Toyota, nie Sauber znajdzie się na liście startowej FIA?

Tymczasem Mario Theissen zapowiedział, że odchodzi z Formuły 1
30.11.0911:31
Marek Roczniak
3856wyświetlenia

Wygląda na to, że wbrew wcześniejszym doniesieniom to jednak zespół startujący dotychczas pod nazwą Panasonic Toyota Racing, a nie Sauber pojawi się na prowizorycznej liście startowej, jaką FIA ma ogłosić dzisiaj lub w najbliższych dniach.

Niemieckojęzyczne gazety Blick i Auto Moto Und Sport twierdzą, że Toyota chcąc uniknąć domniemanej kary w wysokości 150 milionów USD za naruszenie warunków Concorde Agreement, próbuje przekazać swoje zgłoszenie serbskiej ekipie Stefan Grand Prix.

Zespół miałby przez najbliższe dwa lata nadal korzystać z silników Toyoty za cenę 5 milionów euro rocznie i mieć swoją siedzibę w Kolonii w Niemczech, zanim później zostałby przeniesiony do Serbii. Ponadto zdaniem Auto Moto Und Sport, w zespole mieliby pozostać szef techniczny Pascal Vasselon i kierowca Kamui Kobayashi, z dodatkowymi 5 milionami USD od Toyoty w postaci sponsoringu. Samochód prawdopodobnie oparty byłby na projekcie TF110.

Miejsce zespołu z Kolonii na prowizorycznej liście startowej FIA na sezon 2010 ma być jednak warunkowe, a ostateczna decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta przez Światową Radę Sportów Motorowych w okolicy połowy grudnia. Niemieckojęzyczna prasa dodaje, że pozostanie zespołu Toyoty w stawce nie musi być złą wiadomością dla Saubera, jako że przejęcie zespołu przez Petera Saubera oznacza, że powinny być teraz większe szanse na to, iż inne zespoły zaakceptują rozszerzenie stawki do 28 samochodów.

Tymczasem dotychczasowy szef zespołu BMW Sauber - Mario Theissen zapowiedział, że odchodzi z Formuły 1, gdyż zdecydował się pozostać szefem BMW ds. sportów motorowych w roku 2010 i kolejnych. Mający 57 lat Niemiec powiedział dziennikowi Blick: Peter Sauber przejmuje teraz kontrolę i poprowadzi zespół F1. Dla mnie to koniec pewnej ery, a dla Saubera rozpoczyna się nowa.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

13
Banditto
30.11.2009 09:11
Nie tylko nie to! Toyota to cyota! Nie wiem o czym on marzy ten Stefcio chcąc jeździć z najsłabszym silnikiem w stawce. Sauber z Ferrari byłby na pewno o wiele bardziej konkurencyjny.
MCNoras
30.11.2009 08:17
hmmm, słowiański zespół, było by komu kibicować, chociaż z drugiej strony to wolał bym widzieć w stawce Saubera...
paolo
30.11.2009 03:32
Jeśli serbski team miałby być kontynuacją pracy "niemieckich japończyków" to mogłoby być ciekawie. Tylko jakoś nie chce mi się wierzyć, że Serbów będzie na to stać choć życzę im powodzenia. Tylko ta nazwa. Aż się ciśnie na usta Czesław GP z drugiej B.
fernandof1
30.11.2009 03:14
moje mżenie to odejscie BMW i Maria a tu taka wiadomość Toyota to jednak ma poprzewracane w tym łbie
blader
30.11.2009 01:49
@maczala1 - również, uważam za dobre przyjrzenie się dokładniej sprawie Toyoty, ale dlaczego to wszystko musi tak długo trwać?? Czy tak trudno byłoby się zebrać tej grupie kilkuastu osób ze Światowej Rady Sportów Motorowych trochę wcześniej niż w połowie grudnia i wszystko ustalić? Chociażby dla dobra zespołu Saubera, który nadal jest niepewny startu i w jaki sposób ma szukać sponsorów?? Nie mówiąc już o ogólnym wizerunku sportu. Jednym słowem - burdel jakich mało..
Berlesi27
30.11.2009 01:26
@push mss - że tak spytam, w czym ci tak Mario przeszkadzał że się tak cieszysz? Bo jak dla mnie to mimo wszystko sprawdził się jako szef zespołu.
maczala1
30.11.2009 12:51
Chociaż nie popieram we wszystkim FIA, to jej działania są w tym przypadku zrozumiałe. Jeżeli teraz FIA zaakceptowała by bez zastrzeżeń dezercję Toyoty, nie oznaczałoby to nic innego jak otwarte przyznanie, że cały ten ich sławetny dokument CA może służyć wyłącznie do podcierania d...
ICEman
30.11.2009 12:20
jednak dobrze myslałem ze coś się kroi z toyotą po przeczytaniu na stronie http://www.toyota-f1.com/en/index.html nagłówka" it's not over yet"
Lukas
30.11.2009 12:16
Huckleberry - z F1 na razie odchodzi :)
Huckleberry
30.11.2009 12:10
Mario z nikąd nie odchodzi. To człowiek BMW i tak pozostanie, a nie żaden wolny strzelec.
push_mss
30.11.2009 11:50
@Gie - racje masz, trochę burdel się zrobił przez te wszystkie wycofania, sprzedania itp. Trochę żal. Ale wiadomośc w gruncie rzeczy dobra, Mario odchodzi z F1. Pięknie.
Gie
30.11.2009 11:28
Niech się tak dalej bawią z obsadą na 2010. Skończy się tym że ani Toyota ani Sauber nie wystartują. Dodatkowo Renault się wycofa, USF1 nie wystartuje a nowe zespoły będą tak słabe że nie nawiążą walki z resztą stawki.
Huckleberry
30.11.2009 11:25
No i klops ;) Już się Peter witał z gąską... ;) Chociaż mam nadzieję, że ta naciągana opcja Toyoty jednak nie przejdzie.