć w świecie serii wyścigowych nadzorowanych przez FIA. Według Mikołaja Sokoła, Flavio nie da za wygraną i w przyszłości może się jeszcze pojawić nawet jako szef zespołu. Jeżeli jednak tak się nie stanie, to może narobić niemałego bałaganu, wyjawiając to i tamto z przeszłości.
Dowiedzieliśmy się, że zespół BMW Sauber i Ferrari korzystają z zupełnie nowych jednostek napędowych w ten weekend. Dla Roberta Kubicy i Nicka Heidfelda są to już ósme silniki, natomiast dla Raikkonena i Fisichelli - siódme. Należy wspomnieć, że jeżeli ktoś dokona wymiany ósmej jednostki napędowej (lub kolejnych) na zupełnie nową, to czeka go automatyczne cofnięcie o 10 pozycji na starcie.
W centrum zainteresowań polskich fanów stoi oczywiście sprawa sezonu ogórkowego. Wg Mikołaja czeka nas szereg zmian - w przypadku czołowych zespołów również będą roszady w składach - poza oczywiście Red Bullem, który ma zakontraktowanych kierowców na następny sezon. Rzeczą jasną jest, że wielu czeka na ruch Ferrari w sprawie zatrudnienia dwukrotnego mistrza świata Fernando Alonso. Znakiem zapytania jest również sam Robert Kubica. Polak łączony jest z posadą w Renault i Williamsie.
Jak sam przyznał, Renault jest jedną z opcji, jednak odejście Symondsa i Briatore z francuskiego zespołu będzie miało wpływ na jego decyzję. Pojawiały się również plotki o posadzie w McLarenie i w Brawn GP, jednak to stajnie z Grove i Enstone wydają się być najbardziej możliwymi opcjami dla Kubicy. Mikołaj Sokół doniósł także, że w jednym z kokpitów bolidów Franka Williamsa prawdopodobnie zasiądzie aktualny mistrz serii GP2 - Nico Hulkenberg. Wg Niektórych serwisów podpisał on już kontrakt ze stajnią z Grove.
Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że Williams zamierza użyć opracowanego przez siebie systemu KERS w sezonie 2010. Zespół Franka Williamsa może jednak zrezygnować z użycia systemu odzyskiwania energii kinetycznej zgodnie z polityką FOTA. Co więcej, Williams jest najprawdopodobniej zainteresowany zatrudnieniem Kubicy. Jak wiadomo, Polak jest kierowcą cięższym i wyższym od swoich rówieśników. Zapewne Williams dla kierowcy takiego kalibru, zrezygnowałby z użycia tego systemu.
Jeżeli jesteśmy już przy temacie Williamsa, to należy również wspomnieć o silnikach dla tego zespołu na nadchodzący rok. Według informacji Sokoła ma on korzystać z jednostek napędowych Coswortha. Firma mająca swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii w sezonie 2006 dostarczała silniki właśnie temu zespołowi - jednak bez większych sukcesów. Największymi osiągnięciami cieszy się silnik produkcji właśnie tej firmy - model DFV, który wygrał aż 155 grand prix.
Nawiązując do samego toru Marina Bay, to sprawa z nawierzchnią wygląda podobno gorzej niż rok temu, choć organizatorzy wprowadzili pewne zmiany, które miały zmniejszyć wyboistość toru. Po piątkowych treningach na stan nawierzchni narzekał Robert Kubica, który nie dostrzegał różnicy między stanem toru z 2008 roku a obecnym. Brud i wyboje sprawiają, że bolid jest nadsterowny i podskakuje. Wczoraj na nawierzchnię i szykanę w zakręcie nr 10 narzekał z kolei zdobywca pole position - Lewis Hamilton. Wyjazd z pit lane natomiast wydaje się już być w porządku. Wjazd także został mocno przebudowany, lecz dalej niebezpiecznie to wygląda.
Zespół BMW Sauber na Singapur przygotował prawdopodobnie największe poprawki w całej swojej historii w Formule 1. Według Mikołaja przednie skrzydło nie wygląda jak wymontowane ze spychacza, tylko sprawia wrażenie naprawdę dobrej pomysłowości projektantów. Końcówki są całkiem nieźle wyprofilowane i na pierwszy rzut oka widać, że pojawiło się więcej dodatkowych elementów.
Kontrowersyjną informacją może okazać się "anonimowość" firmy Qadbak Investments, która wykupiła tonący zespół BMW Sauber. Wiemy, że wykupili oni klub ligi angielskiej, jednak szkoleniowiec reprezentacji Anglii, Sven-Goran Eriksson nie spotkał się jeszcze ze swoimi nowymi szefami w klubie Notts County F.C. Jednak pieniądze przychodzą i jak sam twierdzi - wszystko wydaje się być w porządku. Sam Mikołaj Sokół donosi, że w padoku temat tejże firmy jest poruszany i mówi się, że to naprawdę podejrzane towarzystwo. [Więcej o całej sprawie można przeczytaj w naszej poprzedniej wiadomości]
Na zakończenie warto poinformować drogie grono fanów Formuły 1, że dzisiaj o godzinie 12:00 Mikołaj Sokół również będzie do dyspozycji podczas czatu na portalu F1.pl.
KOMENTARZE