Wirth przyznaje, że Virgin ma opóźnienia

Szef techniczny zespołu jest jednak bardzo optymistycznie nastawiony do tempa VR-01
21.02.1014:58
Łukasz Godula
2957wyświetlenia

Dyrektor techniczny Virgin Racing - Nick Wirth przyznał, że problemy z hydrauliką, których doświadczył jego zespół w Jerez, opóźniły ich program testowy.

Wirth powiedział, że zamierzali wprowadzić ulepszenia aerodynamiczne w Barcelonie w przyszłym tygodniu, jednak w sytuacji, gdy kierowcy zdołali przejechać przez cztery dni w Jerez jedynie 144 okrążenia, Virgin będzie musiało się skupić nad niezawodnością podczas ostatnich testów.

To był z pewnością tydzień kształtujący charakter - powiedział Wirth. Pomimo naszych ogromnych starań włożonych w rozwiązanie problemu, który dręczył nas podczas tych testów, było to po prostu nieosiągalne z częściami, które mieliśmy do dyspozycji. Problem polegał na tym, że traciliśmy olej w układzie hydraulicznym, co ograniczyło liczbę okrążeń, jaką mogliśmy przejechać.

Mamy więc nadzieję na otrzymanie poprawionych części na testy w Barcelonie, po których oczekujemy, że rozwiążą w pełni ten problem. Będziemy musieli się skupić na niezawodności, podczas gdy chcieliśmy rozpocząć przygotowania poprawek aerodynamicznych na wyścig w Bahrajnie. Zmieniony program oznacza, że zostawimy wszystkie poprawki aero na pierwszy wyścig.

Wirth dodał jednak, że mimo ciosu w postaci opóźnienia jest bardzo optymistycznie nastawiony do tempa VR-01. Pozytywną rzeczą pomimo tych problemów jest to, że przeprowadziliśmy wiele przygotowań do wyścigu i potencjał bolidu podczas jazdy ze znaczną ilością paliwa jest satysfakcjonujący, choć nie pracowaliśmy jeszcze zbyt dużo nad ustawieniami czy rozwojem. W istocie żaden z naszych czasów okrążeń nie był ustanowiony z ilością paliwa zbliżoną do kwalifikacji, tak więc nie pozwalamy, aby frustracja z powodu utrudnień w jednym obszarze przyćmiła ogólnie dobry start naszego programu rozwojowego.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
Adakar
22.02.2010 06:28
Podsumowując ... jak mawiał Frank Williams, lepiej żeby coś Ci wybuchło/odpadło na testach, niż w kluczowym momencie podczas wyścigu, bo tesy od tego są. Te testy pokazały im w jakich miejscach mają braki. Jeśli problemy wyeliminują, to w Barcelonie powinni bez problemów robić dziennie 100 lapsów ... chyba że coś nowego "wyskoczy"
Dudak
21.02.2010 10:13
Na "pewnym" serwisie informacyjnym mozna przeczytac: "Team Virgin Racing testów w Jerez nie może zaliczyć do udanych, ponieważ nowy bolid VR-01 został zbudowany przy użyciu wyłącznie technologii komputerowej i dlatego wciąż ma problemy z hydrauliką." Nadmienie jeszcze, ze autor jest chyba w pol swiadomy o tym, ze ow technologie komputerowe to CFD i ze maja zastapic tunel aerodynamiczny (wynika to z dalszej czesci tekstu jaki naskrobal). Tozto siara miec takich pismakow...
Lukas
21.02.2010 05:45
Jeśli sprawa była prosta - np zbyt mało wytrzymały jeden komponent z jakiegoś "głupiego" przewodu to powinno się udać ale jeśli to problemy w stylu BMW (te od skrzyni biegów) to będzie nieco trudniej :)
arahja
21.02.2010 04:30
no to pewnie zobaczymy nowe przednie skrzydło. bo ta wersja zawsze wyglądała mi na przejściową, pewnie potrzebowali więcej czasu na dopracowanie czegoś lepszego. Cały bolid wygląd na lepszą bazę do rozwoju niż T127, oby tylko uporali się z niezawodnością i mogli przejechać przynajmniej 400 kółek... jeśli uda im się w ciągu czterech dni wyeliminować problem z hydrauliką to będę pod wrażeniem ich możliwości.