Wywiad z Jonathanem Nealem

Przedstawiamy tłumaczenie wywiadu z dyrektorem zarządzającym zespołem McLaren - Jonathanem Nealem, w którym mówi on o ostatnich przetasowaniach wśród inżynierów wyścigowych, będących następstwem zmiany w składzie kierowców i restrykcji dotyczących liczby pracowników mogących podróżować z zespołami na grand prix. Wywiad został przeprowadzony przez biuro prasowe stajni z Woking.

Jak się przygotowujecie do przybycia Jensona Buttona do Vodafone McLaren Mercedes?

Gdy Jenson odwiedził MTC (McLaren Technology Centre), jednym z pytań, które zadał było: 'Czy to jest zespół Lewisa?', a odpowiedzią było 'Tak, oczywiście jest to zespół Lewisa... Tak samo był zespołem Heikkiego Kovalainena, Fernando Alonso, Juana Pablo Montoi oraz Kimiego Raikkonena. Również będzie twoim zespołem'.

Czy jest to zespół Lewisa z wyłączeniem innych dobrych kierowców?

Zdecydowanie nie. W McLarenie uwielbiamy wygrywających kierowców i chcemy tę wiadomość przekazać całemu światu.

Więc co skłoniło was do przetasowań w składzie inżynierów wyścigowych?

Kilka powodów. Po pierwsze czuliśmy, że to właściwy moment. Obaj nasi dotychczasowi inżynierowie, Phil Prew [Lewis Hamilton] oraz Mark Slade [Heikki Kovalainen] są inżynierami wyścigowymi w tym zespole od ponad 15 lat. Mamy wielu dobrych ludzi, którzy są wytrenowani i gotowi to robić i chcemy dać im szansę, dzięki której będą mogli wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę.

Chcieliśmy również zbudować zespół inżynierów wokół Jensona, zupełnie w taki sam sposób, jak zrobiliśmy to wokół Lewisa w 2007 roku. Chcemy stworzyć grupę silnych indywidualności, które wyciągną co najlepsze z naturalnego i płynnego stylu jazdy Jensona.

Dodatkowo, uwielbiamy rozwijać naszą organizację. Mogliśmy zobaczyć duże zmiany w dziale aerodynamiki, inżynierii oraz produkcji i wykorzystujemy redukcję w obsłudze wyścigowej jako szansę do wzmocnienie inżynierii wyścigowej. Przy redukcji liczby pracowników, których możemy zabierać na wyścigi dostrzegliśmy także doskonałą okazję do przeanalizowania naszego funkcjonowania i dokonania stosownych zmian.

Kiedy rozpoczął się ten proces?

Przyglądaliśmy się temu od zakończenia sezonu, jednak oczywiście nie czyniliśmy żadnych zmian w składzie inżynierów wyścigowych do czasu potwierdzenia naszego składu kierowców. Teraz, gdy mamy potwierdzonego Jensona u boku Lewisa, chcemy być absolutnie pewni tego, że wykonujemy taką samą pracę dla obu kierowców.

By to ułatwić, Phip Prew, który był inżynierem wyścigowym Lewisa przez ostatnich kilka lat, otrzyma stanowisko szefa inżynierów wyścigowych w zespole. Będzie podróżował na każdy wyścig i zarządzał ustawieniami, rozwojem oraz wymianą danych pomiędzy ekipami inżynierów w zespole.

Po tym jak Phil objął nowe stanowisko, jak będzie wyglądał skład inżynierów kierowców?

Inżynierem wyścigowym bolidu Lewisa będzie Andy Latham razem z Markiem Temple jako inżynierem ds. osiągów. Po stronie Jensona inżynierem wyścigowym będzie Jakob Andereason, bardzo doświadczony inżynier, który pracował u boku Phila nad bolidem Lewisa przez ostatnich kilka lat. Dave Robson, który również jest bardzo doświadczony, będzie inżynierem Jensona ds. osiągów. Dajemy naszym kierowcom świeżą ekipę inżynierów, z Philem jako mostem pomiędzy nimi.

Czy rola Phila zapewni większą równość pomiędzy kierowcami?

Tak, jednak najważniejsze, że zapewni zupełny transfer informacji na temat ustawień. Mamy teraz człowieka koordynującego to wszystko przez cały weekend, więc inżynierowie będą mogli zapytać Phila 'Co się dzieje z ustawieniem? Którą drogą podążamy?'

Będziemy mogli także lepiej wykorzystać ekipę zajmującą się symulacjami oraz inżynierów z McLaren Technology Centre, którzy mogą powiedzieć Philowi: 'Możesz spróbować tego', a Phil może zarządzić przepływem tej informacji.

Czy te przetasowania mogą oznaczać, że była dziura do załatania w inżynierii wyścigowej?

Myślę, że jest to okazja stworzona przez nowego kierowcę, oraz ponowne przemyślenie sprawy spowodowane ograniczeniami zasobów, które nadeszło w dobrym momencie do nas. Umożliwiło to zapytanie samych siebie: 'Jak możemy to najlepiej wykorzystać?

Źródło: Autosport.com