Schumacher wyklucza zwycięstwa na początku sezonu

"W chwili obecnej nie znajdujemy się w miejscu, w którym chcielibyśmy być"
26.02.1022:14
Michał Sulej
3170wyświetlenia

Michael Schumacher po swoim pierwszym dniu testów w Barcelonie przyznał, iż szybkość Mercedesa wciąż nie jest tak duża, jak zespół by sobie tego życzył.

Niemiec podczas dzisiejszej sesji testowej został sklasyfikowany na siódmej pozycji. Wprawdzie zespół nie próbował wykonywać przejazdów z niewielką ilością paliwa, lecz pomimo tego Michael sądzi, iż Mercedes nie będzie w stanie zwyciężać w początkowej fazie sezonu.

W chwili obecnej nie znajdujemy się w miejscu, w którym chcielibyśmy być. Prawdopodobnie nie jesteśmy wystarczająco konkurencyjni, by włączyć się do walki o zwycięstwa już w pierwszych wyścigach - skomentował Schumacher. Jednakże ciężko pracujemy, sezon jest długi i głównym problemem jest to, by nie pozostać za bardzo z tyłu. Prawdziwy obraz sytuacji jest teraz bardzo trudny do oszacowania.

Pomimo pozornych braków w szybkości samochodu, Schumacher dobrze zadomowił się w swoim nowym zespole. Bardzo dobrze nam się wspólnie pracuje i niewiele czasu zajęło mi stworzenie dobrych relacji ze wszystkimi. To fajni ludzie, a atmosfera w zespole jest bardzo profesjonalna. Jednakże to, jakim jesteśmy zespołem musimy udowodnić na torze. Testy to jedna sprawa, natomiast wyścigi to zupełnie co innego.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
quattro75
28.02.2010 10:44
twardy --> i takie gadanie to mi wygląda na niezłą ściemę. Ale już niedługo się przekonamy kto zacznie wygrywanie sezonu 2010:-)
twardy
28.02.2010 12:45
Nie zapominajcie, że Ross to niezły strateg...
Simi
27.02.2010 12:17
adamo342 - to co, że jest Ross? To co, że współpracuje z Michaelem? Jasne, że w Ferrari, stworzyli silną Scuderię, ale to nie znaczy, że będzie tak w Mercedesie. Sądzę, że początek w ich wykonaniu będzie dość przeciętny. Myślę jednak, że tak jak mówisz, może coś tam wygrać(Schumi). W Top3 zespołu i któregoś z kierowców ekipy, nie wierzę. Uważam, że RBR i Ferrari będą najszybsi, ale z testów wynika, że to Scuderia będzie lepsza z powodu większej niezawodności.
adamo342
27.02.2010 09:58
Ja wierzę w Schumiego i Mercedesa mają przecież Rossa a Schumi i Ross potrafili ze sobą razem świetnie współpracować wtedy kiedy obaj byli w Ferrari.Schumi na razie stopniowo dochodzi do formy ale może wygrać kilka wyścigów w sezonie
tommyline
27.02.2010 08:22
Jeśli atmosfera jes "profesjonalna" a nie "dobra" do do sukcesów daleko. Precyzja i ordnung nie wystarczą.
pawel92setter
27.02.2010 07:30
deeze... Patrząc przez pryzmat osiągnięć, Schumacher i Hamilton to zupeeełnie co innego i Michael nie ma czego udowadniać. Już na testach widać, że mimo 40 lat nie odstaje... choć to tylko testy...
seba_d
26.02.2010 11:31
@up o tym samym pomyślałem, Nico powiedział że chce wygrać pierwszy wyścig tym samym bolidem.
Ducsen
26.02.2010 11:18
Albo ściemnia, albo już przed startem sezonu stara się usprawiedliwić...
deeze
26.02.2010 10:44
W końcu Schumi pozna smak bycia w środku stawki :) Oczywiście żartuję, nie od parady przecież parę sezonów z niczym spędził w Ferrari, jednak odszedł na szczycie i myślał, że na szczyt od razu powróci. Teraz niech naprawdę zaprezentuje swoje możliwości. Oczywiście jestem jego antyfanem, ale jeśli pokaże klasę i będzie świetnie jeździł to przecież tego nie da rady zakłamać i pełen szacun z tej perspektywy będzie dla niego ;) Sytuacja można powiedzieć relatywnie podobna do tej Hamiltona z ostatniego sezonu...
paolo
26.02.2010 09:46
Czyli McLaren i Mercedes (nadal dziwnie to brzmi) problemy z szybkością, więc pozostaje RBR i Ferrari. RBR męczy się na razie z usterkami i pewnie na tym będą dię skupiać, a nie na szybkości więc wygląda na to, że początek sezonu będzie ze wskazaniem na czerwonych. Czyli tak jak mi jakiś czas temu wróżka powiedziała. Po McLarenie więcej się spodziewałem, a jeśli nie mają jakiegoś asa w rękawie to będą ciut odstawać razem z Mercem albo nawet i więcej ciut. Szkoda bo jak się RBR będzie rozkraczać to czeka nas czerwona nuda. Oby chociaż jeden byczek na wyścig dawał radę.
Maly-boy
26.02.2010 09:23
z takim podejściem do F1 Mercedesa ,skończą jak BMw ..