Ferrari pojawiło się w Turcji z poprawionym dyfuzorem

Tymczasem Robert Kubica jest zaniepokojony brakiem "kanału F" w jego bolidzie
28.05.1011:55
Michał Roszczyn
3624wyświetlenia

Podczas trwającego właśnie weekendu grand prix w Turcji, w bolidzie Ferrari zauważono udoskonaloną wersję podwójnego dyfuzora.

F10 został wczoraj wystawiony przed garażem na pasie serwisowym, by fotografowie mogli zobaczyć pokrywę silnika z motywem uświetniającym 800. grand prix stajni z Maranello. Jednakże reporterzy hiszpańskiego dziennika AS zauważyli w samochodzie Ferrari poprawioną wersję dyfuzora, która zawiera teraz powiększone elementy, nie widziane w innych wyścigach.

Wiemy, że w Barcelonie mieliśmy stratę w ogólnym docisku aerodynamicznym generowanym przez bolid i pracowaliśmy nad tym - zacytowano Fernando Alonso. Jednakże Hiszpan nie spodziewa się, by jego zespół dogonił Red Bull Racing w ten weekend. W Barcelonie byli prawie o sekundę szybsi od reszty, a w trzy tygodnie niemożliwym jest zniwelowanie takiej straty.

Oprócz ulepszonego dyfuzora, Ferrari wyposażyło w Turcji swoje samochody w system wygaszania tylnego skrzydła. Podobnie ma się rzecz w przypadku kilku innych teamów, czym zaniepokojony jest Robert Kubica. Renault wciąż pracuje nad swoją wersją tej innowacji, podczas gdy m.in. Red Bull, Mercedes, Force India i Williams testują to rozwiązanie w ten weekend na torze Istanbul Park.

Część naszych rywali posiada obecnie 'kanał F', dzięki czemu notują wyższe maksymalne prędkości. W Barcelonie Sauber pokazał, ile można zyskać, kiedy ten system działa jak należy. My nie mamy tego, więc możemy zostać przez to nieco w tyle - powiedział Polak.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

11
pjes
29.05.2010 10:00
taaaa.... forum ortografów. śmieszni jesteście z tą obsesją. biorąc pod uwagę, że wiekszosć tłumaczonych tekstów ma tak rażące błędy stylistyczne, że bolą oczy podczas czytania, to namolne - do granic molestowania - czepianie się mniej wyedukowanych ortograficznie entuzjastów f1 jest hipokryzją. a jak sie komuś zwraca uwagę w sprawie poprawnej polszczyzny to należałoby najpierw zadbać o poprawną formę tego upomnienia. w jezyku polskim piszemy nie 'z dużej litery', ale 'wielką literą'. z kolei zamienianie komuś w nicku małej litery - którą sobie najwyraźniej sam wybrał - na wielką, to po prostu rozśmieszająca do łez groteska. w ogóle - żądasz szacunku - okaż go sam. Kierowca X rządzi.
biCampeon
28.05.2010 09:04
@up - owszem, ma być ładnie i poprawnie. Jeśli ktoś ma problemy z przestrzeganiem zasad polskiej pisowni, to później bana się dostaje.
christoff.w
28.05.2010 08:53
crush.. be carefull bo bedzie ban tak jak w moim przypadku.Tu ma byc ladnie i poprawnie. ;)
dragoneak
28.05.2010 05:21
Crush, wracaj lepiej do książek.
Simi
28.05.2010 01:47
Kamikadze2000 - możliwe.
crush
28.05.2010 01:10
a co to za nowa zasada z nazwiskami przez dużą literę? bzdura przez duże B. to forum jest jak ktoś nie zauważył. i do tego internetowe...
Kamikadze2000
28.05.2010 12:58
@Simi - cóż, myślę, że jeśli miałoby to nastąpic, to dopiero pod koniec sezonu. Może Ferrari, niczym McL, wróci do gry, gdy będzie jednak już za późno?? ;D
kidmaciek
28.05.2010 11:34
Ee tam, już go upomniałeś, to chyba taki głupi nie jest, żeby 2 razy to samo robił :P Cóż, mam nadzieję, że f-duct w Renault okaże się POPRAWKĄ, a nie pseudo poprawką ;) To na Kanadę, tak?
Banditto
28.05.2010 11:22
Nigdy nic takiego nie mówił. Eric Boullier tylko na początku sezonu mówił, że wolą wydać kasę na rozwój w innych miejscach bolidu, ale zmienił zdanie, gdy okazało się, że innym udało się zmusić ten system do działania bez gruntownego przeprojektowania bolidu. Poza tym nazwiska pisze się z dużej litery. Należy się warn dla tego osobnika. ^
jan5
28.05.2010 10:39
tylko ze kubica mówił ze nic nie beda kradli
Simi
28.05.2010 10:16
Jako wielki fan Scuderii oraz Alonso, mam wielką nadzieję na to, że Ferrari prześcignie Red Bulla. Niestety wiem, że szanse na to nie są zbyt duże.