Jaka jest długoterminowa strategia Renault dotycząca F1?

Sugeruje się, że Renault jest teamem fabrycznym już tylko z nazwy
22.12.0916:07
Master
3917wyświetlenia
(Oryginalne opracowanie: James Allen, www.jamesallenonf1.com)


Całkiem niedawno pojawiły się sugestie, że Robert Kubica może odejść z Renault i mieć wolną rękę w sprawie ewentualnego wyboru nowego pracodawcy, a wszystko to dzięki specjalnej klauzuli zawartej w jego kontrakcie.

Wiele zależy od tego, czy nowy udziałowiec francuskiego zespołu - Gerard Lopez - istotnie wykupił pakiet większościowy, czyli sugerowane w mediach 75% udziałów, co oznaczałoby, że Renault jest teamem fabrycznym już tylko z nazwy.

Mercedes będzie monitorował sytuację Kubicy, jako że jest on dla nich mocną opcją, jeśli Schumacher z jakiegokolwiek powodu nie zdecyduje się jednak na powrót po trzech latach do ścigania w Formule 1. Wydaje się, że nawet "obóz" Kubicy wydaje się nie być w pełni poinformowany o nowej strategii i planach zespołu Renault.

Sytuacja uległa zmianie w porównaniu z tym, kiedy podpisywaliśmy kontrakt z Renault. Ważne jest, aby Renault przekazało nam pełne informacje o swoich teraźniejszych planach - powiedział Daniel Morelli w ubiegłym tygodniu. Nie jesteśmy z założenia przeciwni nowej sytuacji, ale ważne jest, aby wiedzieć kto będzie prowadził zespół i jakie będą jego strategie.

To może być pozytywne, albo negatywne. Potrzebujemy trochę czasu - co najmniej kilka dni - aby móc ocenić nową sytuację, więc nie jestem w stanie powiedzieć, czy zostaniemy bądź odejdziemy. Menedżer Kubicy dodał, że pojawiający się inwestorzy byli czasem w stanie pomóc zespołom w osiągnięciu wyższego poziomu. Tak było choćby w przypadku Mansoura Ojjeha i McLarena.

Z powodu sprzedania udziałów w Renault F1 Team spółce Genii, stanowisko szefa stajni ma wkrótce utracić Bob Bell i nie wiadomo, kto zajmie jego miejsce. Bernard Rey powiedział francuskim żurnalistom, że Lopez ma przywilej wyboru nowego szefa i zaznaczył, że Bell powróci do roli dyrektora technicznego. Podobno na liście kandydatów na nowego szefa francuskiej stajni znajdują się trzy osoby.

Interesujące jest także to, że Ferrari umożliwiło w ubiegłym tygodniu jazdę Felipe Massie po torze Mugello za kierownicą bolidu z 2007 roku, rzekomo w ramach prezentu pod choinkę. Sceptycy sugerują, że w rzeczywistości test ten miał wykazać, czy Brazylijczyk jest już gotowy do powrotu za kółko bolidu Formuły 1. Jeśli miałoby się okazać, że nie, to wówczas według plotek miejsce Massy w Ferrari mógłby zająć Michael Schumacher albo Robert Kubica. Jednakże Ferrari usilnie zaprzecza takiej interpretacji ostatniego testu Massy.

Sam Massa w wywiadzie dla portalu Ferrari powiedział: Choć zasiadłem za kierownicą zupełnie innego samochodu niż ten, którym będziemy się ścigać w przyszłym roku, to jednak doskonale go czułem, co daje mi nadzieję przed nadchodzącym sezonem. W innym wywiadzie narzekał jednak na bóle mięśni: Choć wiele trenowałem w ciągu ostatnich miesięcy, to jednak niektóre mięśnie odgrywające ważną rolę w jeździe bolidem nie były w pełni sprawne. Miałem mały ból karku, zwłaszcza na szybkich zakrętach, które czynią ten tor jednym z najtrudniejszych. Jeśli chodzi o resztę, to czułem się dobrze i nie odczuwałem żadnej różnicy w porównaniu do okresu przed wypadkiem.

Źródło: JamesAllenOnF1.com

KOMENTARZE

9
freddiemercury
23.12.2009 10:06
Marios76, moim zdaniem Force India może być nawet lepszy od Renault w ndchodzącym sezonie. Już pod koniec tamtego roku m ieli dobre wyniki, a gdyby Fisco został, to może by sie bardziej zbliżyli do Renault.
marios76
23.12.2009 10:54
ICEMANPK!---> Nie będzie niespodzianki, jak wezmą zabawki od Toyoty;) A co do strategii Renault- 2010 to sezon na prezimowanie Kubicy- niestety... Może sprzedali team, po tym jak wyszło że bolid to nie do końca to czego by sobie życzyli? Strategia długoterminowa? A co ich będzie obchodzić za rok czy pozostałe 20% sprzedadzą za całą wartość, czy za pół ceny:) Już zrezygnowali z połwy funduszy na F1 a to oznacza 2 rzeczy- mamy gdzieś wyniki i rozwój w sezonie, dostaliśmy tyle kasy na to przedsięwzięcie, że można zaoszczędzić firmowy kapitał. Nie napawa to optymizmem- a kierunek jaki bym pokazał Robertowi, to ...Force India- tam byłby gwiazdą, a DJ majaja, na pewno by zmobilizował zespół. Może nie na zwycięstwa- ale mogą być przyzwoici- potrafią sie rozwijać- mógłby nasz driver w tym pomóc:) Przestaję patrzyć z optymizmem, na obecny scenariusz i chyba tylko testy mogą zmienić moje poglądy. W tej chwili Ferrari, McLaren i Mercedes posiadają potencjał i kierowców- tą mieszankę będzie trudno pokonać, więc walka nawet bolidem 4 siły w stawce, może się okazać nieskuteczna ...nawet o podium, o zwycięstwach nawet nie marząc..
ICEMANPK1
22.12.2009 07:29
Morelli tak mowi o mozliwym odejsciu z Reno,tylko gdzie niby Kubica ma odejsc,jesli Szumacher w MGP zasiadzie to nie ma zadnych miejsc w zespolach ktore rokuja lepiej niz Renault czy tez zwloki po Renault :).Moze sie okazac ze kibice Roberta jeszcze zatesknia za tym zlym BMW,oby nie,niestety do tej pory trudno sie oprzec wrazeniu ze Kubica zamienil siekirke na kijek,czy jak to sie tam mowi :).Znalazl sie w zespole ,ktory jest ogromna niewiadoma a na dodatek jest juz bardzo pozno jesli nie calkiem za pozno na jakiekolwiek zmiany. OT - byly tutaj na forum smiechy z zespolu Stefan GP,tymczasem jesli zalapia sie do stawki na 2010 ,prawdopodobnie okaza sie najlepszym z debiutanckich zespolow.
Simi
22.12.2009 05:36
Zdaje się, że Renault to wielki znak zapytania. Jacy kierowcy tam będą??? Do tej pory potwierdzono Roba, ale teraz nic nie wiadomo. Miał być ten Chung-Chang-Chong czy jak to tam, może Grosjean... Nic nie wiadomo jak na razie.
Loxley
22.12.2009 04:19
jest jeszcze możliwość, że genii to opcja tymczasowa, a w 2011 albo 2012 team wykupią ruscy...
Gie
22.12.2009 04:11
Jeśli nie ma długoterminowej strategii dla Renault to po co Genii wywaliło tyle kasy na udziały w Renault? Jeśli pojeżdżą tylko rok to stracą całkowicie wiarygodność. Jeśli takowa istnieje? :)
Ramzi
22.12.2009 03:49
Nie ma długoterminowej strategi :D Jak Lopezowi sie znudzi to wyjazd :) A co do plotek do Kubicy. Wkurzające juz sa, ciagle slychanie jakis beznadziejnych teorii. Niedlugo ktoras musi okazac sie prawda...bo juz innych rozwiazan nie bedzie!
szajse
22.12.2009 03:19
Jaka jest długoterminowa strategia? Dotrwać jakoś do końca 2010 a potem się zobaczy! A jak nie będzie wników to strategia ulegnie zmianom w połowie sezonu i będzie replay z 2009. No chyba że się objawi w F1 jakiś nowy geniusz od budowy bolidów.
SoBcZaK
22.12.2009 03:18
I teraz zacznie sie kolejna fala plotek o przejściu Kubicy...