GP Australii: wypowiedzi po kwalifikacjach (12)
RBR, Ferrari, McLaren, Mercedes, Williams, Renault, F. India, STR, Sauber, Lotus, Virgin, HRT
27.03.1012:10
14632wyświetlenia
Red Bull Racing
Sebastian Vettel (P1):
Wspaniały rezultat dla całego zespołu. Wprawdzie jest to domowy wyścig Marka, jednak w Niemczech to on zdobył pole position, tak więc jest to swojego rodzaju odwet. Jutro czeka nas długi wyścig. Uważam, że przed kwalifikacjami poczyniliśmy właściwy krok pod względem usprawnień samochodu. W ostatniej sesji treningowej głównym czynnikiem było to, czy spadnie deszcz, tak więc na początku nieco się wstrzymaliśmy. Moje pierwsze okrążenie w Q3 okazało się być tym najszybszym i w jego trakcie wszystko szło gładko aż do ostatnich trzech zakrętów. Na czternastym zakręcie byłem na krawędzi, a później straciłem odrobinę czasu na ostatnim łuku przed prostą startową. Do tego momentu było to bardzo dobre okrążenie - wynik mówi sam za siebie. Z niecierpliwością czekam na jutro.
Mark Webber (P2):
Oczywiście wolałbym być na pole position, jednak drugie miejsce to wciąż dobry rezultat i świetną sprawą dla zespołu jest zajęcie dwóch pierwszych miejsc. Byłoby miło, gdybym startował z wyższej pozycji, ale Seb wykonał dobrą robotę - to była niezła walka. Nie byłem jakoś specjalnie zaniepokojony dzisiejszą pogodą, gdyż warunki i tak byłyby identyczne dla wszystkich. Myślę, że jutrzejszy dzień będzie ciekawy, aczkolwiek wolałbym suchy wyścig, jako że tor przy opadach może stać się bardzo zdradliwy.
Christian Horner, szef zespołu:
Dzisiejsze kwalifikacje to znakomite osiągnięcie dla całego zespołu. Obaj kierowcy przejechali wspaniałe okrążenia, dzięki którym zdobyliśmy cały pierwszy rząd. Oprócz tego, Sebastian ustanowił nowy rekord czasu pole position dla tego toru. Pogoda na jutro jest niepewna, jednak dobrze jest startować z pierwszych pozycji. Nasza strategia i dobór opon w Q1 i Q2 była nieco inna, niż w przypadku pozostałych zespołów, ale nasi kierowcy doskonale się spisali i przed niedzielnym wyścigiem jesteśmy w dobrej sytuacji.
(Michał Sulej)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Fernando Alonso (P3):
Jestem zadowolony z przebiegu kwalifikacji. Zawsze chciałoby się być na pole position, ale trzecie miejsce jest również dobrym rezultatem. Wiedzieliśmy, że Red Bulle są bardzo mocne, ale jesteśmy blisko nich i możemy liczyć na dobre tempo wyścigowe. Naszym celem jest dojechanie do mety bez popełnienia jakichkolwiek błędów i uzyskanie dobrego wyniku, być może stanięcie na podium. Oczywiście chcę walczyć o zwycięstwo, ale to nie jest warte ryzyka, ponieważ ważne jest, by wyjechać stąd z punktami. Po wczorajszych treningach nie byliśmy zaniepokojeni, jako że nasza praca była skoncentrowana jedynie na przygotowaniach do niedzielnego wyścigu. Cokolwiek się tutaj wydarzy, musimy być gotowi na każdą ewentualność. Nowy silnik? Tak, wymiana przynosi szczęście... Jednak odsuwając żarty na bok, to była część naszego planu, by zamontować nową jednostkę na ten wyścig.
Felipe Massa (P5):
Przybywając na to grand prix, nie oczekiwałem takich kwalifikacji. Gdy temperatura toru spadła, wciąż borykałem się z rozgrzaniem opon, gdzie przykładowo wczorajszego ranka przy wyższych temperaturach, sytuacja była znacznie lepsza. Przy dzisiejszych temperaturach brakowało mi przyczepności, co nie jest szczególnie zachęcające. Miejmy nadzieję, że jutro będzie nieco cieplej. W trzecim treningu było naprawdę ciężko, ale w końcówce kwalifikacji udało mi się uzyskać zadowalający rezultat. W kontekście zwycięstwa nie jest to idealna sytuacja, jednak mimo wszystko postaram się zdobyć sporo punktów. Ten wyścig jest bardzo trudny, częściowo dlatego - co mogliśmy zobaczyć wiele razy w przeszłości - że wszystko się może tutaj zdarzyć.
Stefano Domenicali, szef zespołu:
Jesteśmy zadowoleni z rezultatu. Wiedzieliśmy, że Red Bulle są bardzo szybkie, ale nie jesteśmy daleko za nimi. Fernando przejechał naprawdę świetne kwalifikacje, wyciskając wszystko z samochodu. Felipe nieco się zmagał z oponami, lecz udało mu się zając dobre miejsce. Jutrzejszy wyścig zapowiada się na bardzo nieprzewidywalny. Tradycyjnie na tym torze, samochód bezpieczeństwa często ma swój wkład w przebieg wyścigu i nie sądzę, by jutrzejszy wyścig miał stanowić wyjątek od tej reguły. Ponadto niewiadomą pozostaje pogoda. Z naszej strony postaramy się osiągnąć możliwie najlepszy rezultat: w tak długich i wyrównanych mistrzostwach, kluczowe jest ciągłe zdobywanie punktów.
Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy:
Jesteśmy dość zadowoleni z uzyskanego wyniku, jako że byliśmy całkiem blisko wyciśnięcia całego potencjału z naszego pakietu. Nadal brakuje nam nieco osiągów do bycia przed dwoma Red Bullami, niemniej jesteśmy w dobrej pozycji na jutrzejszy wyścig. Po trudnościach napotkanych w trzecim treningu, Felipe dobrze się spisał w kwalifikacjach, zajmując niezłą pozycję na starcie. Oba samochody wystartują z czystej strony toru, co powinno stanowić przewagę. Póki co prognoza pogody na jutro przewiduje suche warunki podczas wyścigu, ale widzieliśmy wczoraj i dzisiaj, że istnieje realna szansa na przelotne opady. Musimy być zatem gotowi na tę ewentualność, jak również na możliwie najlepsze wykorzystanie szans, mogących się pojawić w trakcie wyścigu, który tradycyjnie obfituje w wiele wydarzeń na torze.
(Michał Roszczyn)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Jenson Button (P4):
Wczoraj mieliśmy dobre osiągi, jednak dzisiaj rano samochód nie pracował tak, jak się tego spodziewaliśmy. Brakowało przyczepności i wygląda na to, że samochody przed nami mają więcej docisku. Niemniej popołudniowe kwalifikacje były dobre. Byłem zadowolony z samochodu na każdym okrążeniu oprócz ostatniego w Q3. Nie wiem, czy to przez wzmagający się wiatr, jednak samochód nie pracował tak, jak podczas pierwszych dwóch sesji. Nie było takiego balansu, jak wcześniej - było dużo więcej podsterowności, jednak kosztowało mnie to nie więcej niż dwie dziesiąte sekundy. Najlepszym okrążeniem, jakie mogliśmy zrobić było 1:24,4 - które wciąż jest o pół sekundy słabsze od zespołów przed nami. Jeszcze trochę nam brakuje, jednak jest poprawa, ponieważ jesteśmy dużo bliżej niż w Bahrajnie. Jestem zadowolony z pracy zespołu podczas weekendu. W tej chwili wyciskamy wszystko z naszego pakietu.
Lewis Hamilton (P11):
Dzisiaj była niespodzianka - nie oczekiwałem, że odpadnę w Q2. Czułem, że wyciskam wszystko, co mogę z samochodu, jednak nie byłem w stanie wydobyć przyczepności z opon. Podczas mojego pierwszego przejazdu w Q2 byłem wstrzymywany przez ruch na torze i nie mogłem zrobić szybkiego okrążenia. Wcześniej zjechałem do boksu, udało się zrobić czyste okrążenie, jednak wciąż walczyłem z czasem w ostatnim sektorze - nawet z nowymi oponami. Nie wiem, czym to może być spowodowane. Nie miałem dziś dobrego dnia, jednak zachęcające jest to, że Jenson wykonuje fantastyczną robotę. Mam nadzieję, że jutro obaj będziemy mieli dobry wyścig.
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
Jenson dobrze pojechał w kwalifikacjach i druga linia na starcie jest odpowiednim wynikiem. Mieliśmy dobre tempo i powinien zdobyć jutro dużo punktów. Lewis przejechał dobre okrążenie w Q1, jednak nie czuł się komfortowo w samochodzie podczas Q2, przez co nie przedostał się do Q3. To dla nas wszystkich niespodzianka, także dla Lewisa, jednak wiemy, jaki jest konkurencyjny i nie ma powodu, dla którego nie miałby mieć dobrego wyścigu.
(Paweł Zając)
_
Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg (P6):
Sesja kwalifikacyjna była rozczarowująca, jako że podczas dzisiejszego treningu poczyniłem naprawdę znaczne postępy wraz z moimi inżynierami, a w kluczowym momencie nie spisałem się najlepiej. Popełniłem kilka błędów na moim najszybszym okrążeniu na opcjonalnych oponach, które kosztowały mnie trzy lub cztery dziesiąte. Potencjał bolidu pozwalał dzisiaj na więcej i zawsze frustrujące jest, gdy nie uda ci się wykorzystać go w pełni. Popełnianie tego typu pomyłek w kwalifikacjach nie jest moją typową cechą. Jednakże sprawy niekiedy układają się w taki sposób, a szóste miejsce to mimo wszystko dobra pozycja startowa. Jutro wszystko może się zdarzyć, a my podczas wyścigu powinniśmy być silniejsi.
Michael Schumacher (P7):
Jestem zadowolony z rezultatu dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej, nawet pomimo faktu, że byłem trochę powstrzymywany przez ruch na torze, szczególnie podczas mojego ostatniego, szybkiego okrążenia. Po porannym treningu wprowadziliśmy w samochodzie kilka zmian, które nie sprawdziły się. Przypuszczam, że dzisiejsze wyniki dobrze odzwierciedlają sytuację, a nasze tempo to prawdopodobnie maksimum obecnych możliwości naszego bolidu. W każdym razie mamy jeszcze pewne szanse, jeśli chodzi o jutrzejszy wyścig, a ja będę startował z czystej strony toru. Jak wszyscy wiemy, podczas wyścigu wiele może się zdarzyć.
Ross Brawn, szef zespołu:
Wprawdzie niekoniecznie byliśmy dzisiaj w stanie walczyć o czołową trójkę, jednak myślałem, że spiszemy się nieco lepiej i nasze możliwości pozwolą na zdobycie czwartej lub piątej pozycji. Nie udało nam się wykonać naprawdę czystego przejazdu. Co prawda sytuacja była podobna dla wszystkich ze względu na warunki i ruch na torze, jednakże dziś wszystkie czynniki po prostu nie układały się dla nas w jedną całość. Samochód jest dobry, tak więc jesteśmy odrobinę rozczarowani, aczkolwiek wiemy, co musimy zrobić w tej kwestii. By konkurować z kierowcami z czołowej trójki, musimy poprawić osiągane przez nas czasy i to jest naszym celem.
(Michał Sulej)
_
AT&T Williams
Rubens Barrichello (P8):
Jak dla mnie kwalifikacje poszły dość dobrze i jestem zadowolony. Przeszliśmy przez Q1, a w Q2 przejechałem dobre okrążenie. Byłem zadowolony z mojego okrążenia w Q3, jednak mogliśmy pojechać nieco lepiej, gdybyśmy nie natrafili na ruch na torze. Myślę, że możemy osiągnąć jutro więcej, niż w Bahrajnie. Ósma pozycja jest niezła, jednak wszyscy w zespole celują wyżej. Jestem pewien, że tam dotrzemy, jednak na chwilę obecną jest to limit tego bolidu.
Nico Hulkenberg (P15):
Jestem rozczarowany kwalifikacjami i oczekiwałem czegoś więcej. Celem było oczywiście dostanie się do czołowej dziesiątki, jednak nie poskładałem dobrego okrążenia i stąd ten wynik. To moje pierwsze kwalifikacje na tym torze, nie jest on łatwy do poznania i jest bardzo ciasny oraz wyboisty. Ciężko będzie zdobyć jutro punkty z 15 pozycji, jednakże nigdy nie wiesz, co się stanie, jeśli zmieni się pogoda.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Dzisiejszy rezultat Rubensa jest dobry, mimo że stracił trochę czasu w korku na swoim najszybszym okrążeniu. Mieliśmy tylko jeden komplet opon na Q3, więc zdecydowaliśmy się na wypuszczenie Rubensa wcześnie, by uniknąć potencjalnego deszczu. Nico miał problemy z ruchem na torze podczas Q2, więc nie był w stanie przejechać optymalnego okrążenia. Z nadzieją czekamy na dobry wyścig bez względu na pogodę.
(Łukasz Godula)
_
Renault F1 Team
Robert Kubica (P9):
Uważam, że wycisnęliśmy wszystko, co było możliwe podczas dzisiejszych kwalifikacji. Musiałem mocno cisnąć, ponieważ samochód nie był łatwy w prowadzeniu i wydaje mi się, że tracimy osiągi w chłodnych warunkach. Jutro w wyścigu pogoda może odegrać znaczącą rolę, jednak nie dbam o to, czy będzie mokro lub sucho. Mam nadzieję, że będziemy w stanie wywalczyć dobrą pozycję.
Witalij Pietrow (P18):
Jestem rozczarowany z powodu nie przejścia przez Q1, ponieważ samochód był konkurencyjny przez cały weekend. Kwalifikacje są dla mnie nowym doświadczeniem i ciągle się uczę. Na torze było bardzo ciasno i ciężko było przejechać czyste okrążenie. Dodatkowo nie byłem w stanie złożyć razem moich rekordów w danych sektorach, kiedy to było potrzebne podczas ostatniego przejazdu. Czasy pokazały, że mieliśmy tempo, by być w Q2, więc oczywiście jestem rozczarowany. Samochód nie był dziś dobrze zbalansowany, jednak mieliśmy inne warunki. Start do wyścigu z tak dalekiej pozycji będzie trudny, tor jest wąski, więc trudno się wyprzedza, jednak dam z siebie wszystko, by osiągnąć jutro dobry wynik.
Eric Boullier, szef zespołu:
Po obiecujących piątkowych treningach, dziś nie poszło nam tak, jak tego oczekiwaliśmy, co jest częściowo spowodowane chłodnymi warunkami. To rozczarowujące dla Witalija, który wciąż uczy się F1, choć pokazuje, że jest szybki. Miał inne opony w Q1 niż Robert, pokazał dobre tempo, jednak pod koniec okrążenia tracił przyczepność i popełnił błąd. Samochód Roberta nie był tak konkurencyjny, jak wczoraj, jednak wycisnął on z niego wszystko, by dostać się do czołowej dziesiątki, co jest dobrym wynikiem. Mamy nadzieję, że dużo się będzie działo podczas wyścigu i wiemy, że nasz samochód może być konkurencyjny w deszczowych warunkach. Wszystko może się zdarzyć.
(Paweł Zając)
_
Force India Formula One Team
Adrian Sutil (P10):
Nie jestem rozczarowany dziesiątym miejscem, ale nie satysfakcjonuje mnie to, biorąc pod uwagę fakt, że liczyliśmy dzisiaj na więcej. Tak czy inaczej weszliśmy ponownie do Q3, co jest zasługą świetnej pracy w wykonaniu zespołu i wyciśnięciem wszystkiego z auta w początkowych sesjach. Zrobiłem dwa kółka w Q3, ale żadne z nich nie było nadzwyczajne, ponieważ miękkie opony nie chciały się rozgrzać do odpowiedniej temperatury. Przez cały weekend mieliśmy dobre tempo, więc mamy dobrą podstawą na wyścig. Zobaczymy, co będzie w niedzielę - na tym etapie nie chcę nic spekulować.
Vitantonio Liuzzi (P13):
To był rozczarowujący dzień. Był strasznie duży ruch na torze - wręcz uniemożliwiający jazdę. Prawie na każdym okrążeniu miałem jakieś kłopoty, zwłaszcza z Williamsem Hulkenberga i Sauberem de la Rosy. Wydawało się, że oni nie potrafią korzystać z lusterek. We wszystkich sesjach, na każdym przejeździe miałem trudności z ukończeniem czystego okrążenia. Przez dwa pierwsze sektory miałem dobry czas, ale pod koniec trzeciego, albo na ostatnim zakręcie ktoś pojawiał się na mojej drodze. Trochę szkoda, bo uważam, że mieliśmy tempo, które pozwoliłoby na awans do pierwszej dziesiątki. Musimy znaleźć rozwiązanie tego, aby nie było tyle samochodów na raz na torze z tak różną prędkością. Jeśli teraz tak wygląda sytuacja, to nie wiem, co będzie się działo w Monte Carlo, gdzie jest jeszcze ciaśniej.
(Mateusz Grzeszczuk)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi (P12):
Jestem w miarę zadowolony z dzisiejszego tempa - nie sądzę, że byłem w stanie osiągnąć lepszy wynik. Rezultatu nie udało mi się poprawić nawet na drugim zestawie miękkich opon. Jestem bardzo uszczęśliwiony dwunastą pozycją, jako że jedenaste miejsce było zbyt daleko poza moim zasięgiem, gdyż do Hamiltona brakowało mi około pół sekundy. Mam nadzieję, że wykażemy się jutro dobrą strategią - jeśli nam się to uda, być może będziemy w stanie ukończyć wyścig na punktowanej pozycji.
Jaime Alguersuari (P17):
Myślę, że moje tempo było całkiem przyzwoite, szczególnie na twardszych oponach. Być może jeśli udałoby mi się lepiej wykorzystać miękkie opony, mógłbym zyskać jedną bądź dwie pozycje. Jednakże ze względu na to, że tor nie jest zbyt długi, wszystkie czasy są do siebie bardzo zbliżone. Jestem dość zadowolony z tego, czego dzisiaj dokonałem, ponieważ wciąż przybliżam się do tempa mojego zespołowego kolegi, co jest jednym z moich celów. Wciąż jednak jest wiele kwestii, w których mógłbym się poprawić.
Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny:
Obaj kierowcy dobrze się spisali; wprawdzie Jaime popełnił błąd na czternastym zakręcie i jest z tego faktu niezadowolony, jednak ja cieszę się, że zdaje sobie sprawę ze swojej pomyłki. Od czasu ostatniego wyścigu wprowadziliśmy w bolidzie kilka zmian, które dzisiaj sprawdziły się. Trudno jest w tej chwili mówić o tempie naszego rozwoju. Jeśli w Malezji uda nam się zaprezentować podobną szybkość w kwalifikacjach, będzie to dla nas potwierdzenie, iż posuwamy się naprzód. Cóż za fantastyczne okrążenie przejechał Vettel za kierownicą Red Bulla!
(Michał Sulej)
_
BMW Sauber F1 Team
Pedro de la Rosa (P14):
Wciąż jesteśmy krok od Q3, jednak brakuje nam mniej niż w Bahrajnie. Nadal będziemy ciężko pracować i dalej poprawiać samochód. Jutro wyjedziemy na tor i będziemy walczyć o punkty. To jest to, czego naprawdę chcę - pojechać dobry wyścig i zdobyć punkty. Mocno naciskałem w kwalifikacjach i w zasadzie jestem zadowolony z mojego najszybszego okrążenia. Przy takim ruchu bardzo ciężko jest przejechać czyste okrążenie, szczególnie w Q1, gdzie mieliśmy wiele samochodów jadących z różną prędkością. Starałem się utrzymać jak najdalej od innych, jednak to nie zawsze wychodziło. Mimo wszystko z pit-lane dostawałem bardzo dobre informacje na temat samochodów, które są blisko mnie.
Kamui Kobayashi (P16):
Spodziewałem się wyższej pozycji w kwalifikacjach, ponieważ nasza szybkość w trzeciej sesji treningowej była zachęcająca. Mocno cisnąłem i prawie straciłem kontrolę nad samochodem, jednak nie daliśmy rady wejść do Q3. Niemniej zdecydowanie poprawiliśmy się w porównaniu do Bahrajnu. Mimo tego, że pozycje są takie same, to jednak strata jest mniejsza. Czuję się dość pewnie przed wyścigiem.
Willy Rampf, dyrektor techniczny:
W kwalifikacjach nie było żadnych większych problemów, jednak nasza pozycja na starcie jest rozczarowująca. Nie byliśmy wystarczająco szybcy, by dostać się do Q3, niemniej spodziewaliśmy się być wyżej na starcie. W środku stawki jest kilka samochodów, pomiędzy którymi różnice są bardzo małe i można stracić lub zdobyć pozycje niewielką różnicą czasową. Pozytywnym aspektem jest to, że balans samochodu był zdecydowanie lepszy niż w Bahrajnie, jednak musimy poprawić nasze ogólne osiągi.
(Paweł Zając)
_
Lotus Racing
Heikki Kovalainen (P19):
To był dobry przejazd dzisiejszego popołudnia. Udało mi się uzyskać dobry czas i wyciągnąłem sporo z opon, a całość sprawia wrażenie o wiele lepsze niż w Bahrajnie. Poszliśmy do przodu w kwestii ustawień i jako zespół naprawdę posuwamy się naprzód. Naszym celem na jutro jest upewnienie się, że pozostaniemy przed nowymi zespołami i ukończymy wyścig obydwoma samochodami. Jestem bardzo szczęśliwy z Lotusem - czuję, że mam szansę pokazać co naprawdę potrafię.
Jarno Trulli (P20):
Miałem problem z siedzeniem, co oznaczało, że nie było łatwo prowadzić, obijając się wewnątrz kokpitu, tak więc nie była to łatwa sesja kwalifikacyjna. Jestem zadowolony jednak z zespołu, jako że obydwa nasze samochody są przed innymi nowymi zespołami i idzie nam bardzo dobrze. Miło jest widzieć całkiem dużą różnicę do innych nowych zespołów na tym torze i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni - jesteśmy pewni siebie przed jutrzejszym wyścigiem, który postaramy się ponownie ukończyć.
Mike Gascoyne, dyrektor techniczny:
To była dobra, solidna robota w kwalifikacjach, obydwaj kierowcy spisali się bardzo dobrze i wyciągnęli jak najwięcej z samochodu, a jestem również zadowolony z całego zespołu. Przeprosiny kieruję w stronę Jarno za jego problemy z siedzeniem, co musiało mu mocno przeszkadzać. Jednym z obszarów, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni jest współpraca z Cosworthem, dzięki której mamy jak do tej pory świetną niezawodność.
(Piotr Bogucki)
_
Virgin Racing
Timo Glock (P21):
Mieliśmy ponownie ciężki poranek i jedyne, co mogłem zrobić, to próbować wydobyć jak najwięcej z samochodu podczas kwalifikacji. Wieźliśmy więcej paliwa niż chcieliśmy ze względu na problem z pompą paliwową, w przeciwnym wypadku moglibyśmy oglądać ciekawą walkę z Lotusem. Tak czy inaczej, zrobimy co możemy, by przygotować się do jutrzejszego wyścigu i zobaczymy, co on przyniesie.
Lucas di Grassi (P22):
Poranny trening był dla mnie w porządku i samochód sprawował się całkiem dobrze. Z pewnością czułem poprawę. Nie byłem w stanie zmaksymalizować osiągów samochodu podczas kwalifikacji, ponieważ popełniłem błąd na swoim szybkim kółku. Czekam na jutrzejszy wyścig, ponieważ samochód zachowuje się całkiem dobrze przy dużym obciążeniu paliwem.
Nick Wirth, dyrektor techniczny:
Lucas miał bezproblemowy poranek pomimo nieoczekiwanych problemów z pompą paliwową przy niskim poziomie paliwa, co ostatecznie mocno dało się we znaki jemu i Timo podczas kwalifikacji. Timo miał kolejny problem z zablokowanym filtrem skrzyni, co oznaczało, że przystępował do kwalifikacji bez wcześniejszego sprawdzenia opcjonalnej opony z podobnym problemem z pompą paliwową. Tak więc ostatecznie uważam, że chłopaki wykonali dobrą robotę w kwalifikacjach, patrząc na większy zapas paliwa, jakim dysponowali i ze względu na ograniczony czas treningowy podczas weekendu. Czasem wydaje się, że tak nie jest, jednak radzimy sobie z problemami, jak tylko się pojawią i zobaczymy, czy uda nam się ponownie zrobić krok naprzód w jutrzejszym wyścigu.
(Piotr Bogucki)
_
HRT F1 Team
Bruno Senna (P23):
Był to dla nas trochę trudny dzień. Rano musiałem zatrzymać się na torze z powodu awarii hydrauliki, zaraz po tym jak zespół wykonał dobrą robotę i rozwiązał nasz wczorajszy problem z ciśnieniem paliwa. Kontynuowaliśmy poznawanie reakcji samochodu na zmiany ustawień. Wyjechaliśmy wcześnie na tor, ponieważ obawialiśmy się, że wkrótce zacznie padać deszcz. Ukończenie kwalifikacji na takich, a nie innych pozycjach jest w porządku, zważając na okoliczności. Naszym celem jest ukończenie jutrzejszego wyścigu.
Karun Chandhok (P24):
Byłem jednym z pierwszych kierowców, którzy wyjechali na tor, a jazdę rozpocząłem na zestawie miękkich opon. Moim celem było bezproblemowe ukończenie Q1 i udało mi się to. Jestem bardzo zadowolony z rezultatu przed naszym drugim grand prix. Nie jesteśmy tak daleko od czołówki, a ja nie popełniłem żadnych większych błędów. To świetny sposób na rozpoczęcie mojej kariery w F1.
Colin Kolles, szef zespołu:
Nasze obydwa samochody bezproblemowo przetrwały Q1, co jest dobrym rezultatem. Po ciężkiej pracy, którą musieliśmy wykonać, miło jest móc się teraz skupić na bardziej subtelnych detalach. Obydwaj kierowcy dobrze spisali się podczas naszej drugiej sesji kwalifikacyjnej i niesamowicie dobrze poradzili sobie z presją. Gratulacje dla całego zespołu za jego świetną pracę.
(Michał Sulej)
KOMENTARZE