Ferrari nie wie, jak szybki jest F10 w porównaniu do rywali
"Widzimy, że jesteśmy szybcy, ale nie wiemy jak bardzo w porównaniu do pozostałych"
05.02.1016:35
2997wyświetlenia
Zespół Ferrari twierdzi, że nie ma pojęcia, jak szybki jest nowy bolid F10 w porównaniu do rywali i sądzi, że może minąć kilka testów, zanim się o tym w pełni przekona.
Pomimo obecności Felipe Massy i Fernando Alonso na szczycie tabeli czasowej przez wszystkie trzy dni testów w Walencji, włoski zespół pozostaje ostrożny w ocenie pierwszych oznak odnośnie konkurencyjności samochodów na sezon 2010.
Ferrari zamierza przeczekać jeszcze jeden test z dodaniem usprawnień aerodynamicznych w swoim bolidzie, zatem forma teamu z Maranello może zostać niewyjaśniona jeszcze przez jakiś czas. Dyrektor techniczny Aldo Costa powiedział oficjalnej stronie Ferrari:
Widzimy, że jesteśmy szybcy, ale nie wiemy jak bardzo w porównaniu do pozostałych.
Dobrą rzeczą jest to, że wszystkie kalkulacje i oceny podczas projektowania i produkcji nowego samochodu sprawdziły się na torze- powiedział Costa, dodając, że nie było żadnych niespodziewanych problemów z F10 i zespół wraz z Massą i Alonso był zadowolony z sytuacji.
Uzyskane informacje generalnie były dobre. Mamy dobrą podstawę do rozwoju samochodu na następne testy i pierwszych kilka wyścigów, zatem jesteśmy pozytywnie nastawieni.
Ferrari przywiezie kilka mechanicznych usprawnień na przyszłotygodniowe testy w Jerez, natomiast ulepszenia aerodynamiczne zostaną zabrane na drugą sesję na hiszpańskim torze, która odbędzie się tydzień później. Costa potwierdził także, iż Ferrari testowało z bardzo stożkowatą skrzynią biegów w F10, starając się zmaksymalizować efektywność podwójnego dyfuzora w samochodzie.
Włoch wyraził także nadzieję na zapobiegnięcie kontrowersjom związanym z podwójnymi dyfuzorami, które zakłóciły początek minionego sezonu.
FIA trzyma sprawy w swoich rękach i odpowiada każdemu zespołowi w sprawie wątpliwości i wykonania podwójnego dyfuzora- cytuje Włocha Gazetta dello Sport.
Niestety, regulacje można zinterpretować na wiele sposobów.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE