Massa: Relacje z Alonso są bardzo dobre
"Nasza współpraca rozpoczęła się niezwykle dobrze"
15.01.1011:29
2373wyświetlenia
Felipe Massa przyznał, że łączą go już bardzo dobre relacje z nowym partnerem zespołowym Fernando Alonso. Odrzucił też sugestie, że będą występowały między nimi spięcia.
Nasza współpraca rozpoczęła się niezwykle dobrze- powiedział Massa w Madonna di Campiglio.
Zaczęliśmy już dużo rozmawiać na temat samochodu i co zrobić, aby mieć konkurencyjne auto. Przeprowadziłem już więcej rozmów z Fernando, niż z Kimim przez ostatnie trzy lata. Być może nie było to trudne, ponieważ Kimi oczywiście nie lubił zbyt dużo mówić, ale współpracowało mi się bardzo dobrze również z Kimim, nawet bez rozmów. Było zatem w porządku. Myślę, że mogą nas łączyć bardzo dobre relacje i możemy świetnie współpracować ze sobą.
Dodał, że obaj rozumieją, iż praca w harmonii leży w najlepszym interesie Ferrari.
Myślę, że musimy razem dobrze współpracować, inaczej nie będzie to pozytywne dla żadnego z nas, czy dla zespołu- powiedział Brazylijczyk.
Jesteśmy w bardzo ważnym zespole, wiemy co mamy robić i zdajemy też sobie sprawę z tego, że jeśli będziemy dobrze współpracować ze sobą od strony profesjonalnej, to możemy mieć lepszy samochód na torze. Naprawdę nie sądzę, aby dochodziło do jakichś zgrzytów. Na torze z pewnością będę chciał być przed nim, a on przede mną, ale to jest sport. Jestem dość zmotywowany, że możemy dobrze współpracować i wykonywać razem dobrą robotę.
Alonso i Massa mieli kilka sprzeczek po incydentach na torze w Hiszpanii i Niemczech w 2007 roku, a ostatniej jesieni Massa musiał prostować swoje komentarze, z których wynikało, że Alonso mógł wiedzieć wcześniej o planowanym ustawieniu wyścigu w Singapurze w 2008 roku. Jednakże Felipe twierdzi, że wszystkie te sytuacje należą już do przeszłości.
Jeśli chodzi o te problemy, to przedyskutowaliśmy je- powiedział.
Wszyscy widzieliście, co stało się w 2007 roku, kiedy rozmawialiśmy w Niemczech. Pochwaliłem jego występ po wyścigu, a on powiedział, że nie są to szczere słowa, ale to nie była prawda, więc przedyskutowaliśmy to i on potem mnie przeprosił - to cała sprawa. To tak, jakbyś pokłócił się z mamą, ale potem wszystko wraca do normalności, kiedy powiesz przepraszam. Osobiście nie mam żadnych problemów czy dziwnych uczuć lub opinii na temat Fernando.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE