Deszcz może padać przez wszystkie cztery dni testów w Jerez

Ferrari przywiezie niemal niezmieniony bolid F10 na drugie przedsezonowe testy
09.02.1021:40
Marek Roczniak
3284wyświetlenia

Zespół Ferrari poinformował dzisiaj, że przez wszystkie cztery dni testów na torze Jerez, które potrwają od jutra do soboty włącznie, spodziewane są opady deszczu.

W Andaluzji będą testowały od środy wszystkie zespoły, które były obecne w Walencji w ubiegłym tygodniu, a dołączą do nich ze swoimi nowymi bolidami Force India, Red Bull Racing i Virgin Racing. W sumie będzie więc dziesięć zespołów.

Ferrari przywiezie niemal niezmieniony bolid F10 (poza kilkoma detalami mechanicznymi), którym przez pierwsze dwa dni ma jeździć Fernando Alonso, a w piątek i sobotę Felipe Massa. Modyfikacje aerodynamiczne są planowane do sprawdzenia na przyszły tydzień.

Niestety zgodnie z prognozami z ubiegłego tygodnia wygląda na to, że pogoda przeszkodzi zespołom w przygotowaniach do sezonu 2010. Deszcz spodziewany jest już jutro, a jeśli pogoda nie ulegnie poprawie, to jazdy będą ograniczone przez wszystkie cztery dni.

Źródło: Ferrari.com

KOMENTARZE

14
kovalf1
10.02.2010 12:14
gnt3c - masz racje, chodziło mi o Singapur, wiedziałem że ma być Marina, ale Bay, a nie yas:D Sorry za pomyłke
tomask75
10.02.2010 08:31
Nie ma bo pada i prezentacja została przesunięta na bliżej nieokreśloną godzinę i bardziej sprzyjające warunki pogodowe... No i można już podziwiać Red Bulla w akcji, a zdjęcia w internecie. Wypustki na nosie pozostały....
arahja
10.02.2010 08:27
nigdzie jeszcze nie ma zdjęć z prezentacji RB6 chyba deszcz im popsuł plany.
gnt3c
10.02.2010 06:55
@kovalf1 - a Abu Zabi i Yas Marina to nie to samo ;] ? pozdrawiam...
Piotrek15
09.02.2010 11:40
@kemek fakt zapomniałem że testy w trakcie sezonu są zakazane :D
kovalf1
09.02.2010 11:06
Tak, tylko, że systemy odpływowe na Interlagos do najnowocześniejszych nie należą... :P A deszcz chciałbym w tym sezonie zobaczyć na takich torach jak Abu Zabi, Yas Marina, Valencia Street Circuit czy Monako. Czyli na wyścigach-procesjach ;]
kamarinho1991
09.02.2010 10:54
Dokładnie. Od Kwalifikacji do Grand Prix Brazylii mam dość deszczu :D te kwale trwały około 2 godzin. Więcej niż zwykle wyścig.
pyciek
09.02.2010 10:52
A o chińskiej ulewie to kolega wyżej zapomniał ?? :)
jan5
09.02.2010 10:27
kamarinho1991 a skąd wiesz ze 4-5, ze 2-4 s to była różnica miedzy bolidem słabo dotankowanym a takim pod korek a róznica wynosiła 50kg. Oczywisicie takim bolidem będzie łatwiej ruszyć i zaponować nad nim, ale co z balansem i hamowaniem. Zresztą nie ważne, mam nadzieje ze będzie kilka deszczowych gp, a nie jak w tym roku jedno (malezja sie skonczył wyscig jak zaczęło padać)
kamarinho1991
09.02.2010 10:23
jan5, około 4-5 sekund a nie 10. Trochę przesadziłeś.
Kubecks
09.02.2010 10:18
Dokładnie. Testy w deszczu też się przydadzą. Droga hamowania będzie znacznie dłuższa przy takim obciążeniu. Aż żal, że wszystkie nowe zespoły nie będą miały okazji pojeździć w tych warunkach, bo nowym kierowcom by się to przydało.
jan5
09.02.2010 10:08
a tak w ogóle to chyba warto pojeździć na mokrym, taki bolid z 200kg paliwa bedzie na starcie wolniejszy chyba z 10s niz to miało miejsce dotychczas
kemek
09.02.2010 09:49
A na co będą oszczędzać? Przecież zostało 12 dni testów w tym roku. Każdy zespół może codziennie przejeżdżać trzy dystanse wyścigu i jeszcze im zostanie kilometrów.
Piotrek15
09.02.2010 08:57
Będzie nuda bo będą oszczędzać km testowe...na mokrym nie ma co za dużo jeździć.