Jeszcze jeden nowy zespół w sezonie 2006
16.10.0400:00
1000wyświetlenia
Zaledwie tydzień temu zespół Midland F1 ogłosił swoje powstanie, deklarując zamiar udziału w Mistrzostwach Świata Formuły 1 od sezonu 2006. Pogłoski o powrocie Dallary do F1, bo to właśnie ta firma ma zaprojektować bolid dla zespołu Midland, krążyły jednak już od pewnego czasu i oficjalne ogłoszenie tego faktu było tylko kwestią czasu. Tymczasem dzisiaj zupełnie ni stąd ni zowąd pojawiła się informacja o powstaniu kolejnej stajni, tym razem wywodzącej się z Bliskiego Wschodu - Team Dubai F1.
Zespół ten ma być wspierany przez ekipę McLaren Mercedes, a więc będzie korzystał z silników produkowanych przez spółkę Mercedes-Ilmor, natomiast inżynierowie i projektanci McLarena pomogą w stworzeniu bolidu. Co więcej, brytyjska baza nowego zespołu może zostać umiejscowiona w dawnej siedzibie McLarena (Woking, Wielka Brytania), tak więc byłaby to jeszcze bliższa współpraca niż w przypadku zespołów Ferrari i Sauber.
Wydaje się, że za powstaniem Team Dubai F1 stoją ci sami ludzie, którzy rozważali zakup jednej z obecnych prywatnych stajni, głównie Jordana. "Doszliśmy do wniosku, że przejęcie istniejącego zespołu nigdy nie pozwoli nam na zademonstrowanie w pełni naszego zaangażowania i doskonałości, gdyż sukces będzie nieuchronnie wiązany z marką i wartościami istniejącego zespołu", powiedział przedstawiciel Team Dubai F1, Tim Fluton.
Dubaj posiada już spełniający wymogi Formuły 1 tor wyścigowy, na którym nie tak dawno odbyły się zawody z serii LG Super Racing Weekend, a popularyzacją sportów motorowych w tym Emiracie zajmuje się sama rodzina królewska. To właśnie jej członek - Szejk Maktoum Hasher Maktoum Al Maktoum jest odpowiedzialny za utworzenie zimowej serii wyścigowej A1 Grand Prix. W tej sytuacji chęć zaangażowania się w najbardziej prestiżowe wyścigi na świecie nie wydaje się być specjalnym zaskoczeniem.
Zespół McLaren potwierdził już, że prowadzi obecnie negocjacje w sprawie dostawy silników i wsparcia technicznego dla nowej ekipy z Dubaju. Dalsze szczegóły zostaną ogłoszone podczas specjalnej konferencji prasowej w Dubaju, która odbędzie się po zakończeniu świętego miesiąca muzułmańskiego - Ramadanu, czyli w listopadzie. Jednym z głównych inwestorów w nowym zespole jest prezes linii lotniczych Dubai Civil Aviation - Szejk Ahmed bin Saeed Al Maktoum.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zespoły Midland F1 i Team Dubai F1 rzeczywiście zadebiutują w sezonie 2006, a jeśli jeszcze znajdzie się kupiec na ekipę Jaguara, to wówczas w wyścigach będzie brało udział aż 24 kierowców. Po raz ostatni tylu właśnie zawodników mogliśmy zobaczyć na starcie niemal dekadę temu, bo w 1995 roku.
Źródło: Eurosport.com
Zespół ten ma być wspierany przez ekipę McLaren Mercedes, a więc będzie korzystał z silników produkowanych przez spółkę Mercedes-Ilmor, natomiast inżynierowie i projektanci McLarena pomogą w stworzeniu bolidu. Co więcej, brytyjska baza nowego zespołu może zostać umiejscowiona w dawnej siedzibie McLarena (Woking, Wielka Brytania), tak więc byłaby to jeszcze bliższa współpraca niż w przypadku zespołów Ferrari i Sauber.
Wydaje się, że za powstaniem Team Dubai F1 stoją ci sami ludzie, którzy rozważali zakup jednej z obecnych prywatnych stajni, głównie Jordana. "Doszliśmy do wniosku, że przejęcie istniejącego zespołu nigdy nie pozwoli nam na zademonstrowanie w pełni naszego zaangażowania i doskonałości, gdyż sukces będzie nieuchronnie wiązany z marką i wartościami istniejącego zespołu", powiedział przedstawiciel Team Dubai F1, Tim Fluton.
Dubaj posiada już spełniający wymogi Formuły 1 tor wyścigowy, na którym nie tak dawno odbyły się zawody z serii LG Super Racing Weekend, a popularyzacją sportów motorowych w tym Emiracie zajmuje się sama rodzina królewska. To właśnie jej członek - Szejk Maktoum Hasher Maktoum Al Maktoum jest odpowiedzialny za utworzenie zimowej serii wyścigowej A1 Grand Prix. W tej sytuacji chęć zaangażowania się w najbardziej prestiżowe wyścigi na świecie nie wydaje się być specjalnym zaskoczeniem.
Zespół McLaren potwierdził już, że prowadzi obecnie negocjacje w sprawie dostawy silników i wsparcia technicznego dla nowej ekipy z Dubaju. Dalsze szczegóły zostaną ogłoszone podczas specjalnej konferencji prasowej w Dubaju, która odbędzie się po zakończeniu świętego miesiąca muzułmańskiego - Ramadanu, czyli w listopadzie. Jednym z głównych inwestorów w nowym zespole jest prezes linii lotniczych Dubai Civil Aviation - Szejk Ahmed bin Saeed Al Maktoum.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zespoły Midland F1 i Team Dubai F1 rzeczywiście zadebiutują w sezonie 2006, a jeśli jeszcze znajdzie się kupiec na ekipę Jaguara, to wówczas w wyścigach będzie brało udział aż 24 kierowców. Po raz ostatni tylu właśnie zawodników mogliśmy zobaczyć na starcie niemal dekadę temu, bo w 1995 roku.
Źródło: Eurosport.com