GP Turcji bliskie powrotu do kalendarza Formuły 1

We wtorek doszło do spotkania Chase'a Careya i prezydenta Turcji - Recepa Tayyipa Erdogana.
11.04.1722:44
Nataniel Piórkowski
3585wyświetlenia


Po spotkaniu dyrektora generalnego Formuły 1 - Chase'a Careya oraz prezydenta Turcji - Recepa Tayyipa Erdogana rosną szanse na powrót wyścigów Grand Prix na tor Istanbul Park.

Do spotkania Careya i Erdogana doszło we wtorek w Ankarze. W rozmowach uczestniczył także operator toru, biznesmen Vural Ak, prezes lokalnej federacji - Serkan Yazici, minister do spraw młodzieży i sportu - Cagatay Kilic oraz zastępca sekretarza generalnego i rzecznik prezydenta - Ibrahim Kalin.

Po spotkaniu Ak potwierdził, że strony uzgodniły ogólne warunki kontraktu umożliwiającego reaktywację Grand Prix Turcji. Dzisiaj rano wzięliśmy udział w spotkaniu z prezydentem i Chase'em Careyem z Liberty Media, którego wcześniej osobiście zaprosiłem do odwiedzenia Turcji. Wszystko co mogę powiedzieć na tym etapie, to to, że spotkanie przebiegło bardzo dobrze i zgodziliśmy się co do ogólnych założeń umowy, chociaż sam kontrakt nie został jeszcze podpisany.

Po raz ostatni Istanbul Park gościł zmagania królowej sportów motorowych w sezonie 2011. Spory dotyczące finansowania imprezy z pieniędzy publicznych doprowadziły do jej usunięcia z kalendarza F1.

W 2012 roku Ak wydzierżawił tor Istanbul Park na okres 11 lat. Biznesmen bezskutecznie starał się wynegocjować z Bernie'em Ecclestone'em umowę na organizację GP Turcji 2013 (Ak przekonywał, że Brytyjczyk zażądał od niego 26 milionów dolarów za pierwszy rok obowiązywania nowego kontraktu).

W ubiegłym tygodniu dyrektor zarządzający do spraw sportowych F1 - Sean Bratches, potwierdził, że z przyszłorocznego grafika mistrzostw świata zniknie eliminacja w Malezji, a pojawią się wyścigi w Niemczech i Francji. Ewentualny powrót GP Turcji oznacza, że kalendarz sportu może liczyć aż 22 rundy.

KOMENTARZE

19
bartoszcze
13.04.2017 06:15
@--- Sprawdź z łaski swojej co się dzieje w Turcji w ostatnich miesiącach. Ewentualnie sprecyzuj swoje pojęcie "dyktatura", bo nie wiemy czy masowe aresztowania za nic mieszczą się w tym pojęciu.
---
12.04.2017 08:49
@Indy Wymieniłem, bo jakoś nie zauważyłem pretensji odnośnie tamtych wyścigów. Natomiast Turcja dyktaturą zdecydowanie nie jest. Erdogan nawet nie jest tam władcą autorytarnym. Chodź niewątpliwie próbuje kumulować swoje możliwości władzy, to na razie zbyt wiele nie może. Erdoganowi po pierwsze zależy na promowaniu swojego kraju, na czym zależy chyba każdej głowie państwa, normalnego czy nienormalnego, a po drugie że sam jest jednym z większych fanów sportu wśród obecnych głów państw, od wielu lat bardzo często próbował przepchnąć letnie igrzyska, teraz podobno będzie próbował zimowe, i będzie również po raz drugi próbował zorganizowanie w Turcji ME. Widać po nim, że robi to nie tylko z powodów politycznych.
Indy
12.04.2017 05:35
@--- Żeby nazwać kraj dyktaturą to nie trzeba przy okazji wymieniać innych dyktatur. Tak samo gdy chcę nazwać Marcina Gortata koszykarzem to nie muszę wymieniać wszystkich innych znanych mi koszykarzy @Zomo I tak będą mówić o łamaniu praw człowieka, dzięki GP będą mieli nawet jedną okazję więcej by o tym wspomnieć. To nie jest powód organizacji Grand Prix. Erdogan organizuje to by zwiększyć swój prestiż przede wszystkim wśród swojego ludu.
---
12.04.2017 02:38
@Zomo Jeżeli Turcję nazywasz dyktaturą, to pierwej musisz napisać to samo o Chinach, Bahrajnie, Rosji, Azerbejdżanie i Abu Zabi, Erdogan w porównaniu do władców tych krajów to jest totalny zwolennik demokracji. Turcję trudno nazywać państwem choćby de facto autorytarnym, a co dopiero totalitarnym.
Zomo
12.04.2017 02:23
Decyzja w 110% polityczna, lepiej zeby swiatowe media mowily o wyscigu F1 w Turcji niz o lamaniu praw czlowieka. Frekwencja nie wazna bo dyktator funduje. Spoleczenstwo zaplaci.
---
12.04.2017 02:18
@bartoszcze Ale z drugiej strony, czy tam jest lepsze miejsce? Prosta startowa jest naprawdę krótka. Choć jak dla mnie im gorzej ustawiona strefa DRS tym lepiej, mniej sztucznych wyprzedzanek.
shaq
12.04.2017 11:08
@bartoszcze Zgadza się. Podczas GP Turcji 2011 wyrównano rekord w ilości wyprzedzeń (79) z 1983 roku, a także ustanowiono rekord w ilości pitstopów (82).
Gangster
12.04.2017 10:27
@UP Tak po sprawdzeniu to faktycznie tor miał strefę DRS-u ale tak usytuowana ze praktycznie nic nie dawała.
bartoszcze
12.04.2017 10:16
@Gangster Ten tor pamięta DRS, z jedną z najgorzej ustawionych stref w historii.
mcracer1993
12.04.2017 10:09
@MairJ23 T1 też jest spoko ale T8 jest jedyny w swoim rodzaju. Nigdzie na świecie nie ma takiego 4 wierzchołkowego zakrętu, gdzie przy nowych bolidach przeciążenie będzie dochodzić nawet do 7 G.
Gangster
12.04.2017 09:36
Tor jeden z lepszych torów choć najlepszy postanowił odejść. Każdy chyba pamięta walkę MSC z Alonso lub wypadek RBR. Zobaczymy co będzie teraz w erze DRS-u.
bartoszcze
12.04.2017 09:02
@macieiii Ale wraca Francja.
rno2
12.04.2017 05:13
Bardzo dobra wiadomość! Po obecnych działaniach Liberty Media widać do jakiego stopnia CVC i Ecclestone niszczyli ten sport niczym pijawki wysysając wszystko co możliwe i nie dając od siebie absolutnie nic...
MairJ23
12.04.2017 01:20
@mcracer1993 mi sie bardziej podoba T1, szkoda ze tak nie wyglada T1 na interlagos bo sa podobne ale na Stambul park jest on o wiele bardziej drapiezny i...przedewszystkim blind czyli ze ciezko zobaczyc linie zakretu hamujac do niego.
dan193t
11.04.2017 11:59
@mcracer1993 kibic taki zapracowany, że nie ma czasu oglądać. Jeśli będzie to zrobione na najwyższym poziomie to dawać tego wincyj! Tor jest udany, niech wraca!
mcracer1993
11.04.2017 10:11
Ja bym chciał powrotu Turcji do F1. To jest jeden z udanych Tilkodromów - nie ma żadnego plagiatu z innych obiektów, co jest bardzo ważne. No i do tego zakręt nr 8 - miód malina. Co do frekwencji - wystarczy obniżyć ceny biletów, zrobić promocję GP i już liczba kibiców będzie dużo większa. Co do polityki w Turcji to ja wolę się trzymać z daleka. Natomiast ja bym nie chciał aż tylu rund F1. Dlaczego? Bo tacy kierowcy jak Barichello, Alesi, Patrese, Button czy Schumacher zaczynają ze wściekłości obgryzać paznokcie. To po pierwsze, a po drugie ważne zdanie w tej kwestii mają szefowie zespołów i kierowcy. Oni by tylu rund nie chcieli. Zresztą kiedy miałby się zacząć sezon F1 jakby było 22 rundy GP? W połowie lub pod koniec lutego? Ja dziękuję bardzo - wolę obejrzeć końcówkę skoków narciarskich i płynnie przejść do F1 czy MotoGP. Co do F1 to wolę 18 lub 19 ew. 20 rund - to już jest max. Tam w kalendarzu już nie będzie co upchać jeżeli będą 22 rundy. Zresztą letnia przerwa jest obowiązkowa.
macieiii
11.04.2017 09:12
Zdaje się że Malezja wypada, także dobry moment
Masio
11.04.2017 09:06
Tor w Turcji jest spoko. Tylko pytanie czy organizowanie tej rundy będzie opłacalne, bo jak już był ten wyścig, to było mało kibiców. Do tego jeszcze dochodzi sytuacja polityczna w tym kraju.
Indy
11.04.2017 08:47
Tor jest świetny i chciałbym, żeby powrócił do kalendarza. Kwestie polityczne przemilcze. 22 rundy to trochę sporo.