Heidfeld ma nadzieję, że Schumacher się rozmyśli

"Odrzuciłem już kilka propozycji i wszelkim innym możliwościom nadaję mniejszy priorytet"
14.12.0917:36
Mariusz Karolak
5921wyświetlenia

Nick Heidfeld ma wielką nadzieję, że Michael Schumacher nie zdecyduje się jednak na powrót do Formuły 1, gdyż jest to jedyna szansa byłego kierowcy BMW na otrzymanie posady w zespole Mercedes GP.

Heidfeld wciąż pozostaje bez posady na sezon 2010. W dniu, kiedy zamknęły się przed nim kolejne drzwi, jako że Lotus potwierdził Jarno Trullego i Heikkiego Kovalainena na przyszły rok, 32-latek powiedział agencji DPA, że odrzucił już konkretne propozycje od kilku zespołów, bowiem cały czas liczy na posadę u boku swego młodszego rodaka Nico Rosberga w Mercedesie.

Odrzuciłem już kilka konkretnych propozycji i wszelkim innym możliwościom (poza Mercedesem) nadaję mniejszy priorytet - powiedział weteran 169 grand prix. Z tego powodu nie kryję się ze swoimi opiniami dotyczącymi możliwego powrotu Michaela.

Heidfeld należał do programu Mercedesa dla młodych utalentowanych kierowców w połowie lat 90. XX wieku. Łączono go też z posadą w zespole McLaren, do którego silniki dostarczał wtedy - podobnie jak i teraz - Mercedes, ale ostatecznie miejsce po Mice Hakkinenie zajął ówczesny partner Niemca w Sauberze - Kimi Raikkonen.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

33
Vagabond
15.12.2009 07:06
Swoją drogą ciekawe skąd u ludzi takie przekonanie, że Mercedes będzie w przyszłym roku konkurencyjny? W tym roku Brawn wygrał, bo miał na początku sezonu samochód o klasę lepszy od konkurencji, ale pod koniec sezonu już tak Brawny nie błyszczały, więc równie dobrze Mercedes to może być crap a nie konkurencyjny bolid, zwłaszcza, że z Mercem nie idą jakieś wyjątkowo duże fundusze z tego co się niemcy odgrażali. Poczekamy zobaczymy, lepiej nie dzielić skóry na niedźwiedziu.
martyna
15.12.2009 02:22
Nick potrafi skutecznie zatrzymywać rywali , tak łatwo go wyprzedzić nie szło . Inna sprawa , że to co reprezentowało w tym roku Bmw to całkiem inna sprawa ... Nie wiem dlaczego był faworyzowany ? może tylko dlatego , że jest De.) Jak już nawet bild.de zauważył , owszem preferuje niemieckich kierowców , ale Nick w porównaniu do Roberta jest "słabszym "kierowcą . No tak dobrze idzie mu gotowanie ...Lubi narzekać nie chce by wrócił Michael bo on nie dostanie posadki ... Jestem całym serduszkiem za Michaelem , to że 3 tygodnie będzie miał 41 lat o niczym nie przesądza ! Jeśli wróci to na 120 % zrobi wszystko by wygrać ! Jeśli się coś kocha !Tym bardziej ze nie ma juz Kimiego ...
bartgral
15.12.2009 10:08
a ja życzę Robertowi żeby jeździł w Mercu, konkurencyjne auto i może w końcu pokaże na co go stać a co się tyczy Nicka to uważam go za rzemieślnika a nie utalentowanego kierowcę
Volk
15.12.2009 09:54
W sumie dużo nie ryzykuje, bo zawsze będzie na niego czekać Sauber z otwartymi ramionami.
Vagabond
15.12.2009 09:18
Bravo Nick, masz jaja żeby powiedzieć co naprawdę myślisz, a nie słodzić pod publiczkę jak reszta.
wilkxt
15.12.2009 06:53
zycze mu zatrudnienia w mercu i zdobycia pucharu,moze bedzie tak jak z buttonem
freddiemercury
15.12.2009 06:23
Fisichella ma kontrakt z Ferrari, co najwyżej pozwolą mu przejść do Saubera, który będzie korzystał z ich jednostek napędowych. A co do Heidfelda, jak dla mnie to dla Merca kandydat numer 3. Przed nim w rankingu są Schumi i Kubica. Mimo wszystko wydaje mi się, że Nicklaus gdyby został tam zatrudniony i traktowany na równych prawach z Rosbergiem, to pokonałby go. Heidfeld to ponad przeciętny kierowca.
twardy
15.12.2009 12:14
Niestety/stety pozostało mu tylko improwizować :)
Witek
15.12.2009 12:06
Równie dobrze mogliby zatrudnić Fisichellę! Nikt z Was nie wmówi mi, że Heidfeld jest lepszy od Giancarlo!
Rafael Carneiro
14.12.2009 09:27
Nie mam nic do Nicka ale Mercedes jako mistrzowski zespół (bo przecież na bazie Brawn GP) powinien przemyśleć poważnie zatrudnienie Nicka. Myślę ze zatrudnienie Michaela Schumachera jest trochę przereklamowane. Michael 40 lat na karku, mało jazd testowych i podobno z jakimś urazem karku nie sadze ze powróci na szczyt ani nie będzie w takiej formie jak kiedyś, wiec niektórzy maja co do tego za duże oczekiwania.
Jacobss
14.12.2009 09:14
patgaw - Ty się tak nie śmiej, bo Button też był bez roboty, ba, ponoć już miał zaoferowane miejsce jako komentator w BBC, a jest obecnie mistrzem świata...
patgaw
14.12.2009 09:09
Nick Heidfeld 2010 WDC
bicampeon
14.12.2009 08:32
Master udajesz czy jak? Nikt nie potwierdził jeszcze, że sprzedanych zostanie 75% udziałów, jak ogólnie nie zostało potwierdzone sprzedanie jakichkolwiek (co jest raczej kwestią czasu). Być może przedstawiciele rządu dopną swego i zostanie sprzedanych co najwyżej 49%. Uważasz, że to sprzedaż zespołu? To samo tyczy się prof. SirKamila.
Master
14.12.2009 07:46
bicampeon, no na prawdę. To dwie zupełnie inne rzeczy, nie mające nic ze sobą wspólnego..... Sprzedanie zespołu to to samo co sprzedanie 75% udziałów.
Ad@m
14.12.2009 07:45
Żałosne jest kiedy kierowca na forum publicznym prosi się żeby jakiś zespół go zatrudnił. Taki drugi Badoer, który mało nie błagał na głos żeby Ferrari mu dało szansę na kolejny wyścig.
SirKamil
14.12.2009 07:25
Rozwiń tą myśl profesorze. Jak bardzo różne rzeczy.
bicampeon
14.12.2009 06:51
Master - według słów Daniele, Kubica będzie mógł opuścić zespół, gdy zostanie sprzedany, a nie zostaną sprzedane udziały. To dwie różne rzeczy.
maiesky
14.12.2009 06:25
noofag- Nie mam nic przeciw tej wypowiedzi- powiedział szczerze, taki jest jego punkt widzenia i po co mydlić oczy innymi wypowiedziami? Ja mu życzę, by jeśli to realne, dostał się tam. Chciałbym mieć polski team :), ale to nierealne, niech chociaż Niemcy to mają, to więcej kibiców pojedzie na GP -> będzie się to lepiej opłacało organizatorom -> będzie organizowane GP -> będziemy mieć bliżej z Polski :)
eTekamote
14.12.2009 06:01
Nadzieję mieć zawsze można. Aczkolwiek, jeśli czegoś się bardzo chcę to to się zazwyczaj nie zdarza.
maciej
14.12.2009 06:01
Mam pytanie nie związane z tym tematem- czy ktoś z redakcji zajmie się statystykami i przeliczy je wg. nowej punktacji?? Proszę o odpowiedz , z góry dziękuje:)
jednooki_cyklop
14.12.2009 05:50
Tak narzekacie na PR, a jak już pojawi się bardziej szczera wypowiedź to od razu linczowanie.
akkim
14.12.2009 05:38
Jak napiszę co myślę, będę posądzony "jeździłeś z Robertem jestem uprzedzony" ale odrzucenie innych propozycji może Ci zaszkodzić w sposób oczywisty. Merc przecież na Ciebie swych rąk nie zaciera czy to do Ciebie ciągle jeszcze nie dociera ? Już nie jesteś "kąskim" gdzieś z głównego dania a raczej przekąską drugiego śniadania. A dosłownie pisząc, pracę by Ci dali jak wszystko o czym myślą jakoś niewypali ale pewnie w mediach będą cytowali: "to nie ja - to oni, oni mnie wybrali".
noofaq
14.12.2009 05:26
MairJ23: ja nie mam nic do heidfelda ale ta wypowiedź jest wręcz desperacka.. życzę mu znalezienia miejsca w stawce, ale takimi wypowiedziami tylko zbiera minusy (także u potencjalnych pracodawców) - ja na jego miejscu bym się tak nie wypowiadał
Master
14.12.2009 05:18
Yurek, Kubica może zerwać kontrakt z Renault, jeżeli sprzedadzą udziały. Potwierdził to Morelli wczoraj.
MairJ23
14.12.2009 05:12
Alez wam ten Heidfeld zalazl za skore - szkoda mi chlopa - a jedyny problem z nim to to ze jezdzil biedak z Robertem w Teamie... Na nieszczescie Robert przeszedl do innej stajni co bedzie skutkowalo nowym partnerem - jzu widze jak on bedzie znienawidzony... Swiety Robercik - zawsze ten nikczemny jego partner cos mu przeszkadza. Tym razem bedzie to ze to bedzie Japonczyk/Francuz/Etiopczyk ? czy moze to ze ma glowe za duza ? czy moze to ze nei umie mowic po polsku ? z innej beczki..... zawsze mnei smieszy to ze Rosberg to taki niemiec :))) Rosberg jest obywatelem Europy a nei Niemcem :) Go Nick.... mam nadzieje ze cie zobacze i kilka twoich niezlych manewrow wyprzedzania tez :)
noofaq
14.12.2009 05:12
desperacja
Patryk777
14.12.2009 05:11
zapomniał, że jest numerem 3/4 do drugiego fotela :p
Yurek
14.12.2009 05:10
Współczuję Wam zaślepienia. Heidfeld jest kandydatem numer 1 do objęcia posady kierowcy w Mercedesie. Kubica ma ważny kontrakt z Renault, a plotki o powrocie Schumachera to nadal tylko plotki. Co nie znaczy, że pochwalam Heidfelda za tę wypowiedź.
Master
14.12.2009 05:05
No właśnie :P Powinien mieć nadzieje, że Kubica nie będzie chciał jeździć dla Merca :D Jak teraz KUB podpisze kontrakt z Mercedesem, to Nick nie ma pracy xD
Ralph1537
14.12.2009 05:01
a co z sauberem już tam nie chce?
Mexi
14.12.2009 05:01
Ale bezczelny ;) Szkoda tylko, że Nick nie zapracował sobie na taką pozycję, że miałby pierwszeństwo do MGP przed Schumim. O pozycji przed Robertem nie wspominając ;)
barteks
14.12.2009 04:50
Chyba zapomniał o Robercie? ;-)
Patryk777
14.12.2009 04:40
nick nie pogrążaj się :/