Inne doniesienia z Melbourne w telegraficznym skrócie

Kubica spalił sprzęgło w Clio, Williams flirtuje z "rekinami", Hamilton przeprasza policję...
26.03.1015:09
Marek Roczniak
5273wyświetlenia
Robert Kubica pojawił się w czwartek na torze Sandown Raceway na obrzeżach Melbourne, by zaprezentować sportowe walory Renault Clio 200, ale już na wstępie spalił sprzęgło. Na szczęście w pogotowiu był zapasowy samochód, choć bez umieszczonych na nim reklam i pokaz mógł dojść do skutku. Polak przyznał później, że nie jest przyzwyczajony do jazdy z manualną skrzynią biegów.

Zespół Williams wypróbował podczas dzisiejszych treningów na torze Albert Park pokrywę silnika z 'płetwą rekina' w bolidzie FW32, podczas gdy Rubens Barrichello jeździł w kasku z nowym, biało-niebieskim malowaniem.

Bild twierdzi, że Michael Schumacher jest najlepiej opłacanym kierowcą w tegorocznej stawce, z zarobkami za sezon 2010 (wliczając osobiste umowy sponsorskie) szacowanymi na 25 milionów euro. Drugi jest Fernando Alonso z 18 milionami euro, trzeci Lewis Hamilton z 16 mln, czwarty Jenson Button z 12,5 mln, a piąty Sebastian Vettel z 12 mln. Nico Rosberg zarobi ponoć aż o 19 mln mniej od Schumachera.

Skoro już o siedmiokrotnym mistrzu świata mowa, to był on widziany w kafeterii Ferrari na torze Albert Park w tym tygodniu, gdzie spożywał posiłek. Zauważył go Alonso, który szedł akurat po butelkę wody mineralnej. Hiszpan skomentował później z uśmiechem: Mam wrażenie, że nasza kuchnia jest lepsza od ich!

Tymczasem Hamilton musiał przeprosić za brawurową jazdę (m.in. palenie gumy) na ulicach Melbourne po tym, jak został zatrzymany dzisiaj przez australijską drogówkę. Kierowca McLarena, który zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za niewłaściwe użycie samochodu, przyznał w oświadczeniu prasowym wydanym wieczorem czasu australijskiego: To, co zrobiłem było głupie i chcę za to przeprosić.

Źródło: Motorsport.com, Autosport.com

KOMENTARZE

31
Szkot
27.03.2010 02:32
@jaszczur: ja rzucam kamień , bo nawet nie mam prawa jazdy ;)
pawlok1
27.03.2010 12:44
Ale odchodząc od zachowania Luisa i tak mi się wydaję że podjęta silnie propagowana kampania bezpieczeństwa na drogach wspierana przez fia podąża w kierunku nie w tym co trzeba! (Czego Luis jest najlepszym przykładem :) Ogólnie chodzi im o to, żebyśmy kupowali samochody myślące za nas! Moim zdaniem lepszą strategią było by nauczenia nas myślenia jak się posługiwać samochodem :)
zawias
26.03.2010 10:32
Hmm, McLaren w tym sezonie się nie zbiera do galopu jak należy, to chłopaka roznosi. A swoją drogą ci potomkowie więźniów są bardziej purytańscy niż Brytowie. Nawet jakby Ham wykonał lekkie, niegroźne spalenie przy ruszaniu to też by się przyczepili. A ta brawura to mogło być 20 km ponad limit. Nie zdziwiłbym się.
jordan23
26.03.2010 10:00
Hami zawsze był mokra głowa i będzie, on już taki jest nie okrzesany dobrze że goście od wizerunku się za niego wzieli bo jeszcze do niedawna wypowiedzi tragedia i zachowanie nie lepiej.
jaszczur
26.03.2010 08:50
Ferrarif1: 90??? Pewnie po miescie ;P Bo skuterem w trase chyba sie nie wybrales :P Nie przepadam za Hamiltonem, ale zdaje sobie sprawe, ze kazali mu brac udzial w tej akcji "make roads safe" to chodzi i przed kamerami mowi jakie to wazne. I wazne jest. Ale kazdy z nas jest czlowiekiem...
AliAs99
26.03.2010 06:59
Nie ma się co dziwić, że jak zakazane są dodatkowe testy, kierowcy szukają różnych okazji, żeby nieco więcej potrenować między jednym wyścigiem, a drugim.
Kamikadze2000
26.03.2010 06:43
No cóż, przytrafiło się chłopakowi. Oczywiście nie jest to wzorcem do naśladowania, ale ważne, że wypadku nie spowodował. Wybaczamy Lewis i przyjmujemy przeprosiny... ;))
Ferrarif1
26.03.2010 06:15
wiesz jaszczurze ja nie przekraczam 90 bo skuter więcej nie może bez usprawnień. A żeby było na temat słychać jak to kierowcy namawiają do bezpieczeństwa na drodze a hamilton to może się pytam z tego co wiem to on chyba także uczestniczy w programie "make roads safe" jak już maraz podkreślił więc tym bardziej nie powinien tak robić więc go nie broń
jaszczur
26.03.2010 06:00
o losie... przestancie juz tak nadawac na tego hamiltona. Poszalal sobie i tyle. Powiedzcie mi ze kazdy z Was co tutaj krzyczy w miescie jezdzi max 50 a na trasie nie przekracza 90. No prosze... Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien...
piotrekand
26.03.2010 05:45
ok dzięki
arti0801
26.03.2010 05:44
tam masz kilka linków do treningu ,kwalifikacji i wyscigu.. poszukaj program na sobote i tam jest wszsytko wystarczy kliknać i oglądac POZDRAWIAM...
piotrekand
26.03.2010 05:35
nie mam rtl tutaj
archibaldi
26.03.2010 05:19
masz jeszcze RTL
piotrekand
26.03.2010 05:08
a i jeszcze, które to jest wyścig w Australii ? który link ?
martyna
26.03.2010 05:07
moi drodzy , szaleństwo to jedno , ale konsekwencje mogą być opłakane , co by było jak by mu prawko wzieli? Niech sobie przypomni jak to sobie poszalał 160km/h i na miesiąc mu prawko skasowali i 750 euro mandatu zapłacił ... Zeby sobie jezdzic po torach wyścigowych podstawą jest posiadanie czynnego prawa jazdy na sam osobowe chyba to jest b ?piękna reklama dla zespołu ... Dużo jest osób co myśli skoro on może to ja tez ... i tragedia gotowa !
piotrekand
26.03.2010 05:07
ok dzięki wielkie :)
zaSchumiony
26.03.2010 05:06
Tak. Trzeba wejść mniej więcej o równej godzinie rozpoczęcia danej transmisji.
piotrekand
26.03.2010 05:02
to muszę wejśc równo o 7 żeby to działało czy jak ?
arti0801
26.03.2010 04:58
http://www.soccer-live.pl/transmisje.php?id=motorsport tutaj masz wszystko .. trening,kwalifikacje i wyścig :)
piotrekand
26.03.2010 04:55
Pomocy!!!!!!!!!!!!!! Ratujcie kibicie, nie wiecie gdzie w internecie transmitowane są wyścigi F1 (chodzi mi o jutrzejsze Qu i wyścig w Australii). Jestem na urlopie w Sandra Hotel w Karpaczu i tu nie ma Polsatu! Jest tylko canal + sport i jakies niemieckie Proszę o odpowiedz gdzie można obejrzeć!
kubus
26.03.2010 04:39
Szczególnie kimi świecił przykładem;)
pawlok1
26.03.2010 04:35
Nie chce osądzać Hamiltona za to jaki jest, ale moim zdaniem to co zrobił jest jednak Głupie! Choć za pewne to co inni nazywają brawurą dla Hamiltona jest jest w pełni kontrolowaną jazdą, to nie wiem czy dla jego fanów-naśladowców taka jazda również by była tak kontrolowaną . I choć wybryk jego ojca był po prostu śmieszny i dziecinny to Luisa już nie! Hamilton jako kierowca wyścigowy daje po prostu zły przykład i tyle!
Arczyn
26.03.2010 04:26
Nie zabił, to nie ma sprawy... No super podejście. Skoro ta policja go zatrzymała, to znaczy że robił to w miejscu gdzie powinno się normalnie jeździć. To jest po prostu głupie, ktoś kto co 2 tygodnie dostaje do łapy 750 koni, używa sobie jeszcze na publicznych drogach. Kierowcy dostają grube miliony za to, żeby świecić przykładem - to nie jest ich dobra wola tylko wymóg tych, którzy płacą.
A.S.
26.03.2010 04:15
No ale bez przesady sebaKERS, wszyscy narzekamy, że kierowcy są sztuczni i nieautentyczni, że PR pisze im wypowiedzi, a jak ktoś zrobi coś spontan to źle. Przecież nikogo nie zabił i nie stwarzał zagrożenia, przecież nie gnał 200 na godzinę na drodze osiedlowej przy szkole. Przepisy są przepisami, złamał je przeprosił, zapłaci mandat i tyle, a nie zaraz afera międzynarodowa, przepraszanie w mediach i inne bzdety.
sebasKERS
26.03.2010 03:56
Panowie - przeczytajcie jeszcze raz co Maraz napisal - to nie jest "normalny mlody chlopak" to jest osoba publiczna ktora zgodzila sie na to i tamto - nie moze sobie szarzowac na ulicy gdy jednoczesnie swoim nazwiskiem promuje bezpieczna jazde po drogach publicznych.
Simi
26.03.2010 03:52
A.S. - widzisz jak to jest. I tacy ludzie pojawiają się na forach. Tylko jakieś nic nie wnoszące do sprawy, niekulturalne komentarze.
arahja
26.03.2010 03:52
co za głupota! facet chciał zrobić coś dla swoich kibiców, a teraz musi przepraszać!? żałosne! nareszcie zrobil cos spontanicznego (tak jak podczas GP UK) i nie powinien za to się tłumaczyć tylko uśmiechnąć się do dziennikarzy a policji zapłacić i spalić gumę odjeżdżając. tatusia nie ma na gp to Ham szaleje:)
A.S.
26.03.2010 03:44
Rozumiem, że kolega Ranger jest taki grzeczny i poukładany, zawsze przestrzega wszystkie przepisy, wszystkie rzeczy składa w kostkę jest zawsze uśmiechnięty, czysty i uczesany. No i oczywiście myślenie jest jego mocną stroną. Choć przyznam szczerze, że oprócz tej wypowiedzi, będącej zresztą bardzo trendy nie przypominam sobie, by coś na tym forum jeszcze napisał (mądrego).
Maraz
26.03.2010 03:14
Problem w tym, że kierowcy i zespoły F1 promują od GP Australii kampanię poprawy bezpieczeństwa na drogach i takim numerem można wszystko łatwo przekreślić :)
bass001
26.03.2010 03:10
To jest normalny młody chłopak. Czy ktoś z nas, którzy jeżdżą samochodem, nie spalił gumy nigdy? A jakby jeszcze mieć takie auto...
Ranger
26.03.2010 02:34
szkoda że hamilton nie pomyślał że to jest głupie zanim to zrobił, ale najwyraźniej po zeszłorocznej australii myślenie nie jest jego najmocniejszą strona ;-)