Wirth: Sukces Virgin zależy od konstrukcji bolidu

"To, gdzie wylądujemy w stawce zależy tylko ode mnie"
17.12.0914:53
Marek Roczniak
1833wyświetlenia

Dyrektor techniczny Virgin Racing - Nick Wirth sądzi, że zespół ma wszelkie niezbędne narzędzia, aby mieć udany debiutancki sezon 2010 w Formule 1. Przyznał też, że losy ekipy spoczywają w rękach jego firmy Wirth Research, która odpowiada za konstrukcję samochodu.

Silnik jest świetny, kierowcy są świetni i to, gdzie wylądujemy w stawce zależy tylko ode mnie - powiedział Wirth. Wszelkie problemy będą naszą winą, ponieważ sądzę, że ci faceci są w stanie osiągnąć oczekiwane rezultaty. Musimy po prostu dać z siebie wszystko.

Oczywiście moje ego chce, aby zespół odniósł sukces, ale robię to w ten sposób, że nie będę obecny na wszystkich grand prix, a to, jak zorganizowane są moje własne firmy oznacza, że nie muszę się martwić sprawy biznesowe - mogę skupić się na tym, co naprawdę lubię, czyli na innowacjach i nadawaniu kierunku pracom technicznym.

Wirth przyznaje, że na zespole będzie ciążyła z początku duża presja, ale oczekuje, że ich konkurencyjność będzie rosła wraz ze zmniejszaniem budżetów teamów F1 w ciągu trzech najbliższych lat. Kiedy zgłaszaliśmy się do mistrzostw, było to na zasadach ograniczenia budżetu do 45 milionów. To ogranicza nasze możliwości uzyskiwania naprawdę dobrych rezultatów w początkowych latach, ponieważ inni wciąż wydają znacznie więcej. Ich budżety będą jednak ulegać zmniejszeniu - muszą, ponieważ wszyscy podpisali się pod tym.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

1
Sobciu
17.12.2009 03:12
No to odkrył Amerykę - wyniki zalezą od tego jak doby jest samochód xD