Zespoły zgodziły się na zakazanie podwójnych dyfuzorów od 2011
Będą to jednak musiały zawierdzić jeszcze Komisja F1 i Światowa Rada Sportów Motorowych
22.01.1013:41
2307wyświetlenia
Jak donosi serwis AUTOSPORT, szefowie techniczni zespołów Formuły 1 zgodzili się już na zakazanie użycia podwójnych dyfuzorów w celu znacznego zmniejszenia docisku i obniżenia prędkości samochodów wraz z rozpoczęciem sezonu 2011.
Sprawa ta była omawiana podczas czwartkowego spotkania Technicznej Grupy Roboczej (TWG), gdzie osiągnięto porozumienie wymagane do przedstawienia propozycji zakazania tego rozwiązania najpierw Komisji F1, a później Światowej Radzie Sportów Motorowych. Dopiero po zatwierdzeniu jej przez te ciała, zostanie ona uwzględniona w regulaminie technicznym na rok 2011.
Szefowie techniczni dyskutowali na temat zmniejszenia docisku podczas spotkania Grupy Roboczej ds. Przepisów Technicznych już pod koniec zeszłego roku i zgodzili się, że zasady muszą zostać zmienione, aby zupełnie zabronić podwójnych dyfuzorów. Od teraz podłoga będzie musiała być ciągłą sekcją w przekroju wzdłużnym oraz poprzecznym - co spowoduje, że trzeba będzie pozbyć się 'szczelin' w podłodze, które pozwalały całemu pomysłowi podwójnego dyfuzora na działanie.
Propozycja zakazania tego rozwiązania jest nie tylko wynikiem kontrowersji z ubiegłego roku, kiedy to Międzynarodowy Sąd Apelacyjny FIA musiał rozstrzygać kwestię legalności podwójnego dyfuzora. Chodzi też o zredukowanie docisku aerodynamicznego bolidów, który pomimo zmian na rok 2009 szybko zaczął wracać do dawnego poziomu. Według źródeł serwisu AUTOSPORT, po wprowadzeniu zakazu podwójnych dyfuzorów w sezonie 2011, czasy okrążeń ulegną zwiększeniu o około dwie sekundy.
Pojawiają się jednak głosy, że konieczne jest gruntowniejsze przemyślenie zasad.
Sądzę, że najważniejszą sprawą jest wyznaczenie jasnych celów - odnośnie tego, co robi ciało zarządzające, a jakiej F1 oczekują promotorzy- powiedział w ubiegłym tygodniu Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing.
Do czego mają być zdolne samochody F1?
Potem, zamiast wybierać tylko niektóre aspekty, powinniśmy popatrzeć na pakiet jako całość, aby znaleźć sposób na umożliwienie bliższej jazdy jednego auta za drugim i zwiększenie tym samym liczby manewrów wyprzedzania. Uważam, że patrzenie oddzielnie na komponenty jest często dość niebezpieczne, zatem wydaje mi się, że ważne jest, aby ogólny cel był jasno zdefiniowany. Dopiero wtedy pracę nad tym powinny rozpocząć różne grupy techniczne.
TWG zgodziła się także podobno na zatwierdzenie zmiany w przepisach narzucającej maksymalną wysokość nadwozia ze względów bezpieczeństwa.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE