Kubica na razie nie wykazuje zainteresowania posadą w Ferrari

"Jak do tej pory pogłoski pozostają tylko pogłoskami"
15.04.1012:03
owca
3938wyświetlenia

Robert Kubica mówi, że pozostaje całkowicie skoncentrowany na osiąganiu dobrych wyników z Renault w tym sezonie i nawet nie myśli o rozmowie na temat przyszłości w Ferrari.

Polak jest łączony z zastąpieniem od przyszłego sezonu w Ferrari brazylijskiego kierowcy - Felipe Massy i podczas gdy sam Kubica nie wyklucza takiej ewentualności, to jednak obecnie zdaje się w ogóle o tym nie myśleć. Były już pogłoski na temat Ferrari w zeszłym roku i teraz znów się pojawiły - powiedział Kubica.

Zobaczymy. Jak do tej pory pogłoski pozostają tylko pogłoskami. Będą nadal kontynuował moją pracę i jak dotychczas jestem skoncentrowany na każdym poszczególnym wyścigu i usiłuję wykonać możliwie najlepszą pracę dla zespołu, w którym się ścigam. Dla mnie jest to wyjątkowo oczywiste, że to co się wydarzy w przyszłości nie ma na mnie wpływu teraz. Ani przez minutę, ani nawet przez sekundę nie myślałem jeszcze o przyszłorocznym sezonie, ani o mojej przyszłości.

Kubica mówi, że nie ma żadnego powodu, dla którego nie miałby walczyć o zwycięstwa, jeśli pozostanie w teamie Renault, nawet mimo tego, że zespół nie jest aktualnie w czołówce. Renault pokonało Ferrari pięć lat temu, nie widzę więc żadnych przeciwwskazań. Widzieliśmy już to w przeszłości na przykładzie Brawna - nie mieli oni największego budżetu i nie byli uważani za najlepszy team, a zdołali wygrać mistrzostwa.

Renault także jest dobrym przykładem. Kiedy wygrywali swoje tytuły nie sądzę, aby mieli wtedy najwyższy budżet wśród zespołów oraz największe zasoby. Oczywiście zasoby mogą pomóc i uczynić życie łatwiejszym dla każdego w teamie, a podczas gdy nie masz pieniędzy jest to bardzo trudne. Jednakże najważniejszą rzeczą jest to, że staramy się zrobić najwięcej ile możemy, przy użyciu tego co mamy.

Robert po raz kolejny powtórzył także swoje zadowolenie z atmosfery panującej w zespole Renault. Sądzę, że bardzo ważne jest, aby wszyscy czuli się tak dobrze, jak to tylko możliwe - powiedział Kubica. Kiedy dysponujesz szybkim samochodem, być może atmosfera w teamie nie jest taka ważna, ponieważ masz dobry bolid. Jednakże gdy wyniki nie są takie, jak oczekujesz, a w zespole panuje dobre samopoczucie i wszyscy pracują w tym samym kierunku, to wtedy jesteś w stanie znacznie przyśpieszyć.

Myślę, że jest to właśnie to, co staramy się zrobić z Renault. Jak do tej pory jestem szczęśliwy i wszyscy także zdają się być w miarę zadowoleni z tego, jak działamy. Wciąż są kwestie, którymi musimy się zająć, lecz mam nadzieję, że zdołamy je rozwiązać najszybciej jak to możliwe. Nie jest to łatwe, ale przynajmniej próbujemy, a to się liczy.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
christoff.w
15.04.2010 11:13
Roberto mowi "Nam" wszystko to, co w Bmw nie dzialalo,hihi...
golakr
15.04.2010 03:16
Każdy by chciał, żeby RK wsiadł do najszybszego bolidu wygrał 18 PP i 18 wyścigów. Sam RK woli swoją pracę i wykonuje ją perfekcyjnie, stąd zadowolenie jego i Renault. Dobrali się idealnie. I dobrze im z tym. Renault jest szczęśliwe bo mają najlepszego specjalistę na torze a RK ma zespół, który go szanuje (vide ciągłe zwracanie się do Massy przez TR "baby") , słucha i razem mają nadzieję na sukces. Z koncernów przetrwali ( w miarę) tylko Francuzi, a teraz koniunktura się poprawia. A lepiej smakuje zwycięstwo w słabszym bolidzie niż najlepszym (tak jak FA wcześniej). Kubica dla Renault może być tym kim był Schumacher dla Ferrari. W końcu i tak będzie MŚ.
quattro75
15.04.2010 03:06
Kubica do FERRARI tak ale nie zamiast Massy. Powiedzcie alonso żegnaj i zatrudnijcie Kubicę.
BlindWolf
15.04.2010 12:41
Im więcej osiągnie w Reno tym więcej wyciągnie z Ferrari na wstępie ,jeżeli już dojdzie do takiej opcji . Irytuje mnie jedno ; walnął ktoś plotę bo brakowało newsa na jakąś stronę ,a najbardziej zainteresowanym -czyli Kubicy i Ferrari -lata ten temat na dziś koło wentylka :(
Patryk777
15.04.2010 12:33
Kubica coś wie, ale nie powie.