US F1 myśli o Kyle'u Buschu jako swoim kierowcy w 2011
Dyrektor sportowy Peter Windsor powiedział, że śledzi postępy 24-latka na bieżąco
23.10.0910:49
1581wyświetlenia

Dyrektor sportowy US F1 - Peter Windsor określił urodzonego w Las Vegas kierowcę NASCAR - Kyle'a Buscha idealnym kierowcą na rok 2011 dla jego zespołu.
Brytyjczyk Windsor, który razem z Kenem Andersonem przygotowują się do debiutu w Formule 1 ze swoim zespołem z bazą Charlotte w przyszłym sezonie powiedział, że śledzi postępy 24-latka na bieżąco,
niemal każdego dnia.
Jeśli byłbym Kyle'em, mówiłbym sobie: 'Tak, ci goście gadają i gadają, ale poczekamy i zobaczmy co zrobią, jaki będzie ich bolid. Zobaczmy, jaki jest ich warsztat'. Niech będzie i tak- powiedział gazecie USA Today.
Windsor ujawnił, że ostatnio spotkał się z zespołem menedżerskim Buscha i jest pewien, że jego talenty byłyby użyteczne także w Formule Jeden.
Jeśli chciałby wskoczyć do jednego z naszych bolidów w przyszłym roku na jednej z naszych pokazów w Stanach, to byłby mile widziany- dodał.
Busch ma obecnie kontrakt z zespołem Joe Gibbs Racing do końca roku 2010. Marco Andretti, syn kierowcy McLarena z roku 1993 roku - Michaela oraz wnuk mistrza świata z 1978 roku - Mario, również był łączony z US F1, jednak zespół prawdopodobnie w 2010 roku nie wystartuje z amerykańskim kierowcą.
To nie dlatego, że go nie doceniam (Andrettiego), jednak nie myślę, że jest odpowiednim kierowcą dla nas w tym momencie, albo abyśmy byli odpowiednim zespołem dla niego- powiedział Windsor.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE