FIA złoży apelację od wyroku w sprawie Briatore

Federacja uważa również, że decyzja WMSC o zakazie wciąż obowiązuje
11.01.1015:54
Piotr Bogucki
1705wyświetlenia

FIA postanowiła wnieść apelację od decyzji Tribunal de Grande Instance, która unieważniała zakazy angażowania się w sporty motorowe nałożone na Flavio Briatore i Pata Symondsa za ich udział w skandalu dotyczącym ustawiania wyścigu.

W zeszłym tygodniu Briatore wygrał sprawę sądową, którą wytoczył przeciwko FIA twierdząc, że dożywotni zakaz uczestnictwa w sporcie był zły. Francuski sąd stwierdził, że kary nałożone na Briatore i Symondsa były nieregulaminowe - nawet pomimo tego, że nie podważał oryginalnego werdyktu w sprawie samego oszustwa.

Po dyskusjach pomiędzy prezydentem FIA - Jeanem Todtem i innymi działaczami z organizacji, jakie odbyły się w ten weekend, ciało zarządzające sportami motorowymi zdecydowało się złożyć apelację od wyroku francuskiego sądu. W wydanym dziś oświadczeniu czytamy: Prezydent FIA skonsultował się z Senatem FIA i prawnikami FIA w sprawie decyzji Tribunal de Grande Instance de Paris z 5 stycznia. Jednomyślnie postanowiono o przygotowaniu apelacji od wyroku.

Podczas swojej kampanii wyborczej ostatniego lata, prezydent FIA - Jean Todt i jego zespół ogłosili, że wprowadzone zostaną nowe środki konstruktywnej zmiany, wliczając w to procedury dyscyplinarne. Prace nad nimi są w zaawansowanym stadium. Po wprowadzeniu w życie będą regulowały kwestie, które pojawiają się w wyroku sądu. Tak czy inaczej, są podstawy do apelacji.

FIA wyjaśniła również, że o ile apelacja jest w toku, o tyle jej zdaniem decyzje Światowej Rady Sportów Motorowych są wciąż ważne - co oznacza, że Briatore i Symonds nadal nie mogą pracować w motosporcie. Jednakże FIA poinformowała kierowców, których menedżerem jest Briatore, że nie będzie wprowadzać zakazu na wydawanie koniecznych do uczestnictwa w wyścigach superlicencji F1 tym, których kariery są nadzorowane przez byłego szefa Renault.

Podczas gdy apelacja jest w drodze, decyzja Światowej Rada Sportów Motorowych z dnia 21 września 2009 jest wciąż obowiązująca - dodano w oświadczeniu. Jednak w obliczu niejasności, jakie może to spowodować dla kierowców, którzy mogą być dotknięci tą decyzją, prezydent FIA i Senat FIA zdecydowały, że superlicencje będą wydawane kwalifikującym się do nich kierowcom w czasie oczekiwania na ostateczny wynik apelacji FIA.

Prezydent FIA, Senat FIA, Światowa Rada Sportów Motorowych i Kluby Członkowskie FIA z całego świata podejmą wszelkie potrzebne kroki, by zapewnić uczciwość i bezpieczeństwo sportu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

2
akkim
11.01.2010 04:50
Źle Todt robi idąc z Flaviem na tę wojnę, On mu nic nie zrobi - myślę na spokojnie Mosley z resztą "Dziadków" był nazbyt gorliwy i wyrok uważam, też niesprawiedliwy. Nie wszystkich aktorów i nie każdy wątek został ukarany - to był zły początek, a potem już tylko zemsta ważna była Flavia "krzyżowali" reszta się wykpiła.
kkacper
11.01.2010 03:33
Wydaje mi się że oni tego NIE wygrają.FIA próbuje wszystko siłą wprowadzić/wygrać ale żadko im się udaję.Trzymam kciuki żeby Flavio wygrał i żeby posłał Max'a na emeryturę w zniesmaczeniu :D