Whitmarsh podważa legalność bolidów Red Bulla

Szef McLarena podejrzewa, że w RB6 znajduje się system zmiany wysokości zawieszenia
27.03.1012:08
Marek Roczniak
4732wyświetlenia

Szef zespołu McLaren - Martin Whitmarsh podważył dzisiaj legalność tegorocznych bolidów Red Bull Racing po tym, jak Sebastian Vettel zdobył kolejne pole position, a drugim najszybszym kierowcą okazał się jego zespołowy kolega Mark Webber.

Zakaz tankowania w trakcie wyścigów w tym sezonie i zachowanie zasad „parku zamkniętego” (brak możliwości zmiany ustawień po kwalifikacjach) teoretycznie oznacza, że w kwalifikacjach samochody powinny być wyżej zawieszone niż w przeszłości, aby po nalaniu do pełna paliwa na starcie wyścigu nie uderzały o ziemię z powodu znacznie większej wagi.

Tymczasem podczas dzisiejszych kwalifikacji w Melbourne dało się zauważyć, że RB6 prowadzony przez Webbera okazyjnie uderzał podłogą o tor, co zdaniem Whitmarsha miało także miejsce w Bahrajnie dwa tygodnie temu i oznacza, że bolidy stajni z Milton Keynes mogą być wyposażone w system pozwalający na zmianę wysokości zawieszenia, prawdopodobnie nawet w czasie jazdy.

W rozmowie z BBC, szef McLarena zastanawiał się na głos, jak to możliwe, że Red Bulle nie ciągnęły tyłków po ziemi przy pełnych zbiornikach paliwa na początku wyścigu w Bahrajnie. To ewidentne, że mają w użyciu system do zmiany wysokości zawieszenia, co - według opinii wielu ludzi - jest niedozwolone.

Wygląda więc na to, że po zamieszaniu z dyfuzorami i „kanałem F” wymyślonym pierwotnie przez McLarena, czekają nas kontrowersje dotyczące kolejnej nowinki technicznej. Whitmarsh dodał, że jego zespół ciężko pracuje już nad zaimplementowaniem podobnego systemu. Mamy nadzieję, że w Chinach będziemy mieli już coś (podobnego) w naszym samochodzie.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

25
Adi1976
28.03.2010 10:40
chyba pora zweryfikować poglądy Panie MPOWER...
zbiges
28.03.2010 08:13
@MPOWER No i po co to było pisać koleś? Ośmieszyłeś się tylko. Okazuje się że Twoje odkrywcze tezy są normalnie gówno warte :) BMW to był złom "i tyle" (jak to piszesz) w dodatku faworyzowali Niemca (co akurat wcale nie jest dziwne) A Heidfeld (który wcześniej lepiej jeździł niż Twój Kimas) i tak nie potrafił dotrzymać tempa Robertowi Kubicy. Masz jeszcze jakąś "mondrą" teorię? Reanault jest 10 razy lepsze od BMW. Robert mówi o tym otwarcie. Może to Ty jednak zlikwiduj konto? Nie wiem, zajmij się analizą wzrostu trawy może uda się wysnuć bardziej prawdziwe wnioski.
MPOWER
28.03.2010 01:08
Paolo-- w głębi serca jako patriota tak. Ale.....jako fan F1 nie :) Chciałbym powrotu Kimasa i to właśnie do RBR :)
paolo
27.03.2010 11:16
MPOWER: A ja Tobie, sobie i wszystkim polskim kibicom życzę młody utalentowany i głodny sukcesu polsko-niemiecki duet w RBR. Uważam, że F1 z Kimim byłaby ciekawsza ale jednak łosie i renifery są mi obce dlatego w tym wypadku mam nadzieję, że RBR postawi na drugiego młodego i przebojowego, a nie zastąpi niedomagającego emeryta zblazowanym emerytem:)
saub
27.03.2010 07:00
MPOWER piszesz, że długo Cię tu nie było, więc dlaczego to psujesz? Zniknij a znów będzie pięknie. Nie wszyscy psioczyli na BMW, ja nie mogę do tej pory zrozumieć ich odejścia. Jednak skoro tak bardzo piętnujesz przesadną krytykę, nie czepiaj się nowego Renault, daj im szansę. Jeśli zaś chodzi o ocenę umiejętności Roberta nie zgadzam się z Tobą w 100%. Jest dobry, pokazał to wielokrotnie i nawet dziś dołożył do wyniku sporo od siebie.
MPOWER
27.03.2010 06:12
gnt3c Nie wiem jak długo się udzielasz na tym forum ale odnosiłem się do wypowiedzi moich wcześniejszych. Złej baletnicy przeszkadza rąbek od spódnicy Chodzi mi o to, że wszyscy psioczyli na BMW razem z Arturem Kubicą i samym Robertem....że BMW to złom, nieudacznicy, nic nie potrafią zrobić (zwłaszcza tak pisali nasi kochani kibice). Pisałem wtedy że z Renault będzie nawet gorzej. I się nie myliłem..... dalej to samo. Jutro drugi wyścig i znowu będzie walczył o jakikolwiek pkt. Szczęście nieszczęściem - ma farta że teraz 10-ciu dostaje pkty na mecie bo tak by w ogóle ich nie zdobywał. Obecnie masz - 1) RBR i Ferka, 2) McL i Merc a potem dopiero Renault z resztą. Jak pisałem że na podium nie będzie miał Robert miejsca to wszyscy pisali że z Renaultem zdobędzie tytuł albo że będzie miał podium. Powtórze to jeszcze raz.....na podium nie ma co liczyć a na wyższe miejsce niż 8 - tylko wtedy jak 4 zespoły jw będą mieli problem techniczny lub jakiś kierowca popełni błąd. Jutro ma szansę bo Hamilton poza pierwszą 10-tką na starcie. I jeszcze jedno - będę się teraz śmiał z Renault specjalnie z tych co się śmiali z BMW. A umiejętności Roberta to inna historia i nie będę tego podważał. Byle sierota w F1 nie jeździ. Ale od Roberta są lepsi i ta prawda niektórych boli.
gnt3c
27.03.2010 05:48
MPOWER - who the heck are you, żeby mówić czy Kubica jest dobry czy słaby? jesteś lepszy od niego? Jak ja nie lubię grzbietownictwa...
christoff.w
27.03.2010 03:24
totalfun! najlepiej to wstac chyba wczesniej by posluchac swietnych i wybitnych znaFcow w studio! ;) Ja tam o siodmej wstaje jutro bo grilla musze jeszcze rozpalic bo kumple przyjezdzaja czyli tak jakby o szostej nowego czasu,ah robia zamieszanie z tym czasem co roku!
MPOWER
27.03.2010 02:01
Jacobss - nie lubie sezonu ogórkowego :) Poza tym sam wiesz....nie ma Kimasa więc specjalnie nie ma komu kibicować... Obecnie jestem za Vettelem ( co już w połowie tamtego sezonu na tym forum pisałem) ale oficjalnie nikomu nie kibicuje....nikt mi Fina nie zastąpi. No wiadomo .....to tylko spekulacje ale.....zawsze pozostaje ale :) Marzyć sobie też czasami można
Szkot
27.03.2010 01:52
Jejciu, to już się robi niesmaczne, HAMowi nie poszło w Q to trza frustrację wyładować gdzie indziej... :/
Jacobss
27.03.2010 01:10
MPOWER - Dawno cię nie było :). Oczywiście możemy tylko zakładać, że Kimi chce iść do RBR. Może tak, może nie. Nie wiemy. RBR nie jest zaskoczeniem. Wszystko idzie tak jak miało iść. totalfun - Najlepiej to ustawić na 6:45 :). Trzeba się przecież przed wyścigiem umyć, ubrać, załatwić potrzeby fizjologiczne i przede wszystkim trzeba się przygotować mentalnie :).
totalfun
27.03.2010 12:59
Najlepiej nie przestawiać i ustawić budzik na 7 i ok.
AliAs99
27.03.2010 12:41
Wyścig będzie o godz. 6. GMT, czyli dla dla nas o 8. czasu letniego. Sprawdziłem na stronie FIA: http://fia.com/en-GB/sport/championships/f1/2010/australia/Pages/circuit.aspx W nocy przestawiamy zegarki na czas letni (do przodu). Jeśli ktoś zapomni przestawić, nie obejrzy startu wyścigu.
MPOWER
27.03.2010 12:30
Witam po dłuższej nieobecności. Bardzo ładnie RBR - tak jak z Jacobsem obstawialiśmy będą walczyć o tytuł razem z Vettelem na czele. Chciałbym aby teraz Ci co psioczyli na BMW niech teraz wezmą zabawki swoje i zlikwidują swoje konta :P A na poważnie, mówiłem że Renault to kolejna lipa i też będą kibice po nich jechać. Kubek nie jest mega kierowcą i tyle. A McL jak zwykle szuka czegoś bo widzą że znowu nie dadzą rady walczyć o mistrzostwo. Ferka i RBR są dla nich poza zasięgiem. McL może walczyć co najwyżej z Mercem. Kimi czuł że Merc i McL będzie lipa a do RBR się nie dostanie więc poszedł do WRC. Pozdrawiam Ps Odniosę się jeszcze do wypowiedzi Jacoba. Webber grzeje miejsca dla Raikkonena a wtedy z Neweyem znowu będą niedoścignieni PS2 - dopiszę jeszcze cytat z innej strony dla niektórych do uzupełnienia "Co ciekawe, systemy aktywnego zawieszenia były szeroko stosowane na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy tankowanie bolidów w trakcie wyścigów także było zakazane. Wówczas najlepszą technologią w tej dziedzinie dysponował Williams, którego głównym inżynierem był... Adrian Newey, projektujący obecnie samochody Red Bulla. FIA zdelegalizowała to rozwiązanie po sezonie 1993, wraz z wprowadzeniem możliwości tankowania w trakcie wyścigu. Najwyraźniej jednak genialny inżynier znalazł jakąś lukę w przepisach." źródło f1.pl
BlindWolf
27.03.2010 12:21
Swoją drogą to sami znaleźć nie mogli więc poszedł news do prasy.Inna sprawa to w McLarenie same plotkary - jak nie za mało paliwa u konkurencji to dyfuzor za duży,Webera na emeryturę , a teraz zawieszenie. Mają oczy z guzików i sami nie widzą czy odwracają uwagę od siebie ?
Jacobss
27.03.2010 12:17
Najpierw Dennis, teraz Whitmarsh. Widzę, że McLiar'owi po prostu tyłek ściska. Tyle pracowali, a Ferrari i RBR im sprzedali kopa.
pawlos
27.03.2010 12:02
Heh, ciekawe spostrzeżenie. Swoją drogą 150 kg ( czy ile oni tam mają) powinno jednak zdecydowanie (pomimo bardzo sztywnego zawieszenia) obniżyć bolid...
A-J-P
27.03.2010 11:58
blader ale regulaminy mozna czytac dwojako (przypomne sprawe dyfuzorow). Dlatego teraz co niby jest nielegalne moze sie zaraz okazac,ze jest legalne dlatego wyprzedzaja czas i juz pracuja nad czyms tak na wszelki wypadek. Jak sie okaze ,ze jest legalne top beda do przodu jak nielegelne to tylko straca troche kaski.
flow
27.03.2010 11:55
Przylaczam sie do pytania A-J-P Wyscig bd o 7 czy 8?
blader
27.03.2010 11:51
chyba jednak nie jest to niedozwolone, skoro sami nad tym pracują. @dex -> owszem, w F1 są nowinki, ale zauważ, że czasem regulamin zakazuje rozwiązań obecnych nawet w samochodach drogowych :)
A-J-P
27.03.2010 11:50
A pamietasz rok temu co bylo z dyfuzorami? Niby nielegalne a potem sie okazalo ,ze legalne i wszyscy nadrabiali ;) teraz na wzelki wypadek juz pracuja nad takim systemem. PS O ktorej w koncu jest wyscig? 8 rano czasu letniego ? Czy 8 rano zimowego :)
AliAs99
27.03.2010 11:45
Nie rozumiem. Z jednej strony Whitmarsh grzmi, że to jest niedozwolone, a z drugiej strony, że jego zespół też ciężko pracuje nad tym rozwiązaniem. Tym samym osłabia swoją wcześniejszą tezę.
A-J-P
27.03.2010 11:42
dex przeciez Martin wyraźnie mówi, że pracują już nad czymś podobnym. Zwrócił pewnie uwagę na to aby możliwe na czas ewentualnie zatrzymać pracę nad tym systemem jeśli okaże się on niedozwolony.
Przemysław
27.03.2010 11:20
Dziwne oskarżenie. Jednakże chciałbym zauważyć iż bolid Alonso na prostej startowej w Q3 ewidentnie ocierał się o asfalt. Można było zauważyć to przy ujęciu kamery z T1 kiedy Alonso dojeżdżał do zakrętu. Iskry leciały. No to co? Ferrari też ma pneumatykę w zawieszeniu ;) ?
dex
27.03.2010 11:19
Jezu bardzo lubię team mclaren ale Panie Whitmarsh , trzeba było coś podobnego czy takiego samego wymyślić, a nie teraz robić show, że coś jest niedozwolone , zamiast pierdzieć w stołek trzeba kombinować, to F1 i nowinki techniczne ale ale przecież nawet w zwykłym C5 mamy zawieszenie co można podnosić i obniżać więc Panie Whitmarsh w czym rzecz ?? a na końcu jeszcze sam się przyznaje że już coś podobnego robią ech ...