Glock jest pewien, że Schumacher powróci do ścigania się w F1
Nick Fry przyznał w końcu, że Mercedes rozmawia z Schumacherem
16.12.0911:01
1990wyświetlenia
Timo Glock jest zdania, że Michael Schumacher powróci do ścigania się w Formule 1 z zespołem Mercedes i nie może się doczekać rywalizacji z nim.
Na ten temat jest już tak wiele spekulacji, ale trzeba przyznać, że on jest szalonym kierowcą wyścigowym i moim zdaniem chce wrócić- powiedział Glock.
Przypuszczam, że ściganie się na gokartach czy w Race of Champions pod koniec roku mu już nie wystarcza. Jest cały czas głodny ścigania i będzie to świetna wiadomość dla Formuły 1, jeśli wróci tutaj. Dla mnie to oczywiste, że on powraca.
Dla Formuły 1 i jej kibiców byłoby to wielkie wydarzenie, gdyby siedmiokrotny mistrz świata wrócił po trzech latach przerwy. To naprawdę mega wydarzenie. Niemiecki kierowca w niemieckim samochodzie, coś wspaniałego dla każdego fana- dodał kierowca Virgin Racing. Tymczasem dyrektor generalny Mercedes GP - Nick Fry przyznał w końcu, że rozmawiają z Schumacherem, ale nie chciał komentować plotek, jakoby umowa została już zawarta.
Niestety nie mogę nic powiedzieć na ten temat w tym momencie. (Schumacher) byłby świetną sprawą dla naszego zespołu, ale są jeszcze dostępni inni kierowcy, jeśli Michael nie zdecyduje się na starty. Alternatywy te są na tyle dobre, że będziemy z nich zadowoleni- cytuje słowa Frya agencja Associated Press. Dyrektor generalny firmy Mercedes-Benz - Dieter Zetsche podkreśla, że kwestia tego, kto będzie kolegą zespołowym Nico Rosberga nie wyjaśni się przed końcem roku.
Sam Rosberg powiedział z kolei gazecie Bild, że z pewnością nie będzie kierowcą numer dwa w Mercedesie, jeśli w zespole tym będzie startował także Schumacher.
Ja kierowcą numer dwa? Nie, ale bardzo szanuję Schumiego. W Mercedesie nie ma hierarchii. Zawsze było wiadomo, że obaj kierowcy są równo traktowani. Oczywiście, jeśli pod koniec roku tylko jeden kierowca będzie mógł walczyć o tytuł, to zespół skoncentruje się na nim. Jednakże do tego momentu filozofia Mercedesa jest taka: 'Mamy dwóch kierowców numer jeden'.
Źródło: Express.co.uk, Motorsport.com
KOMENTARZE