Heidfeld nie będzie testował przed sezonem

Haug twierdzi jednak, że "Nick jest dobrze przygotowany, by od razu wykonywać dobrą robotę"
08.02.1011:59
Łukasz Godula
3140wyświetlenia

Nick Heidfeld najprawdopodobniej nie dostanie możliwości jazdy bolidem MGP W01 przez startem sezonu 2010 jako rezerwowy kierowca zespołu Mercedes GP.

Po karierze wyścigowej obejmującej 169 grand prix, 32-latek będzie w tym roku podróżował na każdą imprezę na wypadek, gdyby Michael Schumacher bądź Nico Rosberg byli niezdolni do jazdy. Jednakże pozostało jedynie 12 dni testowych do startu sezonu i Niemiec prawdopodobnie będzie musiał udać się do Bahrajnu w przyszłym miesiącu, nie znając bolidu W01.

Było to do przewidzenia, że przed startem sezonu Michael i Nico dostaną najwięcej czasu na jazdę, jak to tylko możliwe - powiedział Norbert Haug niemieckiej agencji prasowej SID. Jednakże szef sportowy Mercedesa dodał, że Heidfeld jest dobrze przygotowany do swojej nowej roli: W mało prawdopodobnym przypadku, gdyby musiał zastąpić jednego z naszych kierowców, Nick jest dobrze przygotowany, by od razu wykonywać dobrą robotę.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

13
Jędruś
09.02.2010 05:53
Jego brak na starcie sezonu 2010 będzie dla mnie obok Kimasa największym zaskoczeniem. Ciekawe czy Heidfeld nie znalazł roboty poprzez własne zbyt wygórowane wymagania finansowe i wymagania odnośnie bolidów czy był to po prostu zbieg okoliczności ? Stawiam na to pierwsze.Pewnie nie chciał się wracać do stanu sprzed Williamsa, kiedy to reprezentował raczej niszowe zespołu.Przez ten czas nabył sporo uznania w F1. Mercedes i Mclaren były niestety poza jego zasięgiem, a szkoda bo to niezły kierowca.Mógł jednak walić do Saubera albo nie mieć takich wymagań odnośnie Renault.Choć tam pewnie Robercik swoje zdanie wtrącił...
foxfor4
09.02.2010 03:01
Szkoda, że tak dobrego kierowcy nie będzie na starcie sezonu 2010 :( Oby znalazł możliwość szybkiego powrotu do elity, bo tutaj jego miejsce..
Gab__
08.02.2010 09:36
@Patryk777 Moim zdaniem to GP Wielkiej Brytanii 2008 było całkowicie zasłużonym podium Quicka Nicka, a co do zwycięstwa Kubicy, gdyby tak rozumowano to MŚ, zwycięstwa w poszczególnych wyścigach w ogóle cała ta dyscyplina była by wielkim fartem
kovalf1
08.02.2010 03:11
No i dobrze, niech dają pojeździć Schumiego, doprowadzą go do wielkiej formy, Rosbeg niech sie podszkoli, a Nick niech ma fige z makiem. Ciekawe po co im tester, skoro mają Schumachera w zespole.
pitstop
08.02.2010 02:38
Zdaje mi się, że w Mercedesie sztuka motywowania poprzez wazeliniarstwo została opanowana do perfekcji;)
kemot
08.02.2010 01:45
Patryk777 - równie dobrze można napisać, że Kubica miał szczęście trafiając na Nicka przed sobą, który jechał cysterną.
Patryk777
08.02.2010 01:32
powiedźcie mi kiedy Heidfeld był na podium, które sam sobie wypracował walką i jazdą i na nie zasłużył? nie przypominam sobie kompletnie. żeby nie było to nie jestem anty nastawiony, kibicuję Kubicy, ale też uważam, że jego zwycięstwo w Kanadzie to czysty fart, bo odpadło mu dwóch głównym rywali w idealnym momencie :)
gnt3c
08.02.2010 01:27
ir3n3usz - co do pecha...jak mawiał jeden z wielkich wieszczów polskich: "Szczęście to sobie trzeba umieć zorganizować" :)
tommyline
08.02.2010 01:22
Nick przypomina troche spławik - pozwala sie nieść falom i stwarza wrażenie że nie kontroluje swojej kariery. Może to wina menadżera., a może braku szczęścia, choć jego wizyty na podium najczęściej były właśnie wynikiem szczęścia.
ir3n3usz
08.02.2010 01:02
ger@ Odnosząc się do Twojego ostatniego zdania, ja nazwałbym to pechem, albo brakiem umiejętności. Inaczej nie da się tego wytłumaczyć.
ger@
08.02.2010 12:50
btw. pokusiłem się o sprawdzenie, który z zakontraktowanych kierowców F1 będzie dzierżył dotychczasowy rekord Quick Nick'a - największa ilość GP bez zwycięstwa i oto czołówka: Pedro de la Rosa - 85 startów - 0 zwycięstw Nico Rosberg - 71 startów - 0 zwycięstw Vitantonio Liuzzi - 58 startów - 0 zwycięstw Adrian Sutil - 56 startów - 0 zwycięstw Timo Glock - 52 startów - 0 zwycięstw ale co to jest przy 170 startach Nicka ^^
archibaldi
08.02.2010 12:23
Ja coś czuję, że jednak dostanie jakimś cudem szansę w tym sezonie zastępując ktoregoś z kierowców i pokaże na co go stać ;)
tommyline
08.02.2010 12:17
Nie dość, że się nie pościga to nawet sobie nie pojeździ. Przetestuje symulator. "Wykona dobrą robotę"? Jak Fisico w Ferce?