Loeb: Test w GP2 nie był rozgrzewką przed F1

Francuz wciąż ma jednak nadzieję, że jego jednorazowy występ w grand prix będzie możliwy
09.10.0916:34
Marek Roczniak
2491wyświetlenia

Rajdowy mistrz świata Sebastien Loeb zaprzeczył, jakoby jego udział w testach GP2 w tym tygodniu na torze Jerez miał stanowić rozgrzewkę przed sugerowanym debiutem w Formule 1 podczas kończącego sezon 2009 Grand Prix Abu Zabi.

Francuz wciąż ma nadzieję, że taki jednorazowy występ w grand prix będzie możliwy, ale zaznaczył, iż jego wczorajsza jazda w barwach zespołu David Price Racing była niczym więcej, jak tylko dobrą zabawą.

Nie ma to żadnego powiązania [z Abu Zabi] - powiedział Loeb serwisowi AUTOSPORT. Ta możliwość przetestowania bolidu GP2 jest prywatną szansą stworzoną mi przez inżyniera z [francuskiego] pucharu Porsche, gdzie wystartowałem gościnnie w ubiegłym roku, który to inżynier pracuje obecnie w DPR. Robię to tylko dlatego, że mam taką możliwość. Chciałbym wystartować w wyścigu [F1], ale nic się nie zmieniło w tej kwestii.

Loeb był osiemnasty podczas wczorajszej porannej sesji, kiedy tor był mokry, ale po poprawie warunków po południu spadł na ostatnie miejsce w 25-samochodowej stawce GP2. Wcześniej jednak zaprezentował się z dobrej strony podczas zimowych testów z zespołem Red Bull Racing i od tamtej pory łączony jest z możliwością startu w F1.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

3
grzesiek811
11.10.2009 02:34
Mimo wszystko ja bym chciał go widzieć w F1. W rajdach osiągnął wszystko i chyba zaczynają go nudzić.
Wrzatek
10.10.2009 10:51
Wydaje mi się, że w zimie pojechał na luzie, a teraz jechał w ,,stresie" bo chciał się pokazać ;D
Simi
09.10.2009 06:52
Popisał to on tam się nieźle...